Wczoraj w założeniach miało być jutro i jest, bo jest 00.02.
A zatem - świat w kroplach deszczu.Jest tak piekny, że nie wymaga żadnego komentarza...
Aniu (akl62)! Mnie także było bardzo miło

I także mam nadzieję, że roślinki ode mnie przyjmą się u Ciebie, a te od Ciebie - u mnie! Zwilce ślicznie kołyszą sie na wietrze i przyciagają różne bykacze. Mam trzy kępy i strsznie lubię na nie patrzeć.
Asiolku (JSZFRED)! Oj, u mnie na pewno klimat jest znacznie surowszy, ale za to w zimie zawsze mogę liczyć na solidną kołderkę ze świeżego puchu

A poidełka kupiłam w okolicznej sieci ogrodniczych (ew. pw) na niecałe 18zł.
Asiulo! Nie rań mi serca stwierdzeniem, że wyrzuciłaś irysy... Co do przetacznika, tak mi przyszło do głowy, ale dowodów nie mam. I nie zazdrość mi kopania w ziemi pełnej kamieni... Jedyny z tego zysk to darmowy budulec, ale ile trzeba się nakopać...
Moniko (Soczewko)! Znajomi raczej nazywają mnie paparazzi

U mnie w okolicy głazów jest jeszcze dość. Możesz sobie przyjechać i poturlać

Zapraszam
Miłko (takasobie)! Dalia specjalnie dla Ciebie już była, a zapewniam - będzie ich jeszcze więcej.
Jacku (JacekP)! Mam nadzieję, że i z mojej i Twojej maleńkiej werbeny wyrośnie duża ślicznotka. Zapewne juz w przyszłym roku... Ale miło, że i w tym zakwitła

A głazuni to u mnie dostatek! Wpadaj kiedy zechcesz. Na pewno coś dla siebie znajdziesz!
Linetko! Ja i Waligóra? A tak na serio, trzeba sobie jakoś radzić
Agnieszko (aagaaz)! Także nie mogę się już doczekać by zobaczyć, jak będą wyglądały moje kwitnące liliowce. Agrowłókninę, która mi została, mam natomiast zamiar wykorzystać pod maliny, by ciągle nie musieć tam plewić.
Bebeluchu! Witam u mnie w ogródku. Czuj się jak u siebie

A w przyszłym roku pokaże nową odmianę kuklika, obiecuję!
Iwonko (iwciach)! Przyznam, że wczoraj odczułam tę pracę w kamieniołomie. Ale teraz mam już z górki
Krzysiu (Klusku)! Niektóre bardziej, a niektóre mniej. Żaden z głazików lekki jednak nie był. Zdeterminowana jestem, bo jak już coś zacznę, to nie spocznę dopóki nie skończę. Dziś (wczoraj) miałam przerwę, bo w końcu była niedziela...
Krysiu (christinkrysiu)! Na szczęście już dziś nie odczuwam zmęczenia. Ale góralki to silne kobiety. Nie ma dla nich rzeczy niemożliwych! A dalie kocham za ich kolory. W ogóle lubię, by w ogrodzie i nie tylko było wesoło, kolorowo. Gdybyś widziała kolory ścian w moim domu... I cieszy mnie, że mamy coś wspólnego. Nie tylko zwinki
