U mnie Też był śnieg i przymrozek.
Tulipany chociaż trochę pokwitly. Zresztą to twarde rośliny podniosą się. Ale inne W mieście tylko rzuciłam okiem na zasniezony ogród. Nie Jak na działce i z moimi hostami ,liliami;:153
Dziwna ta wiosna strasznie.
Ta twoja biała hosta jest tylko taka na wiosnę. Później zzielenieje
Słoneczka i ciepelka życzę
Hosta 'White Feather' rzeczywiście w dużej części zielenieje ale czasem częściowo białe przebarwienia zostają. Ale taka biała jest tylko wiosną - ale przyciąga wtedy wzrok.
Zapowiadają przymrozki jeszcze? Mam nadzieję, że spora część roślin albo się podniesie albo odbije na nowo i nie będzie większych strat.
Reniu,ja się poddałem z tym okrywaniem.Stałem już z włókniną nad roślinkami ale stwierdziłem że natura sama musi sobie radzić.U ciebie i tak jest bardzo kolorowo i jeszcze nie raz nas zaskoczysz czymś
Szkoda że chwasty tak łatwo nie przemarzają.
anabuko1..Witaj..szkody trochę narobiło ale ciesze się że jednak postanowiłam okryć co się tylko dało.. bo tym nic nie zrobiło..klony ucierpiały te duże bo ich nie okryłam..przyroda powoli podnosi się i żyje..tylko ja jakoś taka przybita tym wszystkim..wolniej się regeneruję..wczoraj po plewiłam trochę ..dzisiaj znowu leje..masz rację Dziwna ta wiosna sauromatum..chciałabym aby była biała...rośliny dają sobie rade..co zmroziło to już padło..migdałka obcięłam ..klonom liście pozrywałam a największemu klonowi dopiero przytnę jak padać przestanie.. gloff..wiesz miałam podobnie..ale jak kumpela zadzwoniła i powiedziała że jak dupska nie ruszę do okrywania to później będę wyła jak bóbr.. i miała rację.. masz rację nie ma co rozpaczać jeszcze dużo tego zostało:)
też bym chciała aby chwasty wymroziło i te robale i choróbska ale to się mnoży niesamowicie i żadne przymrozki im nie straszne..
Ok dość marudzenia..sprzątania było co nie miara po tym okrywaniu ale warto było..
teraz czekam na lepszą pogodę..bo leje..
na czym to ja skończyłam ostatnio przed mrozami wspominać początek maja..?ach juz wiem..czyli jedziemy po górnym..
Początek maja,,
jej oberwałam wszystkie brązowe zmarznięte kwiaty ale jeszcze dużo ma paków..fot..przed:)
No dobra na tyle ..widać taki dzień deszczowy też się przydaje.. mogłam uzupełnić braki na forum:))A i ogród wodę dostaje.. Pozdrawiam Was i życzę już normalnej pogody
A jeszcze się pochwalę..ze ocieplania prace rozpoczęte..śmieje się że wyczułam to zimno w sobotę i zaczęliśmy z M. ocieplać domek w ogrodzie....no dopiero połowa..jak pogoda w ta sobotę pozwoli może uda się skończyć..
Reniu przymrozek dał się we znaki naszym roślinom, gdyby nie okrycia byłoby jeszcze gorzej. Cebulowe jednak odporne, ładnie jeszcze trzymają kwiaty. Szachownica i podobne kolorystycznie tulipany świetnie razem wyglądają. Słonecznej pogody na dalsze prace przy domku.
Dziękuję Soniu powoli prace się posuwają..ten przymrozek był paskudny..najbardziej ucierpiały klony..kiwi..
dzisiaj znowu jakieś burze z gradem.. zapowiadają..dobrze że udało mi się wieczorem trawę skosić..
Mariusz My sami..hihi..jakos nam to idzie
w sobotę udało się zrobić ,założyć siatkę i klej na jednej ścianie..pogoda pod wieczór już nie pozwoliła więcej..