Dzisiaj zakończyłam (chyba

) kupowanie kwiatów na ten rok. Jedynie co mnie czeka to jakieś krzewy, drzewka i wiosenne. No i oczywiście "co łaska"
Kolejna
Gaura posadzona, trudno się było zdecydować więc dokupiłam i białą i różowo-białą.
Dwie jeżówki: pomarańczowoczerwona oraz cytrynowa a także przetacznik o dwóch kolorach: bialym i fioletowo-granatowym (mix w sadzonce) i kwitnący pomarańczowoczerwony kuklik. Zdjątka się pojawią oczywiście.
Liatra przebarwia się na szczęście na filetowo, tak jak miało być - czekam aż rozkwitnie.
Czarnuszka tańczy jak tylko potrafi najpiękniej. Też z nasion wyszedł mix - jest błękitna, szafirowa, niebieska, biała i różowa, w tym niektóre także pełne.
Dynia i nasturcja rządzą w ogrodzie
