Wygrała
Jolka, widać za łatwe było skoro za pierwszym razem. Gratuluję.

Słowo się rzekło teraz prezent - niespodzianka pojedzie po niedzieli.
Świeżo zlany kwas buraczany, na barszczyk. Zawsze robiłam dopiero przed wigilią, ale tym razem mamy ochotę na barszczyk wcześniej, niekoniecznie postny.
Dziękuje wszystkim za udział w konkursie.
Teresko, a wiesz,że jego kwiatki delikatnie pachną?