Truskawkowa działka
Re: Truskawkowa działka
Natalio, szkoda śliwki choć jak nie było z niej pożytku,to będzie miejsce na coś innego. Rudbekie też lubię, ale na nowej działce wszędzie widzę nawet teraz małe siewki , mimo że cala działka była przekopana . Musiały zostać z lat poprzednich.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Marynko to dobrze że zrobiłaś wszystko, co zaplanowałaś
najbliższe kilka dni podobno ma być ładne, oby prognozy się sprawdziły
Lucynko o zdrowie trzeba dbać
też mam nadzieję że najbliższe dni będą ładne
Iwciu kiedy zaczęłam kosić regularnie kosić to chwastowisko które mam zamiast trawnika pojawiła się cała armia siewek rudbekii, oczywiście w miejscach, gdzie nie było firletek
one wytwarzają mnóstwo nasion które dość długo zachowują zdolność kiełkowania. A do tego wszyscy sąsiedzi bardzo je lubią, pod koniec sierpnia działki robią się żółte. Wniosek: nie ma wyjścia, trzeba je pokochać
Pogoda jest wredna - rozpadało się kiedy już byłam na przystanku i miałam jechać na działkę
Z jednej strony lepiej że nie kiedy już byłam na działce, ale mimo wszystko to przykre, plany wzięły w łeb
W sobotę grubszych robót ciąg dalszy, jutro muszę jechać by powsadzać w doniczki rośliny i uchronić je przed zdewastowaniem. Oby prognoza w kolejnych dniach bardziej się sprawdziła, trzymajcie kciuki

W ostatnich dniach koloru coraz więcej, ale kiedy robiłam te zdjęcia był on jedynie dodatkiem do ciemnej zieleni ? a to pojedyncza gałąź, a to część drzewa lub nawet kilka listków. Z niecierpliwością czekam na pełną przemianę czereśni, jesienią najpiękniejszego drzewa na działce. Na razie pokazała tylko zapowiedź? Na dalszych zdjęciach całkiem przebarwiony krzaczek nn koło kompostownika, głęboki cień jak widać mu nie przeszkadza. Natomiast inny krzaczek (tawuła?) którego część przeszła przez płot od sąsiada może pokazać się w pełnej krasie, jego ?marmurkowe? listki mają niezwykły odcień, niemal różowy.









Lucynko o zdrowie trzeba dbać


Iwciu kiedy zaczęłam kosić regularnie kosić to chwastowisko które mam zamiast trawnika pojawiła się cała armia siewek rudbekii, oczywiście w miejscach, gdzie nie było firletek


Pogoda jest wredna - rozpadało się kiedy już byłam na przystanku i miałam jechać na działkę



W ostatnich dniach koloru coraz więcej, ale kiedy robiłam te zdjęcia był on jedynie dodatkiem do ciemnej zieleni ? a to pojedyncza gałąź, a to część drzewa lub nawet kilka listków. Z niecierpliwością czekam na pełną przemianę czereśni, jesienią najpiękniejszego drzewa na działce. Na razie pokazała tylko zapowiedź? Na dalszych zdjęciach całkiem przebarwiony krzaczek nn koło kompostownika, głęboki cień jak widać mu nie przeszkadza. Natomiast inny krzaczek (tawuła?) którego część przeszła przez płot od sąsiada może pokazać się w pełnej krasie, jego ?marmurkowe? listki mają niezwykły odcień, niemal różowy.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Truskawkowa działka
Moje rośliny, to widocznie dziwaki
Sadziec się nie sieje i żółta rudbekia również nie
Ona się u mnie rozrasta wszerz i co kilka lat muszą trochę jej wyciąć, ale karnie rośnie tylko w jednym miejscu. Ale u mnie tak już jest, smagliczka też się nie sieje. Chyba jakieś złośliwe osobniki mi się trafiają
Jedyne co mi się sieje, to werbena patagońska i ostnica. No i oczywiście wszędobylskie chwasty.
Jesień tez jest cudna, tylko niech w końcu przestanie lać. Deszczu w tym roku aż nadto.



Jesień tez jest cudna, tylko niech w końcu przestanie lać. Deszczu w tym roku aż nadto.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Truskawkowa działka
Natalko, kocham kolorowe jesienne liście.
Niby wszystkie takie same na jednym drzewie czy krzaczku, a jednak każdy inny i barwy takie energetyczne!


Niby wszystkie takie same na jednym drzewie czy krzaczku, a jednak każdy inny i barwy takie energetyczne!

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Jesienne kolorki... Bardzo ładnie. 
Szkoda tylko, że tak jak piszesz pogoda niezbyt dopisuje.

Szkoda tylko, że tak jak piszesz pogoda niezbyt dopisuje.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Iwonko prawdopodobnie masz inną glebę, widocznie moja bardziej przypomina rudbekiom i sadźcowi ojczyznę, dlatego rozmnażają się jak oszalałe
To ma swoje plusy i minusy, nam pozostaje zaakceptować że jest tak, a nie inaczej
Lucynko szczera prawda
uwielbiam ten czas kiedy drzewa i krzewy zmieniają kolory, to jeden z najpiękniejszych momentów w roku
Żeby tak zechciał potrwać dłużej...
Joasiu mam nadzieję że w najbliższych dniach będzie trochę słońca, przymrozków na razie nie było więc liście pięknie trzymają się na drzewach
W końcu udało się dotrzeć na działkę
wczoraj sprzątałam trochę i wsadziłam do doniczek resztę roślin które chciałam uratować, sadźca też. Dzisiaj ciężkich prac akt drugi - już częściowo plan wykonany, zdradzę więc o co chodziło: udało się załatwić glebogryzarkę spalinową. Szło ciężko, uprawiona jest tylko 1/3 całości, ale bardzo przyspieszy to oczyszczanie działki
W planach mamy oczyszczenie tak 2/3 całości, reszta wiosną bo najpierw musimy się uporać ze stertą gałęzi ze ściętych drzew. Zostały również dzisiaj ścięte ostatnie drzewa z planowanych, tylko nie wszystkie pniaki są skrócone i ponacinane (do nałożenia preparatu rozkładającego drewno), bo piła znowu się zepsuła
Jeżeli pogoda dopisze reszta ciężkich prac za tydzień, natomiast od poniedziałku porządki. Musimy usunąć chwasty, wyrównać trochę teren, wsadzić na powrót rośliny oraz zasadzić kilka cebulowych które kupiłam, na koniec wysiać poplon. To na tyle w kwestii planów i relacji z placu boju
Zdjęcia będą za trochę, chciałabym nadal zachować kolejność chronologiczną.

Jeszcze nie wszystko pod koniec września zmieniało kolory i opadało, jeszcze nie wszystko przekwitło i pochowało się ? krople żywych kolorów można znaleźć to tu, to tam. Przez ?żywych? mam na myśli nie ogniste barwy jesieni, ale zieleń i radosne kolory kwiatów. Kanna już przekwitła, nadal zdobiła jednak pięknymi, dużymi liśćmi; doceniła je również odpoczywająca osa (?), którą zresztą widziałam nie pierwszy raz. Ostatnie firletki jeszcze kwitły, małe plamki ciemnego różu były widoczne z daleka. Natomiast rudbekie i aksamitki-samosiejki nadal się nie poddają, będą zdobić działkę aż do pierwszych przymrozków.









Lucynko szczera prawda


Joasiu mam nadzieję że w najbliższych dniach będzie trochę słońca, przymrozków na razie nie było więc liście pięknie trzymają się na drzewach

W końcu udało się dotrzeć na działkę




Jeszcze nie wszystko pod koniec września zmieniało kolory i opadało, jeszcze nie wszystko przekwitło i pochowało się ? krople żywych kolorów można znaleźć to tu, to tam. Przez ?żywych? mam na myśli nie ogniste barwy jesieni, ale zieleń i radosne kolory kwiatów. Kanna już przekwitła, nadal zdobiła jednak pięknymi, dużymi liśćmi; doceniła je również odpoczywająca osa (?), którą zresztą widziałam nie pierwszy raz. Ostatnie firletki jeszcze kwitły, małe plamki ciemnego różu były widoczne z daleka. Natomiast rudbekie i aksamitki-samosiejki nadal się nie poddają, będą zdobić działkę aż do pierwszych przymrozków.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Truskawkowa działka
Natalko u mnie dziś też pracowity był dzień. Pogoda sprzyjała to trzeba było ją wykorzystać . M porozwoził kompost a ja tak delikatnie dokończyłam sadzenie cebulowych i coś ostatnie sztuki powsadzałam z bylin.. U mnie też się rudbekie sieją i nawet te bylinowe.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Wszyscy dziś jak mróweczki w ogródkach zasuwali jak widać.
Przepiękne zdjęcia!

Przepiękne zdjęcia!
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4228
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawkowa działka
Witaj
Masz dużo pracy na działce ale widać,że robisz to z ochotą i wielkim zapałem i za to
Ładnie uchwycone kwiatki i bzyki
Pozdrawiam i życzę miłego niedzielnego popołudnia

Masz dużo pracy na działce ale widać,że robisz to z ochotą i wielkim zapałem i za to

Ładnie uchwycone kwiatki i bzyki

Pozdrawiam i życzę miłego niedzielnego popołudnia

- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Truskawkowa działka
Natalko i u mnie rudbekja sieje się na potęgę a to co bym chciała to z kolei łaskę robi i siewek jak kot napłakał .Masz też bardzo dużo pracy , ale ogród Ci to szybko wynagrodzi , więc warto . Pogoda nareszcie się poprawiła więc możemy poszaleć w ogrodach .Owocnej pracy życzę i dużo 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Truskawkowa działka
Jakże mi wstyd.... Bo ja nie mróweczka dzisiaj, tylko żółw.Pelidea pisze:Wszyscy dziś jak mróweczki w ogródkach zasuwali jak widać.![]()




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2531
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Truskawkowa działka
Zasuwamy oj zasuwamy zanim pogoda słoneczko i oby zdążyć przed zimą. Grabienie sprzątanie i sadzenie ostatnich cebulowych to teraz na porządku dziennym 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Truskawkowa działka
No zgadzam się z moimi przedmówczyniami 
Zasuwamy teraz na działkach i w ogrodach pełną parą, bo któż wie ile dane nam będzie jeszcze tak cudnych, słonecznych dni.
Trwaj chwilo...

Zasuwamy teraz na działkach i w ogrodach pełną parą, bo któż wie ile dane nam będzie jeszcze tak cudnych, słonecznych dni.
Trwaj chwilo...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Truskawkowa działka
Natalko lubię w tobie to, że potrafisz znaleźć piękno w każdym listku
Widzę, że i u ciebie praca wre 


Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Alu chyba każdy posiadacz działki/ogrodu jeśli tylko może korzysta z obecnej pogody
oprócz porządkowania wsadziłam wszystkie wykopane wcześniej rośliny i trochę cebulowych, zostało jeszcze wysianie poplonu na oczyszczonej części - no chyba, że kupię więcej cebul
Joasiu dziękuję
ze
korzystać trzeba
Arku dziękuję
roboty jest i przynajmniej jeszcze przez 2 kolejne sezony będzie więcej niż w już założonym ogrodzie - sporo zależy od pogody, jeśli będzie lepsza niż w tym sezonie wszystko pójdzie szybciej
Elżbietko ja nawet nie bardzo rozróżniam, która jest bylinowa, a która jednoroczna - chociaż podejrzewam, że skubane krzyżują się między sobą
Na razie ich nie ograniczam, są dobrą "zatkajdziurą"
Lucynko nacieszyć się działeczką też trzeba
Alicjo, Mariolu też grabię i sprzątam, wiosną będzie mniej pracy
oby taka pogoda utrzymała się jak najdłużej
Małgosiu dziękuję
ano wre, tym razem chyba uda się skończyć to, co zaplanowane podczas słonecznej pogody
Jak się ochłodzi przyjdzie czas na sprzątanie domku - trzeba złożyć półkę która leży w częściach chyba już pół roku, trochę lepiej poukładać wszystko, wyrzucić co zbędne, zabrać do domu co nie może zostać na zimę... Porządek ułatwi pracę w kolejnym sezonie
Krótkie sprawozdanie ze spraw bieżących: praca na działce nadal wre, dopóki
chce współpracować. Mniej więcej 1/3 działki została przekopana glebogryzarką - i nie jestem zadowolona z efektu
Niestety, widać, że zostało to zrobione "na odwal" są miejsca niemal zupełnie nie oczyszczone gdzie trzeba poprawiać... Z kolejnych usług tego pana zrezygnowałam... Po 2 latach walki ugięłam się, trzeba będzie wiosną zaatakować ten ch****y perz chemią. Nie mam zdrowia by przez kolejnych 10 lat czyścić to ręcznie, ani środków na takich "fachmanów" po których i tak muszę poprawiać. Jedynie w miejscu gdzie ma być warzywnik oczyścimy ziemię mechanicznie, widłami, łopatą i cierpliwością. Teraz w miejscu oczyszczonym nieszczęsną glebogryzarką wysiejemy poplon, na wiosnę potraktuję odpowiednio to co odrośnie oraz zacznę oczyszczać środek działki. Trochę przykre, ale innego rozwiązania nie widzę

Zanim obrobię bieżące zdjęcia na chwilę powrócimy do sierpnia tego roku ? chociaż te widoki nadal są aktualne, na pustych działkach ciągle królują wysokie trawy. Jedyne co się zmieniło to ich towarzystwo, zniknęły widoczne gdzieniegdzie plamki zieleni, zastąpione żółcią i ciemnym brązem. I o ile nikt nie zabierze się za koszenie, trawy będą trwać nadal, aż zniszczą je listopadowe deszcze lub grudniowe śniegi.








Joasiu dziękuję



Arku dziękuję


Elżbietko ja nawet nie bardzo rozróżniam, która jest bylinowa, a która jednoroczna - chociaż podejrzewam, że skubane krzyżują się między sobą


Lucynko nacieszyć się działeczką też trzeba

Alicjo, Mariolu też grabię i sprzątam, wiosną będzie mniej pracy


Małgosiu dziękuję



Krótkie sprawozdanie ze spraw bieżących: praca na działce nadal wre, dopóki



Zanim obrobię bieżące zdjęcia na chwilę powrócimy do sierpnia tego roku ? chociaż te widoki nadal są aktualne, na pustych działkach ciągle królują wysokie trawy. Jedyne co się zmieniło to ich towarzystwo, zniknęły widoczne gdzieniegdzie plamki zieleni, zastąpione żółcią i ciemnym brązem. I o ile nikt nie zabierze się za koszenie, trawy będą trwać nadal, aż zniszczą je listopadowe deszcze lub grudniowe śniegi.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia