tak to jest, teraz już nie dojdziesz, co to było.
Trzeba być dobrej myśli, ż nie powróci, obserwować i stosować się do zaleceń dobrych praktyk, zwłaszcza związanych z odkażaniem.
Polecam Ci płyn RAPICID - bardziej zabójczy niż Virkon, także dla prątków gruźlicy i grzybów

Litr kosztuje koło od 70 do 100 zł, ale po sporządzeniu cieczy użytkowej wychodzi z tego dosłownie tysiące litrów.
Odpowiedni roztwór stosuje się także do zamgławiania pomieszczeń w obecności ptaków, co chroni je przed grzybicą.
Dodatkowo wszystkie prace w kurniku (sprzątanie) od teraz będę wykonywać nie tylko w rękawicach, ale i maseczce na twarzy.
Niestety, liczba chorób od ptaków, jakimi można się zarazić jest całkiem pokaźna.
Nigdy nie wiemy, co spadnie na naszą hodowlę, a może spaść coś bardzo zjadliwego, również dla nas.
Jestem także zdania, że każdego padłego ptaka należy pokroić i obejrzeć w środku, w razie jakichkolwiek podejrzeń albo masowych upadków, np. małych kurczaków, przekazać materiał do badań.
To jest jedyny sposób aby wiedzieć,co i jak leczyć oraz czy w ogóle leczyć.
A póki co, idę zwalcząć prątki
