Na szczęście złotooki, skorki i larwy bzygowatych też uwielbiają zjadać mszyce
Borówka amerykańska - 5 cz
- Aquaforta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1105
 - Od: 26 cze 2012, o 16:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Wredoty hodują. Potrafią nawet przezimować w swoich kopcach "zaczątek" swoich hodowli. Przenoszą je w najdogodniejsze miejsca i bronią jak lwice. I niestety naszej siedmiokropki jest coraz mniej, przegrywa z azjatką bardzo szybko  
 
Na szczęście złotooki, skorki i larwy bzygowatych też uwielbiają zjadać mszyce
			
			
									
						
							Na szczęście złotooki, skorki i larwy bzygowatych też uwielbiają zjadać mszyce
Pozdrawiam
			
						- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
To znaczy,że mrówki przenoszą pod ziemię jaja zimowe mszyc? 
.Dobranoc,bo coś czuję ,że nie zasnę,jak się o tym dowiedziałem.
			
			
									
						
										
						- Aquaforta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1105
 - Od: 26 cze 2012, o 16:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Krótka informacja z Wikipedii:  "Niektóre gatunki mszyc żyją w symbiozie z mrówkami. Spadź, zawierająca znaczne ilości cukrów, aminokwasów i innych związków, jest atrakcyjnym pokarmem dla niektórych gatunków mrówek, które z kolei zapewniają mszycom ochronę przed drapieżnikami i dbają o zapewnienie im wydajnych miejsc żerowania[2]."
			
			
									
						
							Pozdrawiam
			
						Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Nie popiera to tezy o przenoszeniu jajek. Mrówki przenoszą, ale same mszyce (czy to uskrzydlone, czy nie). Sprzątają też po bankiecie i rzeczywiście zjadają, ale okazy padłe 
 Przy wierzchołkach opanowanych przez mszycę zawsze kilkunastu gwardzistów stoi, podbierają przy okazji "miodek" i czekają na zmianę warty. Mszyca bez mrówek tak szybko całego drzewa by nie opanowała.
			
			
									
						
										
						Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Witam. Mam pytanie odnośnie kwasowości. Wszędzie piszą o pH 3,5-4,5 dla borówki. Ale spotkałem sie z oznaczeniami np 3,5 pH w KCL albo 3,5 w H2O. Jaka jest różnica, ewentualnie przelicznik i czy te podane normy przeze mnie dotyczczą KCL czy H2o.
			
			
									
						
										
						- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Analizy gleby można podzielić na dwa typy: wykonywane pod uprawę roślin rolniczych (tak zwane analizy rolnicze) oraz pod uprawę roślin ogrodniczych (analizy ogrodnicze) wykonywane metodą uniwersalną. W obu typach analiz można określić także zawartości mikroelementów (oznaczane inną metodą dla upraw rolniczych i ogrodniczych) czy innych pierwiastków, na przykład siarki.
Na podstawie analizy gleby metodą uniwersalną pod uprawę roślin ogrodniczych, uzyskujemy informacje o zawartości składników w mg/dm3 gleby. W wersji podstawowej (bez dodatkowych zleceń) bada się zwykle zawartość azotu azotanowego, fosforu fosforanowego, potasu, magnezu, wapnia, chlorków oraz odczyn (pH bada się w wodzie i jest ono wyższe od badanego w analizie pod uprawę roślin rolniczych ? w 1 M KCl) i zasolenie, które jest podawane w gramach NaCl na dm3 gleby. W uprawach polowych zazwyczaj nie są przekraczane dopuszczalne granice zasolenia, pod osłonami zasolenie gleby jest często zbyt wysokie.
W typowej analizie gleby pod uprawy rolnicze bada się zawartość fosforu fosforanowego, potasu, magnezu oraz pH (w 1 M KCl), zawartość składników podaje się w mg/100 g gleby. Niestety, na podstawie tego rodzaju analizy nie można ustalić dokładnych zaleceń nawozowych dla warzyw.
Nie można porównać wyników obu analiz, ponieważ są w nich używane inne odczynniki do wymycia z gleby składników odżywczych i wyniki podawane są w innych jednostkach.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1066
Jak wynika z przytoczonego tekstu,badanie dla borówki ,powinno być wykonywane metodą uniwersalną,czyli w H2O.
			
			
									
						
										
						Na podstawie analizy gleby metodą uniwersalną pod uprawę roślin ogrodniczych, uzyskujemy informacje o zawartości składników w mg/dm3 gleby. W wersji podstawowej (bez dodatkowych zleceń) bada się zwykle zawartość azotu azotanowego, fosforu fosforanowego, potasu, magnezu, wapnia, chlorków oraz odczyn (pH bada się w wodzie i jest ono wyższe od badanego w analizie pod uprawę roślin rolniczych ? w 1 M KCl) i zasolenie, które jest podawane w gramach NaCl na dm3 gleby. W uprawach polowych zazwyczaj nie są przekraczane dopuszczalne granice zasolenia, pod osłonami zasolenie gleby jest często zbyt wysokie.
W typowej analizie gleby pod uprawy rolnicze bada się zawartość fosforu fosforanowego, potasu, magnezu oraz pH (w 1 M KCl), zawartość składników podaje się w mg/100 g gleby. Niestety, na podstawie tego rodzaju analizy nie można ustalić dokładnych zaleceń nawozowych dla warzyw.
Nie można porównać wyników obu analiz, ponieważ są w nich używane inne odczynniki do wymycia z gleby składników odżywczych i wyniki podawane są w innych jednostkach.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1066
Jak wynika z przytoczonego tekstu,badanie dla borówki ,powinno być wykonywane metodą uniwersalną,czyli w H2O.
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Dzięki Kalo. Stacja chemiczna wykonała mi badanie gleby i wyszło pH 5,2 w KCI, zatem jak dobrze rozumiem gdyby pH zbadali w wodzie to wyszło by wyższe np 6.
			
			
									
						
										
						- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Można tak przyjąć.Następnym razem trzeba powiedzieć ,żeby analiza była wykonana metodą uniwersalną.Żeby mieć jakiekolwiek pojęcie o zasobności ,trzeba wziąć litr ziemi i zważyć.Przeliczenie z mg/100g na mg/dm3 to już pestka.Jednak wynik będzie obarczony sporym błędem, bo jak wiadomo i odczynniki i metody badania są różne.W metodzie rolniczej nie bada się zawartości azotu.
			
			
									
						
										
						- Aquaforta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1105
 - Od: 26 cze 2012, o 16:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Promilus nikt nie tworzy tezy o przenoszeniu jajeczek, to było pytanie kaLo bez odpowiedzi  
 
Cały artykuł jest długi, ale polecam go jeszcze w sprawie mszyc:)
wymarzony ogród -jak skutecznie zwalczyć mrówki
a zacytuję fragmencik " Mrówki chętnie jedzą rosę miodową ? opiekują się wytwarzającymi ją owadami ? czasami hodują w mrowiskach mszyce jako ?dojne krowy?.
			
			
									
						
							Cały artykuł jest długi, ale polecam go jeszcze w sprawie mszyc:)
wymarzony ogród -jak skutecznie zwalczyć mrówki
a zacytuję fragmencik " Mrówki chętnie jedzą rosę miodową ? opiekują się wytwarzającymi ją owadami ? czasami hodują w mrowiskach mszyce jako ?dojne krowy?.
Pozdrawiam
			
						Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Tak prawda. Dodam tylko, że u mnie mszyce też się w zeszłym roku pojawiły na borówkach (i j. kamczackiej), ale takie dziwne, nie te co zwykle. Na różach są czerwone i zielone (jasne), na czereśniach są czarne, na śliwach jasnozielone (z takim woskowym (??) opatuleniem) a na borówkach były takie ciemnozielone, chyba jak te na jabłoniach. Kolonia się niespecjalnie rozrastała, ale wolałem "dmuchać na zimne" i je po prostu wygniotłem. Czyli można powiedzieć, że szkodniki się znaleźć mogą na borówkach, ale jeśli mają w okolicy coś smaczniejszego to raczej borówki nie tkną.
			
			
									
						
										
						- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
W tamtym roku miałam dosłownie czarną węgierkę, ale na borówkach znikome ilości również się pojawiły (traktowałam je tym samym sposobem "na dwa palce" 
 , a potem mama spryskała miedzianem przy okazji jak pryskała drzewko i koper...bo też lubią).
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- 
				kaLo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11334
 - Od: 17 kwie 2013, o 12:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Pionki pow.radomski
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
Aquaforta internet to ściek,do którego każdy może wydalić swoje "złote myśli".Nie upieram się ,że mrówki nie opiekują się mszycami.Opiekują się, ale traktują je jak saturator ,czyli źródło wody z sokiem.Są z natury agresywne i tak samo będą bronić mszyc jak i martwej gąsienicy.Po prostu pilnują źródła pożywienia.
 .Żeby mszyce wytwarzały rosę miodową  w mrowiskach,to muszą mieć żywe rośliny a do tego potrzebne jest światło.Jeszcze nie spotkałem zelektryfikowanego mrowiska ,a mam prawie 6 dych .
Ginka czarną węgierkę?
 .Chyba nie piszesz o mszycach,?
			
			
									
						
										
						Bez jaj.Aquaforta pisze:Promilus
czasami hodują w mrowiskach mszyce jako ?dojne krowy? .
Ginka czarną węgierkę?
- Ginka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4351
 - Od: 21 wrz 2014, o 16:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
kaLo a o mszycach, o tych czarnych dziadach 
  (potem całe liście były czarne po pozbyciu się tej plagi).
			
			
									
						
							"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Aquaforta
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1105
 - Od: 26 cze 2012, o 16:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 - Kontakt:
 
Re: Borówka amerykańska - 5 cz
kaLo i niech każdy z nas zostanie przy swojej wiedzy i sposobie jej zdobywania.
Bez względu na wiek
Ginka , u mnie czarne były na wiśni, spotykam też je na bobie i -długo by wymieniać
  Są wszechobecne.
			
			
									
						
							Bez względu na wiek
Ginka , u mnie czarne były na wiśni, spotykam też je na bobie i -długo by wymieniać
Pozdrawiam
			
						

 
		
