Witam Was kochani.
Nawet nie wiecie jak mi Was brakowało.
Soniu ja lubię wszystkie kwiaty,ale mam też ulubione. Przetaczniki mam z własnych wysiewów. Nie są to odmianowe. Na opakowaniu jeśli dobrze pamiętam to były kłosowe.
Ewo przetacznik niebieski mi się wysiewał i potem znajdowałam go w różnych miejscach. Zdecydowanie tego nie lubię,ale mam go to niech sobie rośnie,tylko w kępce.
Martuś nie ukrywam,że mam dużo różnych kwiatów,ale nie rosną tak jak u Ciebie łanami. Te dopiero są widoki.
Choć postanowiłam,że w tym roku pauzuje z zakupami i trenuję silna wolę i jeśli się nic nie wydarzy to chętnie się wybiorę na targi. Jeśli nawet bym nic nie kupowała to pooglądać zawsze mogę.

A z zaproszenia chętnie skorzystam.
Ewo spaceruj do woli. Brama zawsze otwarta. Ja też się cieszę na spotkanie. Tylko obyś nie była zawiedziona,bo ogród od września zaniedbany.
Maryniu i ja Cie witam. Jestem i mam nadzieję,że z nowym sezonem relacje z ogrodu będą. Na wiosnę zawsze czekam z utęsknieniem, bo to dla mnie najpiękniejsza pora roku. Dla Ciebie
To może coś w kolorze niebieskim.
