Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Ja w tym roku po raz pierwszy posadziłam Kraka . Fajny ogórek , nie chorował , jeszcze kwitnie i cały czas zbieramy ogóreczki . Rośliny puszczone są na podporę zrobioną z leśnej siatki .
Pozdrawiam, Beata.
lucioperca
100p
100p
Posty: 144
Od: 2 kwie 2015, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: connecticut-plainville

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Gienia,
Zostal tylko jeden krzak z 10-ciu. Jedna ciekawostka jest to ,ze nie obrywalem bocznych pedow od samego dolu I rosly jak chcialy plozac sie po ziemi. I te o dziwo tez przetrwaly. Nie wiem czym to wytlumaczyc . Wspomne tylko ,ze dolne partie ze byly porazone maczniakiem reszta nie.
Pozdrawiam Rafal
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Siane 7.07.Myślę,że jeszcze nie będzie przymrozków i skorzystamy z II wysiewu.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Piękne Zuziu ;:333
U mnie gruntowe już prawie poległy,ale nie były pryskane od lipca :roll:
Za to w tunelu JSL owocuje w najlepsze ,nieprzerwanie ,a ogórki ciągle długaśne i pyszne ;:215

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie- Ela
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Krysiu, a kiedy te Twoje ogóry sadziłaś w tunelu, że do teraz owocują? Ja też tak chcę w przyszłym sezonie ;:138
Możesz podać co to znaczy JSL bo nie jestem w temacie ogórkowym jeszcze przygotowana?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

No widzę,że mój jsl też jest inny,nie jest aż tak długi,jest bardziej bruzdowaty i jasny a nie ciemno zielony,taki marmurkowy,pnie się po siatce,liście wyglądają całkiem dobrze,rośnie na zewnątrz przy ogrodzeniu.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Mój w gruncie też zupełnie inaczej wyglądał i już niestety padł. Ogórki były jaśniejsze i zawinięte w obwarzanek.
Pokazałam je tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=644

Pierwsze w tunelu też były bardziej pomarszczone i brodawkowate. Teraz są gładsze,ale niezmiennie długie i pyszne :)

Elu,jeśli do mnie to pytanie,to ja też mam na imię Ela :D
Ogórki sadziłam w drugiej połowie maja z rozsady. Ten ogórek jest wyjątkowo odporny na choroby. Nazwa w linku wyżej :wink:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Mój jest bardzo grubo brodawkowy,mocno żebrowany,nie zwija się w obwarzanka,rośnie maksymalnie do 20 kilka centymetrów,póżniej zaczyna grubieć,komora nasienna mała,trwały ,wygląd taki sam w tunelu i w gruncie.Pod tą samą nazwą sprzedawcy różne ogórki sprzedają,całe szczęście,że chociaż smak i odporność zbliżona.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Elu Twoje ogórasy też piękne ;:63 . Gdzie kupowałaś nasionka?
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Zuziu- dokładnie nie pamiętam,ale chyba mam go z prywatnej wymiany z jakimś forumkiem :)
Jeden owoc zostawiony na nasiona w tunelu jakoś słabo dojrzewa,a jest to jeden z pierwszych. Mam nadzieję,że wyrobi się do przymrozków,bo już zaczyna żółknąć. Drugi z gruntu już zerwany,ale nie wiem,jak będzie z nasionami z niego,bo jest sporo mniejszy(krótszy) niż ten na zdjęciu . Mam zamiar wysłać coś na akcję,ale póki ich nie rozkroję,nic nie obiecuję.

U mnie ten ogórek zostaje na zawsze w tunelu. 1-2 krzaki (podwieszone do góry ) wystarczy na cały sezon.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Myślę Krynka,że ten ciemnozielony długi to krzyżówka z jakimś wężęm,skoro piszesz że się różnią,u mnie wszystkie są takie same czy to w tunelu,czy przy płocie.Zajrzałam do sprzedawcy ,od którego kupowałam nasiona i wygląd inny niż mój,chyba im się nasiona pomieszały,reklamować nie będę bo mimo wszystko jestem zadowolona,ale taką lipę odwalają.Nawet ten pomidor orange banana też u nich brałam i swego pomidora na ich zdjęciach bym nie poznała,całe szczęście że lepsze od oryginału,ale strach kupować.
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Nie sądzę,żeby to była krzyżówka. Różnią się,ze względu na warunki uprawy. W gruncie ma bezpośrednie słońce i suszę niestety (,bo skąpe podlewanie dużego obszaru warzywnika to nie to samo,co pielęgnacja w tunelu). A zwija się po prostu dlatego,że jest uprawiany poziomo. W tunelu te pędy,które poszły po ziemi ,też zwijają owoce.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

W sumie to i tak bez znaczenia skoro dobry jest,ja ze swojego dzisiaj dopiero nasiona pobrałam,strasznie długo to trwało zanim pożółkł i nabrał masy,widzę że sporo pustych,ale pełnych też dużo.Dzisiaj patrzyłam jak wygląda na płocie,a jemu chyba nic się nie pogorszyło,dobrze mu na siatce,a zimno na dworze .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Lucioperca-Rafał, byłyśmy z synową dziś w laboratorium uniwersyteckim po pojemnik na ziemię do wykonania analizy i przy okazji wdepnęłyśmy do sąsiedniego pokoju gdzie udzielają porad w sprawach różnych chorób i szkodników na warzywach i drzewkach owocowych ( i to za free!). Pytałam (a synowa tłumaczyła na ang.) o ogrodnicę niszczylistkę, gąsienice zawisaka (szkodnik pomidorów) i o tego szkodnika na ogórkach. Dostałyśmy takie rady (ogórki- wszystkie właściwie dyniowate)- zupełnie osłonić rośliny włókniną, wtedy pozostaje uprawa ogórków partenokarpicznych, albo obsadzić ogórki roślinami, których te szkodniki nie lubią. I te doradczynie, a było ich trzy , wymieniły; kalafior, brokuł, kukurydza, zielony groszek i rzodkiewka . Rzodkiewka raczej odpada, bo w takie gorąco jej nie sieję. I koniecznie zbierać i ukatrupić, z larwami poradzą sobie biedronki ale... No właśnie, biedronki pojawiają się tutaj dopiero w sierpniu a wtedy to już "po ptokach". Dopiero w połowie powrotnej drogi przypomniałam sobie , że nie spytałam co zrobić z bakterią w ziemi. Miałyśmy zawrócić, ale te panie miały dyżur tylko do godz. 12-tej i już ich tam nie było. Powiedziały jeszcze, że wszystkie te szkodniki o które pytałam siedzą w ziemi, w trawie. Jest na to sposób- lać odpowiednimi preparatami trawę przez 5 lat. Synowa powiedziała, że mamy ponad 2 akry trawnika. Zdecydowanie odradziły, bo te środki są baaardzo drogie, na dodatek są małe dzieci. NO i co? Ano nic, pozostaje walka wręcz. aha, okazało się, że jedna z tych pań doradców ma identyczny problem w swoim ogródku.
Jak się dowiem co z tą bakterią zrobić, jak ją zniszczyć to Ci napiszę.
Pozdrawiam! Gienia.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Super :D .Doradczyni ,która ma taki sam problem !
Albo wie o czym mówi,albo jej porady o kant d.. potłuc :wink:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”