
Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
- krokusik164
- 200p
- Posty: 469
- Od: 18 paź 2012, o 22:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia
Re: Oleander
u mnie babka z bramy obok też tak stawia :P i z tego co wiem wkręciła na korytarzu żarówkę taką terrarystyczną
pod niewiedzą spółdzielni. i zawsze kwiatki tak ponoć zimuje ;p

Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oleander
Najlepiej przyciąć na wiosnę, wtedy się ładnie zazieleni i zagęści. Jak teraz przytniesz, to myślę, że będą wyrastać dzikie, wyciągnięte pędy i nie będzie to ładnie wyglądać.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
Re: Oleander
Wiecie co, moje olki jeszcze na balkonie stoją i świetnie się czują, jeden jeszcze ma kwiaty! 

-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 30 wrz 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Oleander
ja właśnie żałuję że mojego tak wcześnie ściągłam... no ale trudno się mówi 

Monika - monicurka
Re: Oleander
Ja w zeszłym roku tak szybko pościągałem olki, nie wyszło im to na zdrowie, więc w tym sezonie jeszcze zielenią tarasy 

- beata22
- 100p
- Posty: 120
- Od: 10 mar 2010, o 20:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Andrychów
Re: Oleander
Oleander musi mieć światło w przeciwnym razie zacznie zrzucać liście. Podcina się go na wiosnę.
Pozdrawiam serdecznie Beata
-
- 500p
- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Oleander
raflezja czy oleander schowany
a można by go wystawić za ogrodzenie z karteczką oddam, u nas poszedłby za miód (tzn. b. szybko)

a można by go wystawić za ogrodzenie z karteczką oddam, u nas poszedłby za miód (tzn. b. szybko)
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Oleander
No schowałam go, bo tak naciskaliście na mnie.
To już teraz penie zostanie.

To już teraz penie zostanie.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Oleander
Czy ktoś z Was wysiewał oleandra?
Mi się udało zebrać nasiona i wyłożyłam je na wilgotnej ligninie.
2 pierwsze, które wykiełkowały przełożyłam delikatnie do ziemi z perlitem, ale zeszły niestety...
Wydaje mi się, że ziemia była za ciasna.
W co radzilibyście przełożyć te kiełki, żeby ich nie stracić?
Mi się udało zebrać nasiona i wyłożyłam je na wilgotnej ligninie.
2 pierwsze, które wykiełkowały przełożyłam delikatnie do ziemi z perlitem, ale zeszły niestety...
Wydaje mi się, że ziemia była za ciasna.
W co radzilibyście przełożyć te kiełki, żeby ich nie stracić?
-
- 500p
- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Oleander
Ja radziłabym rozmnożyć z odnóżki
raflezja
jednak jesteś zielono zakręcona 

raflezja


- polanka
- 100p
- Posty: 158
- Od: 19 gru 2009, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Oleander
Moje nasionka na pełnym, różowym olku dojrzały dopiero na wiosnę. Strąk sam się otworzył.
Wysiałam do zwykłej ziemi bez specjalnych zabiegów.
Wzeszły chyba wszystkie. Zostawiłam sobie dwa najsilniejsze, a reszta ............wiadomo gdzie powędrowała.
Przez lato urosły całkiem zgrabne krzaczki.
Podobno zakwitną po dwóch latach i można doczekać innych kwiatów niż u "mamusi"
Wysiałam do zwykłej ziemi bez specjalnych zabiegów.
Wzeszły chyba wszystkie. Zostawiłam sobie dwa najsilniejsze, a reszta ............wiadomo gdzie powędrowała.
Przez lato urosły całkiem zgrabne krzaczki.
Podobno zakwitną po dwóch latach i można doczekać innych kwiatów niż u "mamusi"

Kiedy człowiek zabije ostatnie zwierzę i spali ostatnie drzewo - przekona się, że pieniędzy nie można zjeść.
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Wątek wymienny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=67891" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Oleander
Polanka, gratuluję 
Nigdy bym nie przypuszczała, że w naszych warunkach oleander zaowocuje, wyda nasionka, z których potem urosną nowe roślinki
Ja dzisiaj mojego trochę poprzycinałam, bo bardzo się rozrósł na boki.

Nigdy bym nie przypuszczała, że w naszych warunkach oleander zaowocuje, wyda nasionka, z których potem urosną nowe roślinki

Ja dzisiaj mojego trochę poprzycinałam, bo bardzo się rozrósł na boki.
Re: Oleander
Misiaczka pisze:Ja radziłabym rozmnożyć z odnóżki![]()
raflezjajednak jesteś zielono zakręcona
Z odnóżek to mam już ich sporo, ale chciałam sobie sprawić niespodziankę kolorową.
Kto wie, może jakaś nowa odmiana by powstała

W tym roku to mam z 50 torebek nasiennych (z 3 sztuk olków)
miałabym więcej, ale pociachałam i wywaliłam resztę.