Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ja zrobiłam 2 kopce dla Mainzer Fastnacht, ale już dziś ich nie ma, bo kury rozgrzebały. I jak ja mam pogodzić konieczność kopcowania róż z koniecznością zaspokojenia dążeń wolnościowych moich kur?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ja się podpisuję pod słowami Lisicy.
u mnie też miało nie być róż. No może jedna.
Forum wywaliło wszystko do góry nogami.
Mam 60. To i tak dużo jak na osobę, która nie chciała róż
u mnie też miało nie być róż. No może jedna.
Forum wywaliło wszystko do góry nogami.
Mam 60. To i tak dużo jak na osobę, która nie chciała róż
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ja mam niemal 100 i też miało nie być róż 

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Przekroczyłam 60
Angielki zakręciły mnie w ubiegłym sezonie, ale w tym pojawiły się generosy
.

Angielki zakręciły mnie w ubiegłym sezonie, ale w tym pojawiły się generosy

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Angielki i historyczne kocham miłością wierną i trwałą, ale gdzieś w planach pojawiają się róże Lensa, szczególnie mieszańce piżmowe
Znalazłam niedawno White Wings, podoba mi się jeszcze bardziej niż żółta wersja

Znalazłam niedawno White Wings, podoba mi się jeszcze bardziej niż żółta wersja

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majutek rozanka rozrosla Ci sie w przyspieszonym tempie ... prawie trzecia setka niedlugo peknie
Jestem zachwycona Twoja determinacja i uporem
No i czekac będę z niecierpliwoscia na nowy rozany sezon, zeby pozachwycac sie tymi wszystkimi nieznajomymi.


Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
U mnie róże miały być jedynie "wtrąceniem" na rabatach; kilka - kilkanaście sztuk w całym ogrodzie 

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ale tutaj ruch
a gospodyni ni ma
Witam wszystkich bardzo serdecznie, szczególnie nowych gości
chyba tym razem jest tylko jedna Lisica z którą spotykamy się czasami w innych ogrodach, choć sama nie chce nas zaprosić do swojego
Dyskusja o chorobie różanej trwa widać w najlepsze, podobnie jak wspomniana choroba
Moją chorobę mogę zwalić na konkretne osoby które poparły mój szatański pomysł ze zbieraniem Souvenirów i do tego zrobiły małą listę znanych róż. Żadna z nas nie pomyślała że róż o nazwie Souvenir jest tak ogromna liczba, która wydaje mi się nieskończoną
Dobrze że choć znaczna ich część jest nie do zdobycia w Europie.
Potem zaraziłam się Geschwindem, z tym że jego róż jest znacznie mniej i są zdecydowanie odporniejsze i łatwiejsze do zdobycia.
A inne gatunki róż to sadzę po to, żeby stworzyć jakieś osłony dla zmarzłych Souvenirów. Ot i jest proste usprawiedliwienie mojej zachłanności na różyce
a jak łatwo się usprawiedliwić
Najwięcej róż mam z grupy hybryd perpetual czyli najpopularniejszej grupy róż do której zaliczane są róże które nie pasują do konkretnej odmiany a powtarzające kwitnienie. Tak sobie głupio myślę
Wczoraj zakopcowałam znaczną część Souvenirów i tych zmarzłych na których mi zależy.
Węże grzecznie poszły spać do terrarium, deszczówka spuszczona ze zbiorników, doniczki sprzątnięte wszystkie, wiadra jeszcze będą potrzebne więc można je jeszcze gdzieś spotkać. Ostatnia partia Souvenirów od Louberta dotrze najprawdopodobniej dopiero wiosną więc mogę powiedzieć że
sezon 2013 zamykam





Dyskusja o chorobie różanej trwa widać w najlepsze, podobnie jak wspomniana choroba

Moją chorobę mogę zwalić na konkretne osoby które poparły mój szatański pomysł ze zbieraniem Souvenirów i do tego zrobiły małą listę znanych róż. Żadna z nas nie pomyślała że róż o nazwie Souvenir jest tak ogromna liczba, która wydaje mi się nieskończoną

Potem zaraziłam się Geschwindem, z tym że jego róż jest znacznie mniej i są zdecydowanie odporniejsze i łatwiejsze do zdobycia.
A inne gatunki róż to sadzę po to, żeby stworzyć jakieś osłony dla zmarzłych Souvenirów. Ot i jest proste usprawiedliwienie mojej zachłanności na różyce



Wczoraj zakopcowałam znaczną część Souvenirów i tych zmarzłych na których mi zależy.
Węże grzecznie poszły spać do terrarium, deszczówka spuszczona ze zbiorników, doniczki sprzątnięte wszystkie, wiadra jeszcze będą potrzebne więc można je jeszcze gdzieś spotkać. Ostatnia partia Souvenirów od Louberta dotrze najprawdopodobniej dopiero wiosną więc mogę powiedzieć że
sezon 2013 zamykam

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
To jesteś już kolejną osobą, która zamknęła sezon. Ja ciągle jeszcze nie zakopcowałam róż, a wiele z nich jednak potrzebuje kopca. Wszystko inne może poczekać do wiosny.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

Nie muszę Ci powtarzać, że podziwiam Twoją wiedzę nt róż.
Maja, jeszcze 109, a będziemy się znów cieszyć kwiatuszkami.
Ja nie mogę się doczekać widoku pod moim domem.
Ciekawe jak to wszystko się rozrośnie i zakwitnie.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ewuś do całkowitego zamknięcia jeszcze pozostało sporo zajęć, nie wszystkie okopcowane, sterty ściętych gałęzi wala się po ogrodzie, o liściach nie wspominam choć dzisiaj M. zrobił taką zadymę paląc sporą ich część z przedniego placu. A na ogrodzie leżą w nadmiernej ilości.
Ale jakby już dzisiaj spadł śnieg to wcale nie byłabym tym zgorszona, najważniejsze porobione, a może jutro uda mi się jakieś zakopcować.
Ziemia zmarznięta była rano czyli śmiało można okrywać i otulać.
Tosia Ale nie miałabym wcale żalu jakby była już taka pora roku i taka data: 04.03.

Nawet synowi dzisiaj mówiłam że chciałabym żeby był już początek marca a tu jeszcze całe 3 miesiące zimy trzeba wytrzymać
Ale jakby już dzisiaj spadł śnieg to wcale nie byłabym tym zgorszona, najważniejsze porobione, a może jutro uda mi się jakieś zakopcować.
Ziemia zmarznięta była rano czyli śmiało można okrywać i otulać.

Tosia Ale nie miałabym wcale żalu jakby była już taka pora roku i taka data: 04.03.
Nawet synowi dzisiaj mówiłam że chciałabym żeby był już początek marca a tu jeszcze całe 3 miesiące zimy trzeba wytrzymać

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Aż mi się smutno zrobiło, bo moje wyliczenia jakieś bardziej optymistyczne
W grudniu święta, więc się nie liczy, w styczniu dłuższy dzień, więc nie tak przygnębiająco, a w lutym siejemy wszystko na parapetach i nagle już jest marzec. A potem już z górki
Przyznaj, że tak liczony czas jakby szybciej mija 



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majka czyli pracowity sezon masz zakończony teraz tylko oby zimy nie było za srogiej i będzie wszystko OK .Będziemy znów podziwiać te piękności nasze
U mnie w marcu jeszcze takich widoków nie ma moje dopiero zaczynają od kwietnia 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witam w ten słoneczny ale chłodny bo wietrzny dzionek
Znowu trochę potaczkowałam z kompostem dosypując Souvenirom troszkę, no i sypnęłam też na leluje bo takie jakieś dolinki nad nimi się porobiły od czasu sadzenia, zasypałam doniczkowce i naszykowałam sobie pełną taczkę kompostu na wędrujące do mnie Souveniry albo do zimowych wysiewów - wszystko zależy od aury jaka nadejdzie. Patrząc na ogród to ciągle widzę jakąś robotę do zrobienia i pewnie będzie mnie ciągnęło dopóki nie zasypie śniegiem albo nie zmrozi na dobre.
A, zapomniałabym wspomnieć że Cornelia ciągle kwitnie i do tego pachnie
a ja jej nie sypnęłam ani łopaty kompostu
Ja we wspomnieniach będę konsekwentna i dalej będzie u mnie wczesna wiosna czyli kwiecień




Znowu trochę potaczkowałam z kompostem dosypując Souvenirom troszkę, no i sypnęłam też na leluje bo takie jakieś dolinki nad nimi się porobiły od czasu sadzenia, zasypałam doniczkowce i naszykowałam sobie pełną taczkę kompostu na wędrujące do mnie Souveniry albo do zimowych wysiewów - wszystko zależy od aury jaka nadejdzie. Patrząc na ogród to ciągle widzę jakąś robotę do zrobienia i pewnie będzie mnie ciągnęło dopóki nie zasypie śniegiem albo nie zmrozi na dobre.

A, zapomniałabym wspomnieć że Cornelia ciągle kwitnie i do tego pachnie


Ja we wspomnieniach będę konsekwentna i dalej będzie u mnie wczesna wiosna czyli kwiecień
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majka a ja mam pytanie.
Wyczytałam, że masz Annę Scharsach.
Kupiłam ją z tego względu, że podobno nadaje się do cienia.
Gdzie Ty masz ja posadzoną ?
Jak w cieniu to jak się spisuje i w ogóle to jak z nią jest ?
Napisz mi coś więcej o niej.
Wyczytałam, że masz Annę Scharsach.
Kupiłam ją z tego względu, że podobno nadaje się do cienia.
Gdzie Ty masz ja posadzoną ?
Jak w cieniu to jak się spisuje i w ogóle to jak z nią jest ?
Napisz mi coś więcej o niej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki