Kobea i jej uprawa cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moje nasienniki nigdy nie dojrzały, ale próbuj, co tracisz, ale zasekurowałabym się sklepowymi.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
krystata
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 wrz 2013, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Te owocki nie zdążyły się dojrzeć.zerwalam przed przymrozkiem.Otworzylam i wysuszylam.jest ich sporo.tych nasionek.,maja zielonkawy kolor,nie taki jak z powyższego zdjęcia.
Ale na wszelki wypadek kupie nowa paczka,a wcześniej wysieje moje zebrane.będę miała na przyszłość wiedzę. :heja
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7190
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Rzepka pisze:Małgosiu, po czym ty poznajesz te kolory?
Irenko, a po kolorze na opakowaniach paczek :D
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Myślałam, że po sadzonkach. :;230
Ja rozpoznam dopiero, jak zakwitną, w torebce był mix kolorów.

Pozdrawiam Irena
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1865
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

PEPSI pisze:
Rzepka pisze:Małgosiu, po czym ty poznajesz te kolory?
Irenko, a po kolorze na opakowaniach paczek :D
Ja siałam w zeszłym roku (a czytałam gdzieś wcześniej, że łodyżki tej fioletowej są ciemniejsze) i faktycznie, były delikatnie fioletowe, a biała miała kolor łodygi zupełnie zielony.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Na tą chwilę u mnie wszystkie łodyżki są fioletowe, nie wiem czy z zimna, czy takim kolorem kwiaty mnie obdarują? :;230

Pozdrawiam Irena
Desire85
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 25 lip 2013, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Na moje 6 nasion jak na razie nieśmiało powoli wychylają się aż 2 :roll: No dobre i to, w tamtym roku przegapiłam i posiałam za późno i nawet nie zakwitły.
luis90
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 maja 2016, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

A jak się mają te które miały przezimować?
Pamiętam, że kilka osób pisało że będą próbowały je przezimować w formie sadzonek.
Pozdrawiam, Ewa
Awatar użytkownika
krystata
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 wrz 2013, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

A wy koleżanki nie moczycie nasion kobeii przez wsadzeniem przez 24 godz?
Pytam,bo ja kupuję wszystkie nasiona w DE i gdy w ubiegłym roku kupiłam paczuszkę kobeii to pisało na paczce aby moczyć dobę.Tak zrobiłam i na 6 ziarenek wzeszlo mi 6.
Ja zostawiłam kobeę w ziemi na zimę.obcielam wszystko prawie do ziemi.mam przykryte liśćmi i ziemia.
Zobaczę czy coś z tego będzie.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

:wit
Moje nie były moczone, a wschody 12/12.
Ewa
Desire85
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 25 lip 2013, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moje nie były moczone wschody już 3/6 czekam dalej. Próbowałam zimować kobeę w domu, ale chyba mam ciut za gorąco i padła.
Awatar użytkownika
krystata
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 wrz 2013, o 09:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

No ..a na polskich paczkach nic nie pisze żeby moczyć 24 godz?
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Zeszłoroczna kobea w piwnicy, podlewam leciutko 1 x w miesiącu.
Nie ma znaków życia, pozostaje czekać do wiosny czy coś z niej będzie.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Jak długo czekałyście na wschody kobei? Po 11 dniach nie mam ani kiełka :| Nie wiem, czy już dosiewać, czy jeszcze czekać...
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Aguś, dziesięć dni to nie jest dużo, mnie po takim okresie zaczęły wychodzić, ale na wszelki wypadek pogrzeb bardzo delikatnie, może za dużą warstwę ziemi mają nad sobą?
Jeżeli trzymasz je w growboxiku, to może zmień im miejsce, z tego, co pisałaś, nie zawsze jest tam ciepło, a kobea potrzebuje wysokiej temperatury do kiełkowania, ja trzymam na kaloryferze, dopóki nie wykiełkują.
Miałam kiedyś taką rekordzistkę, wylazła po półtorej miesiąca, w kuwetce już dawno rosły inne kwiatuszki, a ona raczyła się objawić. :;230

Pozdrawiam Irena
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”