Czekam na wiosnę w wiejskim ogrodzie cz 22

[DTJ_1]

I ta ciemna też śliczna i jakie ma fajne towarzystwo .

[slanka-flora]

Witaj MARIO
Nie spodziewałem się,że masz tyle lilii
A portret LANKONA piękny,bo i sama lilia cudna
Nie jest to lilia trąbkowa /dla ścisłości / tylko krzyżówka 2-ch lilii botanicznych.
Pozdrawiam,
Slawek

[Ewakora]

Marysiu niemoc mnie ogromna ogarnęła, bo pasakuda jakaś mnie dopadła, ale doczołgałam się jakoś i co?.......Wzdycham z zachwytu do lelijek. Piękne są.
Dosadziłam znów kilka u siebie i zobaczymy, czy coś przetrwa.
Dobrej nocy życzę.

[Maska]

Dorotko każdej wiosny chodzę i wypatruję czy wychodzą Potem czekam jak zakwitną
Sławku cóż ! mam ich jeszcze więcej ale zobaczymy je w następnym sezonie
Lancon nie trąbkowa , ale w kształcie trąbki
Ewuniu oj jak ja Cię rozumiem, ale robię co mogę żeby chmury rozpędzić
A dosadziłaś w pojemnikach czy wrzuciłaś w gołą glebę?
Trzymaj się Kochana

[Ewakora]

Marysiu większość sadzilam w pojemnikach, ale z własnego doświadczenia wiem, że jak będą chciały to je zjedzą. Doskonale wiem, że rozganiasz nad mami chmury i dajesz piękne foty słoneczka.

[semper]

Dzień dobry Siostrzyczko
Piękne masz te lilie.Zresztą nie tylko lilie.
Jeszcze zima sie nie zaczęła, a ja już myślę o przyszłorocznych chciejstwach.
Właśnie przeglądałem ofertę Podstolca.Szkoda, że Mikołaj nie przychodzi w kwietniu.

[PEPSI]

Czytałam za szybko i doczytałam zamiast intrygującej to irytująca....i w głowę zachodziłam, jak lilia i to taka piękna może być irytująca Na szczęście oko wyłapało błędny przesył. Lilie są śliczne, uwielbiam je. Tylko boję się o nie, czy nornice tam nie zrobiły z nich sobie uczty. Jak je sadziłam to zapomniałam, żeby ochronić jakoś te cebule. Niektóre rosną w takich podziurawionych donicach, ale większość nie. Jak cebule krokusów wychodzą na wierzch, niedługo zaczną i tulipany i lilie

[lora]

Maryś oglądając wczoraj Twoje lilijki poszłam zobaczyć co u moich niesamowite
wyłażą , co to będzie przyjdzie zimno i po nich. okryć je czy co oczywiście nie wszystkie pokazały się ale te co są.

[wielkakulka]

Witaj Marysiu ze słonecznego Strzelina, u mnie pogoda prawie jak na grudzień przystało - z naciskiem na prawie chciałam dac znać, że zyje i znikam dalej

[amalia]

Marysiu lilie właśnie tą różnorodnością kolorystyczną mnie urzekły. A przede wszystkim są niezwykle wdzięczne, za odrobinę troski, odwdzięczają się wspaniałym spektaklem barw...Twoje są przepiękne

[Maska]

Ewuniu masz kochana rację od dołu miałam siatkę to weszły od góry Może mi się uda w któryś dzień bo na razie leje
Jureczku Braciszku coś o mnie zapomniałeś ostatnio i o swoich górkach też
Chciejstwa na razie odpędzam zamówiłam trochę nasion i zobaczymy co mi z tego wyjdzie
Małgosiu jak pisze Ewa wyżej to sprytne zwierzątka i jak są głodne to wlezą Krokusy to zawsze wyłażą jesienią, ale tulipany patrzyłam u mnie siedzą grzecznie w ziemi. Tylko, że dzisiaj było ok. 15 st
Misiu pamiętam rok czy dwa lata temu jak zrobiło się ciepło w lutym i wyszły lilie, a potem się ochłodziło to ktoś postawił na liliach plastikowe wiadro okryć na pewno trzeba.
Aniu jak dobrze że się odezwałaś, bo już parę razy myślałam o Tobie. Myślę że magisterka na ukończeniu
Marusiu masz rację i dlatego liczę na nie. Pewnie jakieś jeszcze dokupię tylko takie, które mają szansę przetrwać


Na dzisiaj tyle, bo padnięta jestem. Życzę dobrego wieczoru i na jutro obiecuję jakiś ciekawy temat kwiatkowy pociągnąć

[bebeluch]

Lubie lilie ale u mnie w pełnym słońcu no niestety nie kwitną zbyt długo i zbyt pięknie

[wielkakulka]

Oby do maja Marysiu, niby nie jest ciężko, ale czasu brakuje. Dużo czytania, ciągle jakies przce kontrolne, kolokwia w trakcie semestru, praktyki i dzienniczki - ciagle jakaś papierologia - dam radę, choć dostałam juz pierwszą na mgr 3 z kolokwium. Zawsze przy 4 miałam dołek, a teraz jakoś...

[Maska]

Renatko moje lilie też rosną w pełnym słońcu (w większości) i radzą sobie. Może zanadto je dopieszczasz?

Aniu czas spuścić z tonu, bo to wszystko kosztem zdrowia i byle do przodu

Mamy słoneczko, więc dzień wietrzny, ale radosny. Po wczorajszym cieple, powiedziałabym wręcz niezdrowym, jest orzeźwiające powietrze. Zapowiada się ładny dzień!



Obiecałam na dzisiaj nowy temat - myślę że po liliach powinny iść liliowce. Piękne, pachnące, łatwiejsze w uprawie. Na ogół nie zjadają ich nornice ani inne gryzonie. Wydaje mi się, że nie imają się ich żadne choroby. Pamiętam jak dawno temu nie mając żadnego doświadczenia ogrodniczego, a jedynie kilkanaście numerów gazet ogrodniczych czytałam o ich bezproblemowej uprawie. Moje pierwsze zakupy to były liliowce, pierwsze i kupuję je do dzisiaj, bo tyle jest pięknych nowych odmian.













Jakie są odporne widać na tym zdjęciu, bo przesadzone na mniej reprezentacyjne miejsce w ogrodzie radzą sobie doskonale z podagrycznikiem





cdn!

Życzę odwiedzającym miłego dnia!

[semper]

Mea culpa, mea culpa.
Biję się w piersi i obiecuję poprawę.
Fajnie, że pokazujesz liliowce.
To jest Moja najnowsza mania.
Czekam na kolejne fotki.