Ogród w cieniu dębów

[JAKUCH]

Wczoraj włożyłam patyczki do wody Pinky Winky i będę czekać na efekty może tym razem coś z tego będzie

[Pashmina2006]

Mnie też się baaardzo krzewuszka spodobała. Piękne ma kwiatuszki .

[plocczanka]

Pewnie głupio lub naiwnie, ale zapytam: czy krzewuszkę też można z patyków rozmnażać?

[ewka17]

Beatko śliczne róże naparstnice ładne kolorki, patyczki hortensji wytrzymają ,tak myślę.

[anastazja B]

cyma2704 To krzewuszka Bristol Ruby, jak kwitnie jest naprawdę piękna
Dobrze ,że każdy ma zajęcie :a to wysiewy , a to patyczki...

sweetdaisy krzewuszka co roku tak pięknie kwitnie w czerwcu, powtarza jeszcze pod koniec lata , ale wtedy ma dosłownie kilkanaście kwiatków. Przycinam ją na wiosnę , ale niedużo , bardziej kosmetycznie i formująco.

JAKUCH Jadziu będę kibicować

MID2006 Krzewuszka po prostu nie może się nie podobać

plocczanka nigdy nie próbowałam rozmnażać krzewuszki z patyczków ale pewnie można. Ukorzeniłam natomiast kilka sadzonek przez okłady ziemne tzn. niskie gałązki przygniatałam kamieniem i zasypywałam ziemią . Po 2-3 miesiącach miały już spore korzenie, więc można je było odciąć jako samodzielną roślinkę.

ewka17 też myślę ,że wytrzymają

[anastazja B]

Dzisiaj czuć wiosnę aż miło

Nie mam już dużo zdjęć swoich kwiatów więc wynalazłam z wakacyjnych wędrówek.
Przyroda jest piękna, lubię wracać do takich zdjęć i podziwiać jej urodę.
Tym razem z wyprawy w Tatry Zachodnie, gdzie z mężem przeszliśmy chyba wszystkie szlaki. Co by nie było ,że nie na temat wybrałam głównie zdjęcia z kwiatami

[dorcia7]

Jak widzę poza roślinami jeszcze jedno mamy wspólne-wędrówki po górach

[plocczanka]

Jak widać, natura potrafi nas zauroczyć,
Kocham góry i tą miłością zaraziłam swoje dzieci.
Dwaj moi synowie rok w rok wyjeżdżają na trekkingi górskie do różnych krajów, a wszystko zaczęło się od wyjazdów w nasze polskie piękne góry.

[anastazja B]

dorcia7 , plocczankaja myślę .że działka i takie letnie wędrówki to to samo umiłowanie przyrody. Zachwycamy się nia i tęsknimy za nią jak za rajem utraconym.
Na wakacje zawsze wyjeżdżam w Polskę , jest tu tyle pięknych miejsc do odwiedzenia, poza tym potrzebuję ciszy i spokoju. Na ogół są to wyjazdy krótkie, ok. tygodniowe ale bardzo intensywne. czasami jest to spływ, czasami wyprawa w góry, morze lub wyprawa do rodziny na wieś lub...działka.

[April]

O jak rozsądnie Góry ale bez śniegu. Takie je najbardziej lubię.

Rozmawiałyście o naparstnicach, mam różowe i te się rozsiewają bez przeszkód. Teraz kupiłam białą i boję się że jak się będzie wysiewać to już nie biała...Ma ktoś z was takie doświadczenia. Marzy mi się biała rabata z białymi naparstnicami ale to chyba trudno uzyskać.

[JAKUCH]

Beatko piękne widoki a najbardziej podoba mi się to zdjęcie takie tajemnicze

[Pashmina2006]

Widoki cudne, tyle zieleni, normalnie poczułam górskie świeże powietrze . Przepiękne... i ten stan kiedy wszystkie problemy znikają choć na chwilę, następuje tylko błogie wyciszenie w towarzystwie natury. W takich chwilach włącza mi się wyobraźnia i turystów nie widzę.

[sweetdaisy]

Uwielbiam góry.
Moje wakacje to głównie góry - nad morzem się nudzę...

[koziorozec]

Witaj Beatko,piękne są nasze góry ,tez w każde wakacje wyjeżdżam z wnukami do Zakopanego i codziennie mamy wytyczony inny szlak ,może łatwiejszy ze względu na dzieci,ale ze mnie też nie taki wielki wspinak górski ,wolę prosto jak na grzybkach ,ale góry i lasy uwielbiam,pozdrawiam i miłego dnia życzę

[anastazja B]

April podejrzewam ,że ciężko będzie Ci uzyskać rabatę tylko z białymi naparstnicami, jak masz różowe w ogrodzie. Będą się ze sobą zapewne mieszały ,a nasionka też wiatr potrafi zanieść daleko. Po samej sadzonce nie widać czy będzie z niej biała czy różowa , a jak kwitną to za późno na przesadzanie.

JAKUCH Jadziu to tajemnicze miejsce to Wąwóz Kraków , który wychodzi z Doliny Kościeliskiej. Miejsce jest rzeczywiście niesamowite ;na jego końcu można się wspiąć na łańcuchach do Smoczej Jamy

sweetdaisy jak mam jechać nad morze to na 2-3 dni poleniuchować czyli na spacery brzegiem morza , ale tylko tam gdzie mało ludzisków

koziorozec Marto na grzybki też uwielbiam chodzić a jak trzeba to na jagódki i borówki również

MID2006 trafnie to ujęłaś "błogie wyciszenie w towarzystwie natury" taka jest prawda.
Specjalnie dla Ciebie jedna turystka