Lucynko,u mnie jak zaczęło padac w nocy tak pada do tej pory.Boję się czy anabelka przezyje do waszego przyjazdu no i chyba trzeba zacząć czarowanie pogody na spotkanie , bo zaczynam w czarnych kolorach to widzieć.
Uploaded with
ImageShack.us
Kropelko,witaj.U mnie jest juz problem taki,że nie bardzo mam co upychać,dosłownie upychać.Wiosną bedzie sporo przesadzania,bo nie pasują już niektóre rosliny do miejsca, w którym są,ale na dwie bulietowe jeszcze wygospodaruję miejsce.
Uploaded with
ImageShack.us
Aniu,moje psy kochają chyba wszystkich,kto im krzywdy nie robi,cieszą się na widok nawet obcego.Ten iglak to jakiś jałowiec,który ma rosnąć kolumnowo,bo przy smietniku zostawiłam taki kwadrat,żeby zasłonił ten nieciekawy kosz.
Uploaded with
ImageShack.us
Miałam sporo różnych kolorów tawułek japońskich,ale po ubiegłorocznej zimie zostały mi dwie białe i dwie bordowe.Ładna była delikatnie fioletowa i różowa i tych najbardziej mi zal.W tym roku nie ma ich na rynku,bo najlepiej kupować kwitnące,wtedy nie kupuje się kota w worku jak w biedronce.
Uploaded with
ImageShack.us