
Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Pięknie, chociaż jesiennie. Ale motyl najwyraźniej jeszcze nie wie, że lato za nami.
Róże i hortensje wspaniałe. Powiedz, Aguś, jak często w ciągu sezonu faktycznie używasz tego miejsca na ognisko zgodnie z przeznaczeniem? Chciałabym mieć argument do rozmów z M.

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Turzyce fantastycznie wyglądają w słoneczku! Z reszta w słońcu wszystkie roślinki lepiej się prezentują.
Pięknie wybarwiła ci się Vanilka. Muszę ją koniecznie kupić. Miejsce w miarę słoneczne zrobi mi się po wycięciu gruszy na nowej rabacie więc będzie dobrze wyeksponowana
Pięknie wybarwiła ci się Vanilka. Muszę ją koniecznie kupić. Miejsce w miarę słoneczne zrobi mi się po wycięciu gruszy na nowej rabacie więc będzie dobrze wyeksponowana

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
MISZCZU
ale fotki zapodałas ...przecudnie Agunia

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguś, boskie zdjęcia...
Kocury oczywiście kocham, czyli jak powiem, że cudowne to Cie nie zdziwi
Vanilla Fraise, to jakaś zaczarowana chyba? Przecudownie się wybarwiła
Ciekawa jestem czy to może nie jest jakaś specjalna odmiana Vanillki, bo jeszcze takiego koloru nie widziałam?
Chopin, piękny jak zawsze, moja miłość do tej róży nie słabnie
Zdjęcia porobiłaś bardzo ładne, naprawdę widać w nich miłość do roślin
Kocury oczywiście kocham, czyli jak powiem, że cudowne to Cie nie zdziwi

Vanilla Fraise, to jakaś zaczarowana chyba? Przecudownie się wybarwiła


Chopin, piękny jak zawsze, moja miłość do tej róży nie słabnie

Zdjęcia porobiłaś bardzo ładne, naprawdę widać w nich miłość do roślin

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Tyć to sprawiła, że musiałam sobie zafundować Vanilla Fraise
I jak teraz patrzę na Twoją, to upewniam się chyba po raz 1000- czny, że to był świetny wybór.
Piękne zdjęcia, Agnieszko. Jak zawsze zresztą...
Przyznam, że taka pogoda, szczególnie jesienne słońce, jest idealna na robienie zdjęć!

Piękne zdjęcia, Agnieszko. Jak zawsze zresztą...
Przyznam, że taka pogoda, szczególnie jesienne słońce, jest idealna na robienie zdjęć!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Hej Aguś! Ale u Ciebie jesiennie i melancholijnie...prawdziwa złota jesień. Ja zamknęlsm ogród w kapsule czasu i nie wpuszczam jesieni. Jeszcze nie
Miłego dnia

Miłego dnia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Witam po weekendzie
Faktycznie z tą hortensją masz zagwozdkę. Z pewnością nie Limelight ale i tak bardzo ładna.
A co zrobiłaś tej ogrodówce że tak cudnie się przebarwiły liście? Moje wszystkie zostały zielone

A co zrobiłaś tej ogrodówce że tak cudnie się przebarwiły liście? Moje wszystkie zostały zielone

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Agnieszko jestem
i od razu proszę o nasiona cleome, jak jeszcze masz, choć parę sztuk. Zdjęcia kocurów super. U mnie są dwa małe i kocica, rasy :dachowiec, ale co za widok móc je obserwować.
W ogrodzie w sobotę nie dąło się nic robić, zimno, brr brr. Za to wczoraj i owszem porobiłam tyle, ze dziś plecy dają we znaki.
Kurcze, szpaler 15-tu hortensji, to będzie widok
. Chcę choć 3 w grupie posadzić na tej mojej "słynnej" 30-metrowej rabacie, która rodzi się w bólach moich pleców.

W ogrodzie w sobotę nie dąło się nic robić, zimno, brr brr. Za to wczoraj i owszem porobiłam tyle, ze dziś plecy dają we znaki.
Kurcze, szpaler 15-tu hortensji, to będzie widok


Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aguś, tak Majka polecała, nawóz pomaga im zdrewnieć. To jest Szkółka Zamojska, bodajże Karczunkowska 101. Piękne zdjęcia wstawiłaś, tak się zapatrzyłam, że wygotowała mi się woda i trochę przypaliłam czajnik. 

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Beatko (
), niemożliwa jesteś 
Dzięki, podjadę tam, bo mnie zainteresowałaś tym miejscem. To co, chyba również potraktuję jesiennym swoje róże...
Marzenko, żaden kłopot - nasiona wyślę, choćby jutro. Jakie hortensje chcesz posadzić na swojej mega-rabacie?
Jolu, rzeczona przebarwiona hortensja to podarek od Ciebie
Moje pozostałe ogrodowe wciąż zielone...
Kasiu, dla mnie już za późno na zatrzymanie lata, ale chętnie obecny jesienny klimat ogrodu zatrzymałabym do marca... Jak to się robi?
Fakt jest taki, że po Twoim ogrodzie nie widać najmniejszych oznak końcówki września... Pozdrowienia!
Aneczko, bardzo dziękuję za uznanie... ja się wciąż uczę robienia zdjęć i do doskonałości mi bardzo daleko, ale słoneczna aura pomaga uchwycić rośliny w dobrym świetle, co odbija się na podkresleniu ich urody. Vanille Fraise jest rewelacyjna - cieszę się, że zawitała także do Ciebie!
Magdo, wiem, że kociambry darzysz szczególnym uczuciem... ja te moje misiaczki ubóstwiam, chociaż czasem we dwóch potrafią mnie zagotować ;-)) Vanille F. jaka jest, sama widzisz... trudno się oprzeć jej urodzie... u mnie rośnie w pełnym słońcu, wytworzyła ogromne kwiatostany, a jej głęboki kolor naprawdę robi wrażenie... Chopina już nie raz chwaliłam. Krzak wsadzony w ubiegłym roku, przerósł mnie (1,7m), zdrowy i wigorny, z wytwornymi kwiatami... To dobra rekomendacja, prawda?


Dzięki, podjadę tam, bo mnie zainteresowałaś tym miejscem. To co, chyba również potraktuję jesiennym swoje róże...
Marzenko, żaden kłopot - nasiona wyślę, choćby jutro. Jakie hortensje chcesz posadzić na swojej mega-rabacie?
Jolu, rzeczona przebarwiona hortensja to podarek od Ciebie

Kasiu, dla mnie już za późno na zatrzymanie lata, ale chętnie obecny jesienny klimat ogrodu zatrzymałabym do marca... Jak to się robi?

Aneczko, bardzo dziękuję za uznanie... ja się wciąż uczę robienia zdjęć i do doskonałości mi bardzo daleko, ale słoneczna aura pomaga uchwycić rośliny w dobrym świetle, co odbija się na podkresleniu ich urody. Vanille Fraise jest rewelacyjna - cieszę się, że zawitała także do Ciebie!
Magdo, wiem, że kociambry darzysz szczególnym uczuciem... ja te moje misiaczki ubóstwiam, chociaż czasem we dwóch potrafią mnie zagotować ;-)) Vanille F. jaka jest, sama widzisz... trudno się oprzeć jej urodzie... u mnie rośnie w pełnym słońcu, wytworzyła ogromne kwiatostany, a jej głęboki kolor naprawdę robi wrażenie... Chopina już nie raz chwaliłam. Krzak wsadzony w ubiegłym roku, przerósł mnie (1,7m), zdrowy i wigorny, z wytwornymi kwiatami... To dobra rekomendacja, prawda?

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Gdzieś słyszałam lub czytałam- w TV? tu na Forum? w jakimś czasopiśmie?- że nawozy jesienne to chwyt propagandowy a powinny być zastosowane najpóźniej w połowie lata
.
Tu znalazłam taki króciutki wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... *#p2546145

Tu znalazłam taki króciutki wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... *#p2546145
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Mam od Eli sadzonkę Anabelki, więc chyba dosadzę anabelki jeszcze ze dwie. Choć z drugiej strony 3 różne też fajnie mogłyby wyglądać. Z tego co czytam to Anabelka, Limelight i Vanilla Freise są chyba najpopularniejsze. O właśnie przypomniało mi się, ze od BAsi też dostałam hortensję. No to w sumie mam już 2-3 czyli komplet.
Muszę chyba zakasać rękawy i resztkiem sił wyciąć trawę na ostatnim fragmencie 30-metrówki, zdjąć darń i posadzić to co mam. Na zakupy to już nie mam ani grosza. Na sam brzed wsadzę resztę tulipanów. Zostały mi te najładniejsze wg mnie, czyli różne papuzie.
Czyli jednak wygra miszmasz czyli bezguście
Muszę chyba zakasać rękawy i resztkiem sił wyciąć trawę na ostatnim fragmencie 30-metrówki, zdjąć darń i posadzić to co mam. Na zakupy to już nie mam ani grosza. Na sam brzed wsadzę resztę tulipanów. Zostały mi te najładniejsze wg mnie, czyli różne papuzie.
Czyli jednak wygra miszmasz czyli bezguście

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Doris, dziękuję! Dzisiaj strasznie zaplusowałaś w moich oczach, tym pomysłem, co to wiesz... ;-))
Dorotko, do Twojego ogrodu hortensje rewelacyjnie pasują... wkomponowałabym je gdzieś pomiędzy wysokie trawy. Ciekawa jestem co wymyślisz
Linetko, w tym tygodniu będziemy na ognisku robić kociołek, albo przynajmniej piec kiełbaski... Ognisko w okresie porządków w ogrodzie jest regularnie wykorzystywane i według mnie, to nie tylko przyjemność, ale wręcz konieczność w ogrodzie... Życzę powodzenia w przekonywaniu M.
Justynko, ale przyznaj że różyczka to bardzo przyjemna choroba
Chopin spełnia moje wszelkie oczekiwania... czytałam, że którejś w forumek nie zakwitł w tym roku ponownie, ale myślę, że nie nalezy się tym zrażać... To cudowna, elegancka róża, warta swojego miejsca w każdym ogrodzie. Życzę Ci samych pozytywnych emocji w obcowaniu z nią!
Franci, Grąbczewscy mają całkiem szeroką ofertę różnego rodzaju kalin! To mi się bardzo podoba... Zaraz wykonam do nich telefon, żeby zapytać o Limelight-y... D. słusznie zasugerował, że od Szmita będzie ciężko przewieźć 10-15szt i może warto rozejrzeć się za nimi na miejscu. Już się nie mogę doczekać wiosny i naszego buszowania po szkółkach... przyjedziecie z Justi w moje strony, prawda? Czyli że co, mam sobie odpuścić jesienne nawożenie róż? A jak się ma marketingowa propaganda do doświadczenia praktycznego naszej Majeczki? Gubię się
Marzko, w takim razie jeśli zdecydujesz się na wymienione poza Annabelle bukietówki, to pójdziesz w najbardziej sprawdzone odmiany hortensji - świetny wybór. Misz-masz nie jest bezguściem, ale musi być posadzony z głową, a najlepiej gdy jest trzymany w ryzach jednorodną obwódką z roślin typu bukszpan (niski żywopłot). Wtedy to, co dzieje się za tą jego granicą, może być chaosem ;-) To świetny pomysł Jule, który warto promować...
Dorotko, do Twojego ogrodu hortensje rewelacyjnie pasują... wkomponowałabym je gdzieś pomiędzy wysokie trawy. Ciekawa jestem co wymyślisz

Linetko, w tym tygodniu będziemy na ognisku robić kociołek, albo przynajmniej piec kiełbaski... Ognisko w okresie porządków w ogrodzie jest regularnie wykorzystywane i według mnie, to nie tylko przyjemność, ale wręcz konieczność w ogrodzie... Życzę powodzenia w przekonywaniu M.

Justynko, ale przyznaj że różyczka to bardzo przyjemna choroba

Franci, Grąbczewscy mają całkiem szeroką ofertę różnego rodzaju kalin! To mi się bardzo podoba... Zaraz wykonam do nich telefon, żeby zapytać o Limelight-y... D. słusznie zasugerował, że od Szmita będzie ciężko przewieźć 10-15szt i może warto rozejrzeć się za nimi na miejscu. Już się nie mogę doczekać wiosny i naszego buszowania po szkółkach... przyjedziecie z Justi w moje strony, prawda? Czyli że co, mam sobie odpuścić jesienne nawożenie róż? A jak się ma marketingowa propaganda do doświadczenia praktycznego naszej Majeczki? Gubię się

Marzko, w takim razie jeśli zdecydujesz się na wymienione poza Annabelle bukietówki, to pójdziesz w najbardziej sprawdzone odmiany hortensji - świetny wybór. Misz-masz nie jest bezguściem, ale musi być posadzony z głową, a najlepiej gdy jest trzymany w ryzach jednorodną obwódką z roślin typu bukszpan (niski żywopłot). Wtedy to, co dzieje się za tą jego granicą, może być chaosem ;-) To świetny pomysł Jule, który warto promować...
- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Aga, ja nawet na perz dałabym się Tobie namówić, bo na pewno u Ciebie byłby pięknie wkomponowany w całość
O uwiecznieniu przez Ciebie jego "szlachetności" na zdjęciach nie wspomnę 


Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.10
Poczytałam sobie teraz co nieco o tym jesiennym nawożeniu i tak:
Na koniec pragnę zwrócić uwagę, iż zalecany termin stosowania jesiennych mieszanek nawozowych nie do końca pokrywa się z kalendarzowym terminem tej pory roku. Nazwę "nawóz jesienny" należy raczej interpretować jako "zabezpieczający rośliny na jesień i zimę". Natomiast termin zastosowania nawozu to koniec lata. Choć niektóre nawozy jesienne można podawać jeszcze w październiku, to jednak najczęściej robi się to w sierpniu lub wrześniu.
STĄD
...wskazana jest pojedyncza dawka kalimagnezji (nawozu potasowo-magnezowego). Potas wzmacnia ściany komórkowe, co wpływa korzystnie na odporność pędów na mróz.
STĄD
Poza tym, Majka na pewno jest ekspertem.
.
Co do wizyty u Ciebie, muszę się do Justyny dopasować
(Ona ma więcej terminów do uzgodnienia), ale gdyby chciała ze mną pojechać to bardzo chętnie
.
Na koniec pragnę zwrócić uwagę, iż zalecany termin stosowania jesiennych mieszanek nawozowych nie do końca pokrywa się z kalendarzowym terminem tej pory roku. Nazwę "nawóz jesienny" należy raczej interpretować jako "zabezpieczający rośliny na jesień i zimę". Natomiast termin zastosowania nawozu to koniec lata. Choć niektóre nawozy jesienne można podawać jeszcze w październiku, to jednak najczęściej robi się to w sierpniu lub wrześniu.
STĄD
...wskazana jest pojedyncza dawka kalimagnezji (nawozu potasowo-magnezowego). Potas wzmacnia ściany komórkowe, co wpływa korzystnie na odporność pędów na mróz.
STĄD
Poza tym, Majka na pewno jest ekspertem.

Co do wizyty u Ciebie, muszę się do Justyny dopasować


