Aprilkowy las cz.3

[heliofitka]

Jolu kwiatuszek, który ci się wysiał to gailardia. Tworzy geste kępy kwiatów i strasznie się wysiewa
Natomiast druga roślinka wygląda, jak wypisz-wymaluj szarotka.

Widzę, że ktoś mnie uprzedził, ale nie będę kasować, bo to znaczy, że nie pomyliłam się

[Mufka]

Ten pomarańczowo żółty kwiat to gailardia, potem firletka, /ale to chyba wiesz/ i srebrny to szarotka. Nie wyrzucaj, bo mała pięknota ! Choć oczywiście nigdy nie będzie kolorowa

Zdjęcia super. Cieszę się, że zakwitnie Ci Bantry Bay, to porównam z moją, która jest dziwna.

[April]

Marzenko, Iwonko, Mufko bardzo dziękuję za identyfikację Nie wiem skąd to się wzięło ale przynajmniej będę wiedziała gdzie przenieść

[justyna_gl]

Pięknie Jolu Tobie kwitną różyczki, jakby tej ulewy w ogóle nie było...

[Nutka81]

Hej Jolek, dawno mnie u Ciebie nie było
Widzę, że oprócz szalejących różyczek, szleją też u Ciebie piękne lilie
Moje dopiero zaczynają kwitnąć. Liliowce za to dopiero w pąkach, nawet kolorku jeszcze nie widać.
Musze przyznać, że super komponują się te Twoje niebieściutkie donice z różowymi różyczkami. Pięknie to wygląda

[Sosenki4]

Aż się ucieszyłam, ze inne dziewczyny potwierdziły moje rozpoznanie, znaczy się FO działa i się uczę .
Pozdrawiam słonecznie i zmykam. Na Twoje róże nie mogę się napatrzeć, bo moje się jeszcze zastanawiają

[irminka]

Jolu, jak dobrze, że zajrzałam, jako posiadaczka wielu nowych róż nie odróżniam dzikich pędów od nowych, a Mufka wszystko objaśniła. Prawie wycinałam Liliowiec bardzo piękny, nazywa się jakoś? Ależ tempo u Ciebie, Joluuuu

[April]

Justynko, twoja ulubienica o zmroku







Małgoś biorąc pod uwagę że to pierwszy sezon róż to faktycznie nie mogę narzekać. Ale jak porównuję z ogrodami gdzie róże są starsze to wstyd pokazywać zdjęcia

Sorki reszta innym razem bo Młody zadzwonił, muszę odebrać go ze szpitala, jeszcze nie wiem co się stało

[justyna_gl]

Joluś dzięki wielkie.
Leć szybciutko i oby nic poważnego...

[gatita]

Joluś, ale kolory u Ciebie . Bordowa lilia niesamowita ! I wszystko takie wypieszczone !

[AGNESS]

Jolu mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało.....

[beata68]

Jola trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego.

[Nutka81]

Joluś, nie gadaj że wstyd. Róże masz już piękne. A ta ciemna lilia ze zdjęcia... cudo Chętnie wymienię się cebulkami, jak ci się rozrośnie
Tez trzymam kciuki, żeby z młodym okazało się nic poważnego.

[Margo2]

Jolu, wszystko w porządku?
Niestety wyrzuciłam opakowanie od tego urządzenia.
Na pewno było firmy Bros. Na opakowaniu namiot, czy przyczepa kampingowa, nie pamiętam dobrze. Kosztowało około 20 zł. Musze teraz poszukać wkładów, bo są wymienne.
A co do powojników i róż, to jest teoria, że róża powinna być posadzona przynajmniej 2 lata wczesniej, niż powojnik, ponieważ powojnik ma bardzo ekspansywne korzenie. Wcześniejsze posadzenie róży da jej większe szanse na lepsze ukorzenienie. Ale ja oczywiście nie wytrzymałam i posadziłam powojnik już w drugim roku. Jak na razie idzie im dobrze.

[ewamaj66]

Mam nadzieję, że już się wszystko wyjaśniło.
Podobnie jak Gosia nie wytrzymałam i zwykle sadzę róże z powojnikami jednocześnie Nawożę, więc żadne nie cierpi z braku pokarmu. Powojnik włazi na różę, więc ma dostęp do światła. Jedynym problemem może być cięcie.