
Ciasny ogródek TOSI
-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Ciasny ogródek TOSI
No właśnie Jadzia zamknęła wąteczek
A kiedy zdjąć igliwie z róż? Bo kopce chyba jeszcze zostają?

Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ciasny ogródek TOSI

Celinko, poczekaj jeszcze ze dwa tygodnie z przesadzaniem. Ja się dowiem. Zagladaj do mnie

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ciasny ogródek TOSI
Tosiu przetasowania na działce robisz, poganiasz wszystkich coby szybko przyjeżdżali
poczekaj aż się ciepło zrobi i cała brygada Cię najedzie, zobaczysz ile będziesz miała miejsca na róże 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ciasny ogródek TOSI
To może ja jednak wysiewać nie będę? Tyle dobra zamówiłam... Kiedy ja to wszystko posadzę...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ciasny ogródek TOSI
Renata, nie wierzę!!
Wszystkie wokół sieją, a Ty???
Zasiejesz, to pewne!!!!! No to co ja w ten bagażnik nabiorę?


Zasiejesz, to pewne!!!!! No to co ja w ten bagażnik nabiorę?

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ciasny ogródek TOSI
Jeszcze za wcześnie na odkopywanie kopczyków. Jeszcze noce mogą być poniżej zera.
Trzeba się wstrzymać. A cięcie to raczej pod koniec marca, na początku kwietnia, chyba , że w tym roku forsycja wcześniej zakwitnie
Trzeba się wstrzymać. A cięcie to raczej pod koniec marca, na początku kwietnia, chyba , że w tym roku forsycja wcześniej zakwitnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ciasny ogródek TOSI
Moje róże bez igliwia mają tylko malutkie kopczyki ,które na razie jeszcze zostają .Celinko u Ciebie klimat taki sam jak u nas .Po wiosennym przycięciu róż możesz patyczki śmiało posadzić do ziemi nic im nie będzie, a latem mogą [lecz nie muszą ] zakwitnąć .Fakt ,ze musisz nakryć butelką te posadzone patyczki .Z przesadzaniem jeszcze chwilkę poczekaj jak sie temperatura ustabilizuje, bo w nocy są jeszcze przymrozki chyba ,ze już ich nie będzie .W zimie z patyczków wiatr wywiał butelkę ,więc zrobiłam im wielki kopiec z trocin zmieszanych z ziemią okryłam tak ,że nie było ich wcale widać .Dzisiaj z ciekawości trochę rozgrzebałam ten kopiec i ku mojemu zaskoczeniu było widać zieloniutkie listki .Może te trociny lepiej trzymają ciepło niż butelki .Trochę się rozpisałam .Tosia chyba znów mi padły wszystkie patyczki Silesii
, a jak Twój żyje

-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Ciasny ogródek TOSI
Dzięki Jadziu ,że się odezwałaś.
Z przesadzaniem poczekam, Ale patyczków nie wiem, czy będę miała z czego ciąć. Róże są nowe, posadzone na jesień, a gdzieś w Waszych wątkach wyczytałam, że nowych się nie tnie. I jeszcze jedno, nie zdjęłam jeszcze stroiszy, boję się, że ruszą za szybko i przymrozki mogą je "załatwić". Kiedy otworzysz nowy wątek? Przecież już prawie wiosna, gdzie będę odgapiać?
Dzięki, Tosiu.


Dzięki, Tosiu.
Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ciasny ogródek TOSI
No z tych na pewno patyczków nie wsadzisz ,bo to nowe róże .Myślałam ,że masz starsze róże .Na razie nie wiem Celinko ,ale wtedy jak już będzie można coś pokazać np .kwitnące krokusy . Co chcesz odgapiać
,przecież zawsze możesz wejść do zamkniętego wątku i obejrzeć co potrzebujesz .Na moich różach nie było żadnych stroiszów tylko kopczyki nie kopce .Okryta stroiszem jest tylko Litodora i Lewisja .One muszą sie hartować inaczej będzie po nich

-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Ciasny ogródek TOSI
Jeszcze raz dzięki Jadziu i Tosiu za gościnę. Czekam z niecierpliwością na wiosnę 

Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ciasny ogródek TOSI
Tosiu a Ty robisz rewolucję i wykopujesz co się da żeby zrobić miejsce dla różyc
no niesłychane
to się porobiło
Captain Hayward mam od wiosny i nawet mi kwitł w zeszłym roku



Captain Hayward mam od wiosny i nawet mi kwitł w zeszłym roku

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ciasny ogródek TOSI

Masz niedaleko do nas, to podskoczysz po patyczki


Dziś zrobiłam porządną robotę na ogródku.POSPRZĄTAŁAM



Poobcinałam sekatorem. A czy ją się tnie? Wydaje mi się, że nie, bo jest na ok. 2,50 m w górę

Dziś zrobiłam podstawę pod skalniaczek pod świerkami. Nawet fajnie to wygląda. Pocięłam na drobniutko wszystkie wycięte powojniki.



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ciasny ogródek TOSI
Tosia ona kwitnie tylko raz na zeszłorocznych pędach więc nie możesz jej teraz ciąć. A jaka ma być wielka to ja sama nie wiem 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ciasny ogródek TOSI

Bardzo, bardzo się z niej cieszę i kosiam ją!!!



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- 50p
- Posty: 92
- Od: 29 sie 2010, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: Ciasny ogródek TOSI
Tosiu, jak tu się nie denerwować, kiedy tak poszalałam z różami?
Dotychczas kupowałam za targu. A na jesień kupiłam licencjonowane i to 47 szt. A teraz na wiosnę zamówiłam 27 i już się martwię, co ja najlepszego zrobiłam?
Kasa niemała a doświadczenie kiepskie. jak się zniszczą, to się zapłaczę i już więcej nie spojrzę na róże!
Ja po prostu liczę na was wszystkie. A z patyczkami powalczę na razie swoimi. Zobaczę, jak mi pójdzie. Jak ogołocę swoje krzaki, to dopiero pójdę do was na żebry. Póki co, czuję się jak nieśmiała panienka- chciałabym a boję się.






Mój ogród też kiedyś będzie piękny. Pozdrawiam, Celina