Monia, a ja bym wolała podłogówkę
Nie dogodzisz.
Aguś, a jak ja żałuję. Niestety u mnie wiązałoby się to z urlopem, a w tej chwili odpada taka opcja.
Mysle, że faceci lubią trawy tak jak iglaki bo nie są kolorowe. Przecież im cięzko odróznić podstawowe kolory.
Beatko, mój m. na początku urządzał ze mną ogród. Te duże nasadzenia na tylnej rabacie są naszym wspólnym dziełem. Potem ja zaczęłam sadzic kwiaty i to już mojemu m. się nie spodobało. Zostawił z wielkimi bólami ogród dla mnie. Ostatnio spodobały mu się trawy jak zaczęłam je sadzić. Dlatego teraz postanowiłm zrobić coś też dla niego. Ja będe zadowolona i on.
na razie zima nas rozpieszcza. Mam tylko nadzieję, że nie będzie tak jak w zeszłym roku, że w lutym przymroziło i to bez śniegu.
Aguś, ja dojrzałam do tego, żeby pozbyć się niektórych roslin, które mnie przestały zachwycać. W ten sposób powstało parę miejsc do obsadzenia. No i mogę jeszcze poszerzyć rabatkę
Ja też wolę pracować wiosną, nawet jak zimniej niż teraz. Teraz jestem już zmęczona.
Moniu, witaj.
Mam nadzieję, że już na dłużej zawitałaś do nas.
Dziękuję za miłe słowa
Wieczorkiem zobaczę co u Ciebie słychać