Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ah, ale tu zapachniało kocimiętką ;:173


Ewelinko, uroczą masz córcię ;:215 Ogrodniczka jak trzeba :D

Współczuję Ci tego błota na rabatach ;:168 Ale wiem co to znaczy, bo mam tak samo :( U nas ciągle pada, z przerwami, ale jednak. A na działce wszędzie, gdzie ziemia jest nierówna, to stoi woda :roll: Wjeżdzam samochodem na działkę, otwieram drzwi i pierwsze co robię, to zakładam kalosze ;:306
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Witajcie :wit .


Dzisiaj wstałam chyba lewą nogą :roll: . Jakoś nic mi się nie chce ;:223 . Domownicy już się rozjechali a ja z kawusią muszę nadrobić moje forumowe zaległości ;:173 . Na zewnątrz jest biało, takie mleczko zawisło nad wszystkim, że nawet żółte pola rzepaku są niewidoczne. Ziemia chyba nie obeschła na tyle żeby się w niej babrać ;:222 . Później trzeba się zmusić do wyjścia na zewnątrz bo robota czeka i sama się nie zrobi niestety :roll: . A może jakieś zakupy na poprawę nastroju ;:306 ???


Surfinie, które zagościły na południowym oknie sypialni . Te pełne są przepiękne . Mam nadzieję, że ładnie będą rosły i kwitły. Są pod dachem tak więc deszcze im nie straszne ;:333 .

Obrazek


Soniu ja też myślę, że rośliny mocno nie ucierpiały i dadzą radę. Nawet stoją teraz na baczność i tylko co niektóre mają zwieszone główki. Później pójdę na spokojnie na obchód i zobaczę co i jak. Dobrze, że woda u mnie nie stoi przez kilka dni tylko spłynie . Sprzątanie faktycznie niemiłe bo nie lubię takiego taplania się w błotku no ale jak mus to mus. Szkoda, że u Ciebie też tak bardzo lało . Oj ta pogoda w tym roku jest bardzo marudna :roll: . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .


Aniu ja też mam taką nadzieję chociaż uwierz na ten moment strasznie mi się nie chce ;:306 . Trzeba też zastanowić się jak temu w przyszłości zaradzić. Oczywiście odpukać, żeby takie deszcze już nigdy nie przyszły ale w razie W trzeba być gotowym żeby jakoś się obronić . Może w jakiś sposób udałoby się zmienić kurs potoczku ?? Ja wczoraj byłam w takim szoku, że nie wiedziałam kompletnie czym i jak się ratować. Gdyby eM był w domu to mogłoby skończyć się inaczej . Pozdrawiam :wit .


Gosiu pogoda tego roku jest bardzo niesprawiedliwa ;:222 . Ja nie mogę bardzo narzekać bo miałam kilka ładnych dni i mogłam sporo zrobić. Bardzo dziękuję za komplementy w kierunku mojej Emilki ;:196 . Pozdrawiam i upragnionej słonecznej i ciepłej pogody życzę :wit .


Dominiko kocimiętka świetnie pachnie, lubię ją ;:173 . Córka prócz szaleństw czasami na szczęście ma ochotę mi pomóc . Ojej współczuję Ci ;:168 . U mnie na szczęście woda nie stoi bo wszystko spłynęło no ale na rabatach jest mokro. Mam nadzieję, że dziś zaświeci słońce i wszystko ładnie osuszy . Pozdrawiam i słoneczka Ci życzę ;:196 .


Idę zobaczyć co u Was słychać . Dobrego i spokojnego dnia :wit .
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelino..surfinie wyjątkowo śliczne, jeszcze takich nie widziałam. ;:333 . Także potrzebuję jakieś wiszące na taras, pewnie szukała bym takich jak twoje, niestety u mnie bez zadaszenia. Pewnie znów będą pelargonie. ;:306
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Surfinia śliczna.
Mi też się dzisiaj nic nie chce :?
Pogoda do kitu, może pójdę na krótki obchód i zerwę porcję mniszka na syrop...
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

U mnie chyba okresowa rzeka płynie przez działkę, meandruje, tworzy rozlewiska. W gumiakach chodzimy. Musi ta cała woda spłynąć ze stoku, rośliny tyle nie wypiją. Ale tak jest co roku tylko w tym roku jakby więcej wody. Już nie raz namawiałam męża na zrobienie tzw suchej rzeki z kamieni, która będzie się napełniała wodą deszczową i roztopową. I do tego kilka oczek wodnych po drodze. Pięknie by było.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Cześć Ewelino. Trochę zaniedbałam forum, a tu tak dużo się dzieje. Niestety widzę że nie tylko dobre. Przykro kiedy natura niszczy naszą pracę. W takich chwilach cieszę się ze swojej piaszczystej wyspy. Dobrze że większych strat nie odnotowałaś, nic nie połamane. Trzymam kciuki żebyś szybko zapomniała o przykrych zdarzeniach.
Gratuluję pociechy i zazdroszczę pomocnika w ogrodzie. Moi chłopcy pomagają tylko jak to na nich wymogę ;:224

Bardzo mi się podoba rabata na której masz lawendowe i fioletowe kolory tulipanów. To moje ulubione.
A co to za szara roślinka przy obrzeżu rabaty, kępki. Chyba nie lawenda. Nie widać dobrze.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, po opisie tego co się działo, śmiem twierdzić, że ogród i tak wyglądał bardzo dobrze :shock: Dzielne te Twoje roślinki :) Tylko to porządkowanie... No nie zazdroszczę ;:133

Fajne różyczki sobie zamówiłaś :D Z wymienionych od jesieni mam Pashminę, Wedding Piano i Artemisa - będziemy porównywać, oby nam się przykładnie spisywały :wink:
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Witam z powrotem ale tym razem bez kawusi ;:224 . Czekam na moje towarzystwo a potem obiad i chyba będziemy dzisiaj odpoczywać bo na zewnątrz ciągle pada. Tak się zaniosło, że końca nie widać ;:222 . Myślałam, że po wczorajszym deszczu ziemia troszkę przeschnie a ona będzie jeszcze bardziej mokra . No cóż, taki mamy klimat ;:131 .


Zuza a ja takie surfinie widziałam już kilka lat temu. Moja babcia takie miała i bardzo mi się wtedy podobały. W tym roku postanowiłam je nabyć i znalazłam u "mojej" pani . Nie musiałam nawet specjalnie szukać bo same się do mnie uśmiechały :lol: . Kupiłam też kremowe i jasno różowe ale zwykłe nie pełne. Zobaczymy jak się u mnie spiszą . Pelargonie też dobre, mam na balkonie ale jeśli surfinie się spiszą to może trochę pozmieniam koncepcje na przyszły rok ;:224 . Co prawda balkon mam zadaszony ale nie tak bardzo jak parapet w sypialni.


Kasiu dokładnie tak, pogoda jest do kitu ale musiałam trochę w domu posprzątać bo cały dzień nie chciałam leniuchować. Nawet tak nie wypada ;:306 . Mam nadzieję, że nie będzie padało cały dzień :roll: .


Asiu no nie zazdroszczę Ci tego. U mnie co prawda pierwszy raz taka sytuacja zdarzyła się ale niestety woda ze stoku musi jakoś spływać więc boję się, że taka sytuacja jeszcze się powtórzy. Martwią mnie alarmy odnośnie dzisiejszych gwałtownych burz i opadów :( . Musimy koniecznie w jakiś sposób zmienić kurs tej rzeczki bo w przyszłości znowu nam bałaganu narobi. Twoje pomysły są bardzo ciekawe i fajnie, że potrafisz z takiej sytuacji wyciągnąć dobre strony ;:333 .


Jolu ja też bardzo lubię wszelkie fiolety i odcienie różowego . Bardzo dziękuję za pochwały ;:196 . Niefajnie jak natura psuje to co stworzyliśmy no ale z nią nie wygramy. Możemy jedynie jakoś spróbować się obronić ale nie zawsze się da. Córka czasem mi pomaga chociaż potrafi i psocić ;:306 . Mam jednak nadzieję, że będzie tak samo zielono zakręcona jak ja. Czy chodzi Ci o zdjęcie z Amanogawą ?? Tam przy cegle jest lawenda ;:108 .


Aniu porządkowanie było brudne i niefajne a nadal jest brzydko ;:222 . Błoto zalega w trawie i ciężko pozbyć się wszystkiego . Mam nadzieję, że deszcze jakoś to wypłuczą. Muszę też poprawić nadszarpane rabaty ale na razie nie mam jak . Faktycznie rośliny są dzielne bo nic się nie połamało na całe szczęście ;:108 . Moje róże na razie nie wyglądają ładnie bo sadzone były chwilkę temu. Mam jednak nadzieję, że nadrobią i będą cieszyły oczy ;:224 . W sumie jesienią i wiosną zamieszkało u mnie sporo nowych róż. Jestem bardzo ciekawa jak się zaprezentują ;:138 . Pozdrawiam :wit .


Obmyślam taniec słońca :lol: . Czy ktoś się przyłączy :lol: ?? Może uda się odgonić te deszczowe chmury ;:224 .
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

ewelkacha88 pisze: Martwią mnie alarmy odnośnie dzisiejszych gwałtownych burz i opadów :(
Może uda się odgonić te deszczowe chmury ;:224 .
Ewelino polecam, jeśli jeszcze nie znasz, stronę antistorm.eu, jest dość dokładna jeśli chodzi o przemieszczanie się burz i chmur deszczowych - przetestowaliśmy ją w zeszłym roku, gdy córka była na obozie harcerskim i trafili na burzę stulecia, a system powiadamiania nie działał, więc razem z tą stroną robiłam za centrum zarządzania kryzysowego. Linka:
http://antistorm.eu/#storm

Te czerwone krzyżyki to burza.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4901
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Współczuję potoczku mknącego przez rabatki :? , dobrze że nie poczynił większych szkód :) .
Ułudka nadawałaby się na skarpę :)
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, jestem zszokowana do tego stopnia, że nie wiem, co powiedzieć. Twój piękny ogród nawiedził taki kataklizm, że głowa mała. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że roślinki jakoś sobie poradziły i niech nigdy więcej nie spotka ich taka ulewa.
Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz. ;:108 Niech się już nigdy nie powtórzy.
Dużo ciepłego słoneczka ;:3 ;:3 ;:3 życzę Tobie i Twoim roślinkom. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewuś - nadrabiam zaległości, bo dawno mnie u Ciebie nie było, ale już jestem i razem z Tobą przyłączam się do tańca. Odtańczyłam go dziś u siebie i popołudniu słoneczko pięknie nad Poznaniem zaświeciło. Tańcz więc kobieto, tańcz! Patrząc na rabaty odnoszę wrażenie, że prawdziwa lawina błotna przeszła przez Twój ogódek . Będę trzymała kciuki, żeby deszcz przestał już padać. Przyroda na pewno sobie poradzi, ale żal patrzeć na kwiaty, o które tak dbałaś, a teraz takie ubłocone . Na szczęście nie wszędzie masz błocko, niektóre zdjęcia są fantastycznie piękne.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

To i ja staję do tańca, chociaż niekoniecznie mi to wychodzi. Ale może taki nieskładny też odczaruje pogodę?
Szkoda Twojego pięknego ogródka. Dobrze chociaż, że straty niewielkie, ale za to bałagan ogromny. Gdyby jeszcze słonko zaświeciło, to i Tobie byłoby przyjemniej sprzątać błoto i na dodatek szybciej by to wszystko obeschło. W jednej chwili, w miejscu gdzie nigdy nie było wody, raptem pojawiła się rzeka ;:202 Mogę tylko Ci współczuć i razem z Tobą odtańczyć taniec zaklinający deszcz. Może przestanie padać i znowu pozwoli Ci się cieszyć kwiatami razem z córcią ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7191
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Niesamowita jest przyroda i jej żywioły. ;:oj Szkoda rabatek, szkoda roślinek.
U Ciebie ulewy, u mnie wiatry. Nie lubię ;:185 Nie śpię wtedy całe noce, jakaś nadwrażliwa jestem na wiatr. W nocy lało i wiało, i miałam spore problemy ze snem, co zaowocowało zaspaniem do pracy, i nadmiarem kaw w ciągu dnia. Miejmy nadzieję, że idzie lepsze, że już tylko ciepłe i spokojne dni przed nami. Przesyłam słoneczko, bo je miałam dzisiaj, ale się podzielę, nie jestem chytra. A potańczę z Wami do towarzystwa. Zawsze to kilka kalorii w dół ;:224
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, przykro mi, że tak zalało Ci ogród :( Wystarczyło tylko kilka chwil, żeby tak wypielęgnowane rabaty zalało błoto :evil: Niestety natura czasami potrafi być bardzo brutalna, a my z tym niewiele możemy zrobić. Mam nadzieję, że roślinki szybko się podniosą i już nie będziesz miała takich przykrych przeżyć.
Brawo dla Ciebie za pierogi! ;:138 Sama nie cierpię lepienia pierogów i unikam tego jak ognia :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”