Róże w ogrodzie 2014

[majka411]

Albo niedowidzę, albo zniknął mój wpis
Tak czy siak, wpadła mi w oko Twoja Tahiti U Kamili z kolei 'ANAHE ?' Ora 7217 Chyba bierze mnie na taką tonację Słowem, cos trzeba będzie zamówić

Aniu.... i mi się to zdarza patrzę i patrze i nie ma...
Anahe mam z zamówienia jesiennego sama jestem jej ciekawa.... zdjęcie jest śliczne

Piękny okaz - moja choruje i nie jest ładna Chyba ma raka wgłębnego albo coś takiego.

Moja jest od Ewci... rośnie Ja bym wywaliła i to szybko to co masz.... jeszcze ziemie bym wymieniła...

Maju piękne umilacze miło się je ogląda
zdjęcie nr 2 bardzo ładne napatrzeć się nie mogę na te kolorki tak świetnie ze sobą współgrają wielkie brawa dla takiej właścicielki

Ula bardzo dziękuję za brawa. Wynika z tego co piszesz, że lubimy podobne kolory

[Alania]

Ale straszysz Może faktycznie zrobię to jak najszybciej

[majka411]

Majka śliczne umilacze, co jedna to piękniejsza

Wczoraj będąc na działce oświeciło mnie gdzie mogę posadzić pnące różyczki.
Tak więc znowu z zapytaniem do Ciebie biegnę, jakie byś mi poleciła?
Zaglądałam do T.... z F..... jedna nowość mi się podoba, która ma być wkrótce w sprzedaży
Muszę też znaleźć miejsce dla A Shrospshire Lad, jest śliczna
Zastanawiam się też nad różą Cesar.

Ewuniu , a co to była za nowość
Cesar u mnie nie czuł się dobrze.... ja mam zimno i jeszcze zastoiny mrozowe... a, ta róża chciała ciepełka i słonka.
A Shropshire Lad... to co pokazuję na zdjęciu, to aż trzy krzaczki... Kwiaty ma cudne... ale sam krzak no taki sobie...
Testowałam tą różę trzy sezony.... nie chciała w moich warunkach ochoczo kwitnąć.
Podobne spostrzeżenia miały inne osoby na forum.
Jeżeli jesteś cierpliwa, to próbuj, ja swoje przesadziłam do innego ogrodu. Uważam, że są inne które mogą mi rosnąc w tym miejscu.

Ale straszysz Może faktycznie zrobię to jak najszybciej

Nie straszę, ale po co Ci ten problem... gdzie nowy krzaczek kosztuje 15 zł.

[ewunia7]

Majka Bienvenue

[majka411]

Ciągle nie mogę się zebrać, żeby wrócić na dobre, a tęsknić zaczynam
Spiryt wolności posiadam, ale jeszcze się nie rozszalała. Natomiast ASL posadziłam "przez Ciebie" i jestem wciąż zachwycona Lubi kwitnąć, spory krzak wyrósł, a przewieszające się kwiaty są w sam raz, żeby w nie zajrzeć
W tym roku nie zamierzam kupować wielu róż, żadnych zamówień jeszcze nie zrobiłam-brykam w bylinach

Ewciu.... nie wiem czy doczytałaś jak Cię prosiłam, żebyś tu ślad zostawiła.....
cieszę, że jesteś i że już tęsknisz
O... Ty jesteś zachwycona, a moje nie chcą mi kwitnąć ochoczo no nie wiem jakoś im nie przypasowały moje warunki.
Otwieraj wątek.... bo mi tęskno za Twoim ogrodem

Majka Bienvenue

Ładna mi też się podoba

[Alania]

Rak wgłębny jest do wyleczenia, ale to trudne. Mimo wszystko raczej nie mam do tego cierpliwości Będzie wymiana

[majka411]

Oj! Tahiti ma kształt i kolor, jaki uwielbiam! Oczywiście już z niecierpliwościa czekam na jej fotki w tym sezonie. Bo mieć wszystkiego nie można A mnie już świerzbią rączki, zeby z 2-3 odmiany jeszcze na przedwiośniu dokupić. Ale chyba już nie mam gdzie sadzić

Miłeczko Thaiti wybaczyłam jej nawet to, że ciężko jej było na początku się zaadoptować.
Masz ... znajdziesz miejscóweczki.... jestem pewna... Gdzieś pisałaś, że postawiłaś pergolę dla pnących róż w bardzo ciekawy sposób.... zastanawiałam się jak na to wpadłaś

Rak wgłębny jest do wyleczenia, ale to trudne. Mimo wszystko raczej nie mam do tego cierpliwości Będzie wymiana

Też czytałam o tym..... ale tyle zachodu z tym, że lepiej nową posadzić.

[ewunia7]

Majka jeszcze trochę pomarudzę
Co sądzisz o New Dawn, Peny Lane, Rosarium
Skoro już znalazłam miejsce na 2 pnące róże to wypadało by jakieś kupić

[majka411]

Ekstravaganza w tym roku miała chimery , zasychały jej całe nowe pędy wraz z pączkami gotowymi do kwitnięcia, już myślałam, że nic z niej nie będzie, zrobiłam oprysk na grzyba i na robaka i jakoś się wykaraskała pod koniec sezonu było okey, zobaczymy jak spisze się w tym roku. Masz, miałaś czy widziałaś Cesara, bo ja jak dotąd nigdzie tej róży nie spotkałam, zaryzykowałam i zamówiłam ją w miejsce Grahamka, który po pierwszym kwitnieniu w ubiegłorocznym sezonie zaczął usychać w oczach, a był już taki piękny choć próbowałam nie dałam rady go uratować, nie mam pojęcia co było przyczyną. Umilacze jak zwykle cudowne, jak ja bym już chciała widzieć je na żywo

Ilonka miałam Cezara.... ale moje zimne warunki w ogrodzie nie służyły mu.... a, szkoda, bo róża jest śliczna. Ala Ci wstawiła u siebie jej zdjęcia
Czy Grahamek miał ten sam problem co Ekstravaganza ?

[sweety]

Czyli już masz Anahe? A mogę zapytać, z jakiego źródła?
Inna sprawa, że to, że ją masz, mnie nie dziwi Jakoś mamy zbliżony różany gust

[majka411]

Majka jeszcze trochę pomarudzę
Co sądzisz o New Dawn, Peny Lane, Rosarium
Skoro już znalazłam miejsce na 2 pnące róże to wypadało by jakieś kupić

Ewuniu ND śmieciuszka, ale urocza, Rosarium U jak kwitnie, to kwiaty pod ciężarem opadają.
Peny Lane .... nie widziałam jej w naszych warunkach... więc nie wiem.
Widzisz Ewuniu zawsze trzeba do którejś się po prostu przekonać i jej zapragnąć.
W tej chwili nie mogę swobodnie znaleźć Ci strony z różami.... podeśle na pw jak będzie można.

Czyli już masz Anahe? A mogę zapytać, z jakiego źródła?
Inna sprawa, że to, że ją masz, mnie nie dziwi Jakoś mamy zbliżony różany gust

Zamawiałam u Kamili na jesieni

A czy masz więcej zdjęć Lacre? Ja ją mam
Jestem bardzo ciekawa jak będzie u mnie rosła
Widoki ogólne powalające. Jak tak dalej pójdzie to wywalę wszystkie inne rosliny i powsadzam róże

Gosiu oj... poważnie na róże aż tak Cie naleciało.... nie wierzę... bo bylinki masz cudne

[majka411]

No, wielkie dzięki:

kupuj i nie marudź hihihi..hihi

Majuś, jak zwykle zachwycające te Twoje rabaty różane Taka bujność, witalność i mnogość kwiatów, a do tego mistrzowskie zestawienia Jeszcze raz, do znudzenia, powtórzę: "podziwiam Cię"
Ale, ale, zapomniałabym o pytaniu o różę Guernsey. Obserwowałam ją u Ciebie od początku sezonu i raz jest taka:



a potem taka:


Taki z niej kameleon? Jaki w końcu ona ma kolor?

jest dokładnie taka jak na tych zdjęciach.
Na pierwszym zdjęciu - jest w ostrym słonku, robiąc jej zdjęcie blask słonka zmienia kolor na ciepły
Na drugim zdjęciu - jest w cieniu i wyraźnie widać jej kolor..... kremowy a środeczek zmienny jak kameleon
od pastelowego do jaskrawego różu. ot i cała tajemnica jej koloru....

Ilona ja mam Cezara,to bardzo zmienna i ładna róża.W tym roku /3 sezon /zbudowała ładny krzaczek.Wkleję kilka zdjęć w swoim wątku.

Alu śliczny okaz z Twojego Cezara

[majka411]

Majeczko, czy masz w swoich pięknych zbiorach róże Lady of Shalott? Badzo mi się ona spodobała u AnaAn, ale szukam informacji o jej pędach. Czy nie są przypadkiem wiotkie, bo tej przypadłości już u róż nie znoszę?

Wandziu mam Lady of Shalott .... u mnie była dopiero pierwszy sezon. Sama obserwowałam czy
przypadkiem nie będzie z kwiatami tak jak u Pat Austin i powiem Ci, że nie jest źle....
Kupiłam kolejny krzaczek, bo kolorek ma obłędny i ładnie kwitnie cały sezon.
Zerknij jeszcze tu.... http://www.rosebook.ru/roses/gallery/lady-of-shalott/
na tych zdjęciach nie widać, żeby kwiaty się obwieszały.



Teraz poszukam ładnych umilaczy na wieczór i na jutro
Kolejne zdjęcia z 27 czerwca.... w moim ogrodzie róże dopiero zaczynają swoje pierwsze kwitnienie.

Pd lewej strony : LO, Mamma Mia, St, Swithun


Heathcliff i Charles Darwin


Clarie Marshall i inne


Cream Abundance


Mamma Mia


Mamma Mia


St, Swithun


Na pierwszym planie Princess Alexandra of Kent

[majka411]

Ogólnie na części rabaty


Eden Rose w cieniu


Eden Rose w słonku


Hentietta Barnett i Gracefull Palace


Mariatheresa

[majka411]

Ogólnie






Chippendale


Giardina