Tara czy jak będę przycinać króciutko z wiosny Aspirynkę to utrzyma się w ryzach? Ja też ją bardzo cenię za zdrowotność i ciągłość w kwitnieniu.
Dorka fajnie wiedzieć, że ktoś jeszcze lubi rugosy

Jasmina długo ma liście i żeby ją okryć trzeba by je obskubać więc jak mam czas

ale w tym roku dopiero teraz w styczniu zakryłam pędy matą słomianą a nóżki okryłam liśćmi i zazwyczaj to wystarczało. Jasmina ładnie wygląda jak masz ją wysoko nad głową. Cukrowe rażące kwiatuszki kłaniają się do ziemi, u mnie słabiutko powtarza, dość zdrowa, liście ma przepiękne! Ślicznie wyglądała jak oplatałam ją na "palu" ale podczas silnych wiatrów połamało mi ją razem z palem i teraz ma łuk z drutu-zobaczymy jak się tam będzie prezentowała.Tej róży co wybrałaś nie znam i chętnie zobaczę jak się u ciebie będzie sprawowała
Edyta dzięki

Nevade polecam polecam polecam...do Alchymista trzeba mieć cierpliwość, on kwitnie na starszych pędach i potrzebuje sporo miejsca, ma piękne ogromne kwiaty ale u mnie za wysoko

Magnolka jest jeszcze piękniejsza w realu! W zależności od pogody i momentu kwitnienia ma śliczny żółciutki kolorek przechodzący w kość słoniową

z trzech które kupiłam została tylko Elizabet i jest moją dumą! Nie mam zbyt wyszukanych roślin ale jak spodoba ci się coś to pisz będziemy się dzielić
Gosik ja chyba też idę coraz bardziej na łatwiznę

i powtarzam sobie
dość i nagle przychodzi wiosna i ...hmmm trzeba coś poprawić
Misiu musisz zobaczyć jak wszystko się rozrosło i koniecznie wypić kawusię u mnie w ogrodzie jak tylko słoneczko będzie cieplejsze

Sasanko z tymi zapachami róż to każdy jakoś inaczej

Zdjecie to jakoś tak się trafiło jak ślepej kurze

dziękuję ...dla ciebie uśmiech od mojej koty:
Jolu polecam szczerze! Fajnie przerabia ziemie i mało pali
Tadziu masz rację róże są piękne i u mnie wszędzie...nawet do host posadziłam żeby dodać im uroku(ciekawe czy się pogodzą) ale teraz jestem na etapie planowania oczka. Nawet kilka kamieni już leży
