Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Fajne czosnki.Też mam parę.Najgorsze,że dalia w piwnicy ma długie cienkie pędy,chyba pójdę i poobrywam.?Calla też już chce rosnąć.

Lucynko pozdrawiam.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

U nas zdrowo przymroziło, miałam iść do apteki, ale bojąc się upadku zwątpiłam i i wyjście odłożyłam, żeby goło nie lecieć. ;:306
Wiem ,wiem że to ma bardzo dużo azotu, dlatego podlewam tylko mocno rozcieńczonym i w wyniku fermentacji znacznie z azotu odpowietrzonym. ;:333 Nie mam własnych gołąbków, więc muszę szanować to naturalne dobro. ;:108 Bezpośrednio do ziemi trafia tylko kurzyniec i to nie co roku, żeby nie przenawozić ogórków i pomidorów, bo potem dwa razy w tygodniu dostają porcję w płynie. Begonie wymagają zasilania przy każdym podlewaniu i dlatego tak pięknie kwitły. ;:215
Piękne masz czosnki ;:138 u mnie na nie za mokro i wygniwają. Wysadziłam już gloxynię, bo zaczęła się wybudzać.
Przytulasy zostawiam i zmykam odwiedzić kolejny ogródeczek. ;:168 ;:79 :wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko i ja mam dużo nasion, co tu posiać jak miejsca na parapetach brak. Co roku ten sam problem. Może jutro wzorem Ciebie nachyłki - Twoje nasionka posieję. To co można później poczeka na foliak, bo przecież nie zmieszczę w domku ;:306
Dbajmy o kompost i w moich dżdżownice pracowicie wszystko przerabiają, a później możemy rozkładać super podłoże pod kwiatuszki.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Napracowałam się dzisiaj przy kuwetkach jak dziki osioł.
Wysiałam wszystko, co zaplanowałam, przepikowałam heliotropy, gazanie i celozje, i znalazłam jeszcze zawieruszone wśród nasion warzywnych goryczki ora goździki pełnokwiatowe, więc też je wysiałam. No, żeby się nie przedawniły, bo te nasionka to już ze cztery lata leżały. Były to pozostałości w torebeczkach.
Poza dwiema godzinami poświęconymi na przygotowanie i spożycie obiadu, na nic więcej nie starczyło mi czasu.

Moje pikowane roślinki prezentują się dosyć ładnie.

Obrazek Celozja grzebieniasta wysiana 18 stycznia.

Heliotrop. Siewki z 10 stycznia.

Obrazek

Obrazek

Celozja grzebieniasta. Siewki z 18 stycznia.

Obrazek

Obrazek

Ile z nich się uchowa, trudno zgaść. ;:7


Beatko [Bazyla] - kochana, nie mamy wyboru i musimy ćwiczyć cierpliwość, nie ma to tamto. :lol:
Natomiast z tej choroby się nie wyleczysz, jeszcze na nią nie wynaleziono lekarstwa. ;:185 No, chyba że na odwyk się wybierzesz...
Moja zima powoli się topi i z dość ładnej pierzynki została cienka płachetka. ;:222 A takie widoczki, o jakich napisałaś szczególnie kocham, bo to zupełnie jak w baśni o Królowej Śniegu. ;:138
Dziękuję i odwzajemniam życzenia. ;:196

Danusiu [danuta z] - rzeczywiście masz problem z daliami, ;:223 ponieważ nie mam dużego doświadczenia z nimi, to nic Ci nie doradzę. Wpisz w swoim wątku, może bardziej doświadczone koleżanki pomogą. ;:108
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Stasiu - też miałam mrozek w nocy, w ciągu dnia w okolicach zera, ;:131 ale nie wychodziłam z wiadomego powodu (siałam), więc nawet nie wiem, jak było na zewnątrz.
Zaniepokoił mnie Twój upadek. ;:167 Mam nadzieję, że nic złego Ci się nie stało.
Rozumiem, że podlewasz rośliny gnojóweczką z guano, co i ja robię, choć tylko pod niektóre rośliny. Skoro jednak sprawdziłaś jego działanie na swojej działeczce, a masz naprawdę wspaniałe rośliny, ;:303 to i ja odważniej będę dysponowała tą gnojóweczką. Dzięki za podpowiedź. ;:196
Ja też muszę każdej jesieni sadzić cebule czosnków, bo i u mnie te starsze giną. :oops: Zapewne też gniją, bo przecież gryzonie omijają je z daleka.
Słodziutkie te przytulasy. ;:167 Dziękuję i wzajemnie do serduszka tulę. ;:167 ;:196

Dorotko [korzo_m] - u mnie parapetowych miejsc dostatek, choć częściowo muszę się też ograniczać, by Miśce nie zabierać zbyt dużo miejsca. Ona lubi się wylegiwać na parapecie w sypialni i tam raczej staram się nie zagracać swoimi kuwetkami. Na razie pomieściłam na dwóch parapetach, ale mam regalik z czterema półkami idealnie mieszczący się w oknie i zawsze mogę go złożyć i rozstawić pojemniki z siewkami. Tak więc nie mam problemu z niedoborem miejsca. ;:333



Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko Kochana dziękuję za wspaniałą przesyłkę, która dotarła bez uszczerbku ;:196 ;:196 ;:196

Podziwiam Twoje sieweczki, wyglądają bardzo dorodnie i oby tak dalej.
Fajnie, że Misia czuje się lepiej, przesyłam głaski.

Masz rację, takie bajkowe krajobrazy od razu poprawiają nastrój. Człowiek czuje się jak w zaczarowanej krainie. Szkoda tylko, że ta bajka zwykle trwa tak krótko, bo dzisiaj u mnie przygrzało słoneczko w południe i po śnieżnych ozdobach na drzewach i krzewach pozostały mokre plamy. A na dodatek po południu już zaczęło mrozić, więc oprócz śniegu mamy jeszcze lodowisko z tej południowej rozmarzliny. Ale jak to śpiewają w jednym z utworów: "w życiu piękne są tylko chwile" więc życzmy sobie tych pięknych chwil jak najwięcej ;:108

Dobrej nocy ;:168
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Witaj Lucynko ,szalona kobieto ;:138 . Ty już jesteś po pierwszym pikowaniu a ja daleko w tyle :;230 . Zrobiłam sobie wstępne plany i niedługo zacznę wysiewy. Nakupowałam nasion ale głównie warzyw ;:108 . Zrobię sobie rozsadę a reszta pójdzie do gruntu o ile pan od koparki nie przeciągnie terminu wyrównywania ziemi do końca maja bo wtedy kicha z moim warzywnikiem ;:222 . Wtedy będę musiała zadowolić się warzywami z balkonu albo zerwę byle gdzie trawsko i zrobię tymczasowy warzywnik :;230 . Poza tym zamówiłam sobie wreszcie foliaczek z 4 półkami więc miejsca będzie ciut więcej ;:138 . No zobaczymy jak to będzie tego roku ale jestem dobrej myśli. U Ciebie widzę wszystko idzie sprintem ,jak co roku ;:215 . W takim razie słoneczka Ci życzę i pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko, źle mnie zrozumiałaś :;230 ja nie upadłam,właśnie bojąc się upadku nigdzie nie poszłam.
A dzisiaj moja kochana córunia przyjechała i wszędzie, gdzie potrzebowałam, to mnie zawiozła.Najważniejsze były leki. ;:215
Twoje sieweczki idą jak burza ;:63 ;:63 a moje begonie ogranicza okienna szyba,to za słonkiem wychyliłyby się już na zewnątrz. ;:oj
Co do płynnego dobra, to tylko pod rośliny kwitnące.Nie stosuj tam gdzie to jest niepożądane czyli pod ; sałatę, kapustę,pory,selery,marchew itp, bo niewskazane jest żeby wybijały w pęd nasienny.Jeśli z kwiatu ma być owoc, lub warzywo to owszem np.;pomidor, ogórek, cukinia, fasola, groszek itp. pod krzewy i drzewa owocowe ;maliny, jeżyny, borówki.Właśnie dlatego moje agresty tak obficie rodzą a dostają jesienią pod każdy krzaczek,odcedzone tylko to co pozostało w worku po całorocznej maceracji w wodzie. Dajemy porcję świeżego do worka,zawiązujemy i do beczki z wodą pod pokrywkę. Gdy przefermentuje to po rozcieńczeniu nadaje się do użycia, można nawet przelewać pompką, bo wszystko gęste znajduje się w worku, takim na zborze.Gdy ubędzie to znów dolewamy wody i tak do jesieni. Pod koniec już nie trzeba rozcieńczać, widać to po kolorze płynu. I nic się nie marnuje. Podlewam tym wszystkie kwiaty i krzewy.Nawozy teraz są drogie i po co stosować chemię. ;:224 ;:196 :wit
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko ja wiem co one chcą do ziemi!!!. Zalecają wcześniej sadzić do donic to wcześniej zakwitną,niestety dla mnie to za wcześnie.
U Ciebie już fajne siewki.Moje jeszcze za małe.
Śnieg topi się na całego.
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Ojej Lucynko, pracusiu, jakie ładne już masz siewki, ja po ziemię jutro dopiero jadę ;:oj ;:oj , no ale też urośnie ;:333 Nie zapracuj się już na starcie, siły na prace w ziemi zbieraj ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Po wczorajszym pikowaniu moje sieweczki dostały dzisiaj piękną porcję słonecznych promieni i widzę, że bardzo im się to podoba, bo wszystkie stoją na baczność.
Kiedy tak spaceruję po różnych zaprzyjaźnionych wątkach i podziwiam nie tylko ogrodowe, ale też domowe roślinki, to muszę powiedzieć, że u mnie pod tym względem ubóstwo nieprzeciętne. Mam tylko tyle:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekTen żółty motylek to tablica lepowa na ziemiórki.

ObrazekHiacynty już kilka dni stoją w oknie i strasznie ociągają się z rozwinięciem pąków.


Beatko [Bazyla] - cieszę się, że przesyłka dotarła. :tan
Misia wygłaskana ;:180 , choć muszę ją podstępem zwabiać na moje kolana. Jeszcze mi nie ufa, ciągle pamięta wciskane do mordki tabletki. A siewki dostały dzisiaj słonecznych buziaków i świetnie się mają.
Życzmy więc sobie tylko pięknych chwil, by móc powiedzieć słowami poety: "Trwaj chwilo! Chwilo, jesteś piękna!" ;:138 A każda jest piękna, bo nigdy się nie powtórzy, "nic dwa razy się nie zdarza". ;:108

Ewelinko - trafiłaś w sedno, ja pewnie rzeczywiście szaleju się nałykałam i teraz już muszę drżeć o młodziutkie sieweczki. ;:306
U mnie warzywniak niewielki, uprawiam tylko te jarzyny, które z grządki wprost na stół idą bądź do przeróbki, bo nie mam ich gdzie przechowywać. Głównie sałatę, koper, zieloną pietruchę, pomidory, ogórki, trochę cukinii, dyni, rzodkiewek, selerów i szczypiorku.
Foliaczek dobry zakup ;:333 . Będziesz zadowolona.
Dziękuję za słoneczko, które dzisiaj pięknie świeciło i Tobie również życzę dużo jego złocistych promieni. ;:196

Stasiu - no faktycznie, źle Cię zrozumiałam, co mnie cieszy, ponieważ skoro nie upadłaś, to szczęśliwie nic sobie nie zrobiłaś. ;:333
Pięknie Ci dziękuję za instrukcję na temat wykonania i stosowania kompociku z guano. ;:196 Robię gnojóweczkę już od kilku lat, a nie wpadłam na pomysł wykorzystania worka. Przez to musiałam cedzić przez sito, a nie jest to przyjemna czynność. :oops: Dla nosa.
Buziaki. ;:196 ;:196

Danusiu [danuta z] - faktycznie jeszcze za wcześnie sadzić dalie, nawet do donic. Trudna sprawa, ale może doczekają odpowiedniej pory. ;:218
Siewki na tę chwilę mają się dobrze ;:333 i oby tak już zostało.

Iwonko0042 - pewnie, że urośnie. ;:303
Jak wiesz, ja jestem w gorącej wodzie kąpana i swędzących łapek nie umiem poskromić. ;:306
W ziemi to ja już bym chciała, tylko ten luty... ;:131 Niechby już wiosną zapachniało!


Jak już pisałam, słoneczko dzisiaj ślicznie świeciło i pięknie malowało niebo przed zachodem. A dzień już dużo dłuższy. Tak wyglądało moje niebo o godzinie 16:35

Obrazek

Dobranoc, kochani. :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Lucynko niestety życzenia nie zawsze się spełniają i coś po mnie łazi ;:214 ale nie dam się...walczę ;:134
Nic nie posiałam więcej ale widzę że i ja moje heliotropy mogłabym popikować, stworzyć im lepsze warunki, bo ostatnio nie podlałam w porą i parę odeszło :wink:
Ładne masz domowe, u mnie dużo gorzej, bo miejsce zajmują przechowywane z ogrodu. Tak czy tak jest zielono.
Cieszy mnie lepsze zdrowe kocicy i niech nadrabia rozrabianie :D
Dobrej nocy i zdrowia nieustająco ;:196 ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Mam te same objawy co Marysia coś po mnie łazi , mam nadzieje że dam radę. ;:134
Dzisiaj będę trochę działać na parapecie, przyniosłam z działki szczepki pelargonii.posadzę do kubeczków. Posieję też trochę nasion,
postaram się to wykonać :!:
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Piękny czwarteczek minął jak z bicza strzelił. Przez cały dzień pięknie świeciło słoneczko, aż chce się żyć. ;:138
A prognozy mówią, że tak będzie jeszcze przez kilka dni. Jutro śmigam na działkę. Raz dla przyjemności, dwa na rekonesans.
Sieweczki zadowolone wygrzewały się na słoneczku, a chwilami dodatkowo jeszcze Misia je dogrzewała.

Obrazek


Marysiu [Maska] - walcz, kochana, ;:134 nie poddaj się choróbsku. Wiosna za pasem. ;:108
Tych domowych to ja mam tyle, co kot napłacze, bo tylko na kuchennym parapecie. Grudniki wyniosłam z kuchni do pokoju, nie na parapet, na komodę, a i tak zmarniały. Już nic na parapetach latem trzymać nie będę, na komodzie przy oknie też nie, a w głębi mieszkania to tylko cienioluby mogłyby być, ale ja lubię kwitnące. Miałam paprocie. Też odeszły. ;:222
Wyrośnięte siewki osłaniam przed nadmiarem słońca za pomocą folii, którą zakładam na szyby. A przecież nie będę tej folii przez cały rok w oknach trzymała.
To sobie ponarzekałam. ;:7
Misia już się wyszalała, teraz zaczyna odsypianie. Dzisiaj cały dzień przespała, oczywiście z przerwami na zaspokojenie głodu. ;:108
Dziękuję i wzajemnie zdrówka życzę. ;:196

Irenko - nie pozwalaj niczemu po sobie łazić. ;:185 ;:134 Strząśnij drania i pogoń hen daleko. :pogon
Skoro zaplanowałaś ogrodniczą działalność, to życzę powodzenia. ;:63 ;:196


Piwonie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

Witaj Lucynko :wit . Dopiero zauważyłam, że dwa razy chwaliłam Ci się foliaczkiem :;230 . Ależ ze mnie gapa :oops: ,musiałaś pomyśleć, że wyjątkowy chwalipięta ze mnie :;230 . W przyszłym tygodniu zaczynam wysiewy zgodnie z tym kalendarzem , który podałaś ;:108 . Wczoraj i dzisiaj u mnie piękne słoneczko ;:215 . Misia świetnie Ci pomaga przy sieweczkach ;:306 . Mam jednak cichą nadzieję, że moja Neska taka chętna do grzania nie będzie bo nie mam takich solidnych pokryw ;:224 . Piwonie przepiękne . Pozdrawiam i udanego dnia życzę :wit .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 10

Post »

:wit Witajcie!
Dzień wstał pięknie roześmiany. :D Pełne słońce wędruje po błękitnym niebie. Jest wspaniale! ;:138
M pojechał na działkę, a ja pójdę sobie piechotką ;:65 ;:65 , by do woli nawdychać się świeżego, czyściutkiego powietrza. W nocy lekko przymroziło, więc powietrze oczyściło. ;:215
Nie powiedziałam M, że mam zamiar pójść, by nie skusił mnie do łatwizny , nie chcę jechać ;:14 , pragnę dłuższego spacerku, a po drodze aż korci mnie, by zajrzeć do ogrodniczego. ;:306
Wszystkim Wam życzę cudownej słonecznej pogody. Miłego dnia. ;:79 ;:79 ;:33

Ps. Ewelinko, odpowiem wieczorkiem, teraz życzę Ci pięknego dnia. ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”