Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo zebrałam dziś nasiona nasturcji z okolic gdzie kwitły te ciemno czerwone, sa na spodeczku w kuchni, jednak nie gwarantuję ze są dość dojrzałe i wykiełkują, ja co roku kupuje nowe nasiona w sklepie, bardzo późno zaczęła kwitnienie w tym roku i coraz lepiej wygląda właśnie teraz.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
A wiesz Olgo,że u mnie w Śródpodagrycznikowym też teraz przepiękna o gigantycznych liściach.Właśnie przed chwilą przyniosłam stamtąd dwie mniejsze doniczki fuksji,wielkiej już po pracy nie zdążyłam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo - przypomniałaś mi o nasturcjach 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Tak, wiem że figi zima lubią mieć sucho, ale żeby całkiem ?
Ja podlewam może raz na miesiąc i daje rady.
Bała bym się całkiem ją zasuszyć.
No i chyba zostanie na zawsze w donicy, bo u mnie zimą czasem nawet do -30 spada temperatura, szkoda by mi jej było.

Ja podlewam może raz na miesiąc i daje rady.
Bała bym się całkiem ją zasuszyć.
No i chyba zostanie na zawsze w donicy, bo u mnie zimą czasem nawet do -30 spada temperatura, szkoda by mi jej było.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo - rozmowa z Tobą to dla mnie zawsze duża przyjemność
Ja kupiłam chyba ten sam nawóz jesienny (azofoska) co Ty. W naszym wiejskim sklepie zapłaciłam za niego 17 zł. Mają coraz bardziej szeroką ofertę ogrodniczą - nawozy, narzędzia i różne "cuda" do ogrodów. Zakupem bieżącego roku jest narzędzie o nazwie "chwastownik" (wyprodukowane na Ukrainie) a kosztujące 3 zł z groszami. Świetne do wyciągania mniszków, szczawiu itp. Ale również tym narzędziem wyciągałam siewki bratków z rozsadnika. No rewelacja mówię Ci - system korzeniowy nic nie uszkodzony.

Ja kupiłam chyba ten sam nawóz jesienny (azofoska) co Ty. W naszym wiejskim sklepie zapłaciłam za niego 17 zł. Mają coraz bardziej szeroką ofertę ogrodniczą - nawozy, narzędzia i różne "cuda" do ogrodów. Zakupem bieżącego roku jest narzędzie o nazwie "chwastownik" (wyprodukowane na Ukrainie) a kosztujące 3 zł z groszami. Świetne do wyciągania mniszków, szczawiu itp. Ale również tym narzędziem wyciągałam siewki bratków z rozsadnika. No rewelacja mówię Ci - system korzeniowy nic nie uszkodzony.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ambo-a wstawisz zdjęcie chwastownika?Nawet bez poproszę o ile będzie jeszcze za rok o nabycie!W Śródpodagrycznikowym jest mniszkowe zagłębie,oprócz w/w podagrycznika naturalnie.I żeby jeszcze ów mniszek był zdatny do produkcji leczniczego miodku,niestety tuż przy ulicy.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Obserwuję twój wątek od 2 lat i jestem pod wrażeniem twojego ogródka i całości




- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Mati odpisałam na pw.
W Podwórkowym stagnacja przełomu późnej jesieni i zimy,grządki pod kołderką z liści,kiedy mróz ścisnął i spadła okruszyna śniegu nawet niebrzydko to wyglądało.
W Podwórkowym stagnacja przełomu późnej jesieni i zimy,grządki pod kołderką z liści,kiedy mróz ścisnął i spadła okruszyna śniegu nawet niebrzydko to wyglądało.
- mati1999
- 1000p
- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Snieg byl
ja owszem widziałem sneieg jak prószył ale nie zasypał 


- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Mati-pocukrowało odrobinkę,na murku było może milimetr od północy,coś na liściach ciemiernika pośrodku,a już na południowo-zachodnim oknie wcale!
Evluk-szklarni zazdroszczę co do zawartości,cudny filodendron varie!Multiflora znowu mi kwitnie.
Evluk-szklarni zazdroszczę co do zawartości,cudny filodendron varie!Multiflora znowu mi kwitnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewuś Ty już jesteś wytrawną ogrodniczką
Nawozy dobierasz i sprzęt
Oj zaszalejesz na wiosnę i będzie co podziwiać


Oj zaszalejesz na wiosnę i będzie co podziwiać

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Witaj Ewka
Szalejesz przed świętami zapewne
...byłaś na Jarmarku Galicyjskim ? Szlumbergery kwitną ? - wiem , że w tamtym roku miałaś .
Pozdrawiam serdecznie


Szalejesz przed świętami zapewne

Pozdrawiam serdecznie


Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
A jak tam halny ?....u mnie zaczyna swoje figle i pewno zacznie znowu padać, bo już się zachmurzyło.
Też chciałam zapytać o twoje grudniki.
Pozdrowienia spod beskidzkich groni.
Też chciałam zapytać o twoje grudniki.
Pozdrowienia spod beskidzkich groni.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
E-babciu-swego czasu ukończyłam kurs ogrodnika-warzywnika.To były kursy o bardzo starej tradycji na Prądniku Czerwonym,a tam byli w XIX w.słynni ogrodnicy,kwitła uprawa głąbika krakowskiego,jeden z kursantów pochodził z takiej rodziny ogrodniczej i nas mieszczuchów doszkalał praktycznie.
Chciałabym pozyskać naturalny rosyjski nawóz Torfusza,podobno nadzwyczajny,niestety nie sprowadzamy.
Igo,Kogro-Biały grudnik kwitnął,może bez szaleństwa,ale zawsze.Różowy zmarnował się latem po praktykach w czasie mojego urlopu i wyrzuciłam,bo nie rokował.Obie rosliny były niewielkie,biedronkowe.
Z doniczkowców w kuchni mam dwa rozmaryny,figa już w piwnicy na zimowisku.Chciałabym,zeby dobrze przezimowała i nadal owocowała.Pelargonie zimują w pokoju na oknie.Przed świętami,ale tuż przed chcę kupić małych gałązek jodłowych i wyłożyć wzdłuż zaokiennego płotku.Choinki doniczkowej w tym roku nie kupuję,dużej gałęzi do sypialni także.
Wianek adwentowy zamówiłam u Grażyny z Podkarpacia,jest wiklinowy,rozbielony,ozdoby w kolorze blado zielonym(bańki i wstążki) i białym,naklejone pachnące gwiazdki anyżu.Właśnie korzystając z plus 10 biorę się za mycie okien,jeszcze nie wiem czy wianek zawieszę na oknie czy w przedpokoju,czy powędruje do domu siostry na drzwi.
Wiatr jest,w ogrodzie jak zwykle strącił kilka suchych gałązek,nie wiem skąd w Podwórkowym stale jeszcze jakieś się biorą suche.Ptasie truchło(młody gołąb?) to zapewne koci łup,a nie ofiara orkanu Aleksandra.
Olgo z Ogrodu Azy-po 2 i pół roku i częstym monitowaniu różnych instytucji ,bo zmieniły się stosunki własnościowe i administrację właściciele zmienili doczekałam się przedwczoraj zamknięcia okna w pustostanie przy mojej kuchni.Już nie będę się bać,mam nadzieję,że zamarzną mi rury wodociągu.Wprawdzie komisja stwierdziła,że "okno było otwarte tylko częściowo",a lokal "nie był wychłodzony",ale nie życzę komisji by takie miała sąsiedztwo,bo nie życzę jej źle.Poza tym jesienią docieplałam strych(nie osobiście,zleciłam renomowanej firmie budowlanej prywatnie) i założyłam docieplenie i nad sąsiadującym pomieszczeniem,tak profilaktycznie.
Przed świętami będę na obu cmentarzach,gdzie mało dołożę świeżej jedliny i uprzątnę znicze.
Chciałabym pozyskać naturalny rosyjski nawóz Torfusza,podobno nadzwyczajny,niestety nie sprowadzamy.
Igo,Kogro-Biały grudnik kwitnął,może bez szaleństwa,ale zawsze.Różowy zmarnował się latem po praktykach w czasie mojego urlopu i wyrzuciłam,bo nie rokował.Obie rosliny były niewielkie,biedronkowe.
Z doniczkowców w kuchni mam dwa rozmaryny,figa już w piwnicy na zimowisku.Chciałabym,zeby dobrze przezimowała i nadal owocowała.Pelargonie zimują w pokoju na oknie.Przed świętami,ale tuż przed chcę kupić małych gałązek jodłowych i wyłożyć wzdłuż zaokiennego płotku.Choinki doniczkowej w tym roku nie kupuję,dużej gałęzi do sypialni także.
Wianek adwentowy zamówiłam u Grażyny z Podkarpacia,jest wiklinowy,rozbielony,ozdoby w kolorze blado zielonym(bańki i wstążki) i białym,naklejone pachnące gwiazdki anyżu.Właśnie korzystając z plus 10 biorę się za mycie okien,jeszcze nie wiem czy wianek zawieszę na oknie czy w przedpokoju,czy powędruje do domu siostry na drzwi.
Wiatr jest,w ogrodzie jak zwykle strącił kilka suchych gałązek,nie wiem skąd w Podwórkowym stale jeszcze jakieś się biorą suche.Ptasie truchło(młody gołąb?) to zapewne koci łup,a nie ofiara orkanu Aleksandra.
Olgo z Ogrodu Azy-po 2 i pół roku i częstym monitowaniu różnych instytucji ,bo zmieniły się stosunki własnościowe i administrację właściciele zmienili doczekałam się przedwczoraj zamknięcia okna w pustostanie przy mojej kuchni.Już nie będę się bać,mam nadzieję,że zamarzną mi rury wodociągu.Wprawdzie komisja stwierdziła,że "okno było otwarte tylko częściowo",a lokal "nie był wychłodzony",ale nie życzę komisji by takie miała sąsiedztwo,bo nie życzę jej źle.Poza tym jesienią docieplałam strych(nie osobiście,zleciłam renomowanej firmie budowlanej prywatnie) i założyłam docieplenie i nad sąsiadującym pomieszczeniem,tak profilaktycznie.
Przed świętami będę na obu cmentarzach,gdzie mało dołożę świeżej jedliny i uprzątnę znicze.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Kiedyś sama kisiłam głąbiki krakowskie.
Teraz nie do kupienia, pewno i nasiona już się nie zbiera.
Wszystko nastawione na komercję.
Była też sałata zimowa, która świetnie zimowała w ziemi pod śniegiem i wiosną szybko tworzyła bardzo soczyste i zielone liście.
Niestety też już nie do kupienia, przynajmniej u mnie.
Ciekawa jestem takiego kursu, może napiszesz o nim coś więcej ?
Teraz nie do kupienia, pewno i nasiona już się nie zbiera.
Wszystko nastawione na komercję.
Była też sałata zimowa, która świetnie zimowała w ziemi pod śniegiem i wiosną szybko tworzyła bardzo soczyste i zielone liście.
Niestety też już nie do kupienia, przynajmniej u mnie.
Ciekawa jestem takiego kursu, może napiszesz o nim coś więcej ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki