BASIU-tak masz rację dzieciom nie wiele potrzeba żeby się fajnie bawiły,ale trzeba się nimi zająć

Tak córka jest do mnie podobna jak to mówią jak kropla wody,ja miałam kiedyś takie same włosy jak ma ona,zdjęcia z lat młodości są prawie takie same tu masz nosa
TARO- boczniaka mam co roku na wiosnę to już taka tradycja a póżniej wykarmiam całą rodzinkę bo robię je w cieście i tak najbardziej wszystkim smakują no i jest więcej do jedzenia a z wnuczkami to jest 10 osób

Datury mam od nastu laty a przechowuję na korytarzu bo mieszkam na pięterku w domku 2 rodzinnym starym,nie siałam nigdy bo rozmnażam z gałązek choć zawiązują nasionka

Za rodzinkę dzięki wielkie

Tykwy kiedyś siałam ,ale miałam takie małe a w tym roku posiałam w desperacji bo prawie wszystko mi pomarzło po tej zimie no i wyrosły giganty

Cieszę się że podoba Ci się u mnie i zapraszam
