Mój ci on 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2418
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Mój ci on 2
azalie i rododendrony przesadzałam wiosną zaraz po przekwitnięciu, dałam dużo ziemi torfowej zmieszanej
z tą co na rabacie, posadziłam i dość często podlewałam, przyjęły się i mają nawet ładne pąki kwiatowe,
teraz bałabym się przesadzać, mają płytki system korzeniowy, jak przyjdą mrozy to mogą się nie przyjąć
co prawda ja w ubiegłą sobotę przesadzałam róże i też się martwię czy zdążą się ukorzenić
z tą co na rabacie, posadziłam i dość często podlewałam, przyjęły się i mają nawet ładne pąki kwiatowe,
teraz bałabym się przesadzać, mają płytki system korzeniowy, jak przyjdą mrozy to mogą się nie przyjąć
co prawda ja w ubiegłą sobotę przesadzałam róże i też się martwię czy zdążą się ukorzenić
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on 2
Teraz na przesadzanie azalii jest za póżno i raczej bym Ci odradzała taki zabieg.
Robi się to wiosną po przekwitnięciu.
Ostrokrzew też by tego pewno nie zniósł, bo to okres jego owocowania.
Poczekaj do wiosny.
Trawkę ulubioną mam od Stasi - cały czas jest blado zielono żółta i kwitnie chyba najwcześniej z tych ozdobnych.
Ta prosownica rozpierzchła jest niesamowita i z daleka rzuca się w oczy, polecam.
Zresztą wszystkie prosówki są bardzo wdzięczne.
No i miskanty, ale one raczej są do dużych ogrodów, chociaż jeden w tle zawsze by się zmieścił.
Miruś zobacz do Stasi, ma sporo ciekawych trawek.
Robi się to wiosną po przekwitnięciu.
Ostrokrzew też by tego pewno nie zniósł, bo to okres jego owocowania.
Poczekaj do wiosny.
Trawkę ulubioną mam od Stasi - cały czas jest blado zielono żółta i kwitnie chyba najwcześniej z tych ozdobnych.
Ta prosownica rozpierzchła jest niesamowita i z daleka rzuca się w oczy, polecam.
Zresztą wszystkie prosówki są bardzo wdzięczne.
No i miskanty, ale one raczej są do dużych ogrodów, chociaż jeden w tle zawsze by się zmieścił.
Miruś zobacz do Stasi, ma sporo ciekawych trawek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on 2
Dajesz po oczach tą Callicarpą, a ja swoje dwie wyrzuciłam. Cóż, przynajmniej jakaś nauka z tego płynie.
U mnie zimno-lodowato, więc moja noga dzisiaj w ogrodzie nie postała. Przynajmniej trochę mniej wieje niż w poprzednich dniach.
Mireczko, odłóż narzędzia ogrodnicze i odpoczywaj.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Kurza twarz,czemu ja wcześniej was o to nie spytałam Ostrokrzew przesadzony,mój nie owocuje,też nie wiem,dlaczego Właśnie okazuje niezadowolenie przez gubienie liści Ale moje rozumowanie było takie;stan spoczynku,przeniosę,obudzi się w nowym miejscu,może nie zauważy Zła jestem,bo spory był(jest),ale korzenie nieźle obciachałam Azalia ładnie rośnie,ale wchodzi pod świerk,więc mam wybór;albo podkasać świerk,albo przesadzić ją...Do wiosny poczekam.A ty Danusiu z jakiego powodu przesadzałaś?
Zimą jest czas na poznawanie nowych ogrodów,nadrabianie znanych,zaniedbanych wątków.Dzięki Grażynko za namiar na trawy
Helenko najgorzej wyjść,później już się zimna nie odczuwa Oczywiście pod warunkiem,że solidnie pracujemy
Zimą jest czas na poznawanie nowych ogrodów,nadrabianie znanych,zaniedbanych wątków.Dzięki Grażynko za namiar na trawy
Helenko najgorzej wyjść,później już się zimna nie odczuwa Oczywiście pod warunkiem,że solidnie pracujemy
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Margita
- 500p
- Posty: 529
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ci on 2
Witaj Mirko, obejrzałam Twój ogród, piękny jest. Takie ogrody mi się podobają i do takiego dążę. Może kiedyś ....
Też bym chciała mieć swoje bociany, ale za małą mam działkę. W okolicy również nie ma żadnego gniazda, więc nawet w gości nie przylatują.
Zdjęcia marchewek bezcenne. U mnie w warzywniku nie chcą rosnąć, nawet takie poskręcane. No ale nie można mieć wszystkiego.
Też bym chciała mieć swoje bociany, ale za małą mam działkę. W okolicy również nie ma żadnego gniazda, więc nawet w gości nie przylatują.
Zdjęcia marchewek bezcenne. U mnie w warzywniku nie chcą rosnąć, nawet takie poskręcane. No ale nie można mieć wszystkiego.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ci on 2
Mireczko, bardzo fajne te owocki calikarpy, zresztą cała roślin ciekawa Szkoda że mój ogród za mały na takie nasadzenia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16062
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ci on 2
Mirka, ja też dołączam do grona osób krzyczących: nic już teraz nie przesadzaj! Za późno na przeprowadzki. Sadzenie róż z gołymi korzeniami to całkiem inna sprawa, bo one i tak już zostały wyjęte z ziemi.
Re: Mój ci on 2
witaj
Piękna ta kallikarpa
Ja muszę też wyjść i dokończyć okrywać roślinki a pogoda odstrasza brr... Chyba brakuje mi Twojego zapału
Piękna ta kallikarpa
Ja muszę też wyjść i dokończyć okrywać roślinki a pogoda odstrasza brr... Chyba brakuje mi Twojego zapału
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Mój ci on 2
Mireczko, dziękuję za wyjaśnienia odnośnie kalikarpy. Zapoluję na wiosnę na odpowiednią odmianę i może doczekam się takich koralików. Na 2 jednakowe krzaki nie ma u mnie miejsca.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Kochane,wróciłam z ogrodu,właściwie to z warzywnika,bo tam najwięcej zrobiłam.Wycięłam maliny i przekopałam ponad połowę zagonów.Z obornikiem,rzecz jasna Do tej pory nie wyrwałam jeszcze jarmużu,bo pojęcia nie mam ,co z niego przyrządzić A piękny jest taki,że na rabacie w ogrodzie konkurował by z najpiękniejszymi Właściwie to włączyłam komputer,żeby poszukać przepisu jakiegoś,no ale jakżeby nie zajrzeć na forum No tak,narozrabiałam z tym przesadzaniem,szczęśliwie mnie powstrzymano,bo straty byłyby większe Już widzę siebie wiosną,jak wypatruję najmniejszych oznak życia na przesadzonych krzewach
Nie mam zdjęcia jarmużu,jak to możliwe ?Jutro zrobię mu piękne zdjęcie Takie,jak tylko ja potrafię
Tesiu calikarpa wcale nie zajmuje tak dużo miejsca.A jakbyś tak w ogródeczku przy ulicy posadziła?Na tle domku miałaby piękną ekspozycję
Margito wiesz,że to wizyta u ciebie zmobilizowała mnie do wycięcia malin Zupełnie o tym bym zapomniała Jesteś na najlepszej drodze do posiadania takiego ogrodu,tylko bardziej zadbanego na pewno.
Wandziu już nie krzycz Widzisz,jak potrzebne jest forum?Cieszę się,że wpadłaś
Michasiu chyba już rzeczywiście czas.Widziałam prognozy.Mrozu nie będzie,ale śnieg z deszczem to dopiero brrr
Miruś tę drugą kupowałam kwitnącą i tak jest chyba najbezpieczniej.Piękna to biżuteria ogrodowa a kolorek ma taki niebanalny
Nie mam zdjęcia jarmużu,jak to możliwe ?Jutro zrobię mu piękne zdjęcie Takie,jak tylko ja potrafię
Tesiu calikarpa wcale nie zajmuje tak dużo miejsca.A jakbyś tak w ogródeczku przy ulicy posadziła?Na tle domku miałaby piękną ekspozycję
Margito wiesz,że to wizyta u ciebie zmobilizowała mnie do wycięcia malin Zupełnie o tym bym zapomniała Jesteś na najlepszej drodze do posiadania takiego ogrodu,tylko bardziej zadbanego na pewno.
Wandziu już nie krzycz Widzisz,jak potrzebne jest forum?Cieszę się,że wpadłaś
Michasiu chyba już rzeczywiście czas.Widziałam prognozy.Mrozu nie będzie,ale śnieg z deszczem to dopiero brrr
Miruś tę drugą kupowałam kwitnącą i tak jest chyba najbezpieczniej.Piękna to biżuteria ogrodowa a kolorek ma taki niebanalny
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on 2
Jarmuż to pychota i witaminowe eldorado o tej porze.
Robi się go jak kapustne a ja najbardziej lubię zasmażany jak szpinak z czosnkiem.
Na samą myśl już mi ślinka cieknie......
Ja bym jeszcze ten ostrokrzew spróbowała dobrze podlać i ciepło okryć, żeby miał jak najwięcej szans wrócić do siebie.
Jest taka ogólna zasada, że wszystko co kwitnie wiosną przesadza się zaraz po kwitnieniu lub latem.
Robi się go jak kapustne a ja najbardziej lubię zasmażany jak szpinak z czosnkiem.
Na samą myśl już mi ślinka cieknie......
Ja bym jeszcze ten ostrokrzew spróbowała dobrze podlać i ciepło okryć, żeby miał jak najwięcej szans wrócić do siebie.
Jest taka ogólna zasada, że wszystko co kwitnie wiosną przesadza się zaraz po kwitnieniu lub latem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on 2
Dzięki Grażynko,myślę,że jutro go zaserwuję.A teraz mam pytanie.Kiedy tnie się te róże?
Wiem,że róże tnie się wiosną,ale podobne są u nas przed Ośrodkiem Zdrowia i już jesienią są wygolone,kwitną na młodych pędach.Ale czy moje są takie?Kopałam je na zaniedbanych podwórkach wiejskich,to stare odmiany.
Wiem,że róże tnie się wiosną,ale podobne są u nas przed Ośrodkiem Zdrowia i już jesienią są wygolone,kwitną na młodych pędach.Ale czy moje są takie?Kopałam je na zaniedbanych podwórkach wiejskich,to stare odmiany.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ci on 2
To prawdopodobnie rugosy i ich pochodne.
Tych i innych róż nie tnie się teraz, bo też już za póżno.
One kwitną w większości tylko raz w sezonie i tnie się je po kwitnieniu.
Ale tylko w celu rozkrzewienia, bo potem wycina się tylko pędy chore, stare, przemrożone albo uszkodzone.
Po przekwitnięciu najczęściej robi się tylko kosmetykę ogólną, nadając krzewowi pożądany kształt i formuje się tylko koronę, skracając pędy do jednej wysokości i szerokości.
Tych i innych róż nie tnie się teraz, bo też już za póżno.
One kwitną w większości tylko raz w sezonie i tnie się je po kwitnieniu.
Ale tylko w celu rozkrzewienia, bo potem wycina się tylko pędy chore, stare, przemrożone albo uszkodzone.
Po przekwitnięciu najczęściej robi się tylko kosmetykę ogólną, nadając krzewowi pożądany kształt i formuje się tylko koronę, skracając pędy do jednej wysokości i szerokości.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki