Ogród Georginii ( Alicji) cz.3

[rozmalinka]

Alu, powiedz tak szczerze, skąd wziąć taki stroisz?

[Georginia]

Aniu,w tym roku wycięliśmy jodłę była chora i schły jej gałęzie z niej miałam gałązki do przykrycia.Ale zwykle tnę gałązki z dolnych gałęzi sosen.Takie gałęzie na dole i tak podsychają,więc to im nie przeszkadza.Las mam swój.

[kocica]

Alicjo, a ja miałam nadzieję, że odbiją, a ponieważ mi nie przeszkadzał korzeń w tym miejscu to tak został na dłużej i udało się, tak samo zrobiłam z miskantem Zebrinus, który mi przemarzł, a w drugim sezonie odbił.

[leszczyna]

ALICJO....widzę, że piszesz o akancie i jego przemarznięciu......mam pierwszy sezon w ogrodzie czy warto go zabezpieczyć przed mrozem.....na tą chwilę na pewno nie bo u mnie dzisiaj piękna wiosna, ale przy nadejściu mrozów założyć jemu czapę na głowę czy wystarczy kopczyk......

pozdrawiam

[Georginia]

Krysiu na pewno wystarczy kopczyk,ale jakby było poniżej -10 to można przyrzucić jeszcze liśćmi,czy nawet chwasty z pielenia.Jesienią jak pielę to zostawiam sobie to wszystko i przykrywam tym byliny ,lilie,piwonie ,czy inne bardziej wrażliwe byliny.Wiosną po odkryciu wszystko to wyrzucam na kompost.

[misia53]

Alu spacerowała po twoich włosciach masz duzy piekny ogród z pewnoscią jak zagospadodarujesz koło stawu będzie rewelacja.W moich planach było małe oczko ale ochota przeszła .Piszesz o okrywaniu roślin chwastami ,a nie rozsiewają ci się nasionka ,ja nawet nie wywalam na kompost.Miałam tez dziurawca ,wymarzł szbko go wykopałam ,nie bardzo nad nim opłakiwałam ,najbardziej bolało mnie serce wykopując hibiskusy prowadzone przez kilka sezonów na drzrewka o pełnych kwiatach.

[Georginia]

Pokażę co się dzieje w moim ogrodzie ,przyznam że jestem zaniepokojona.Co będzie jak przyjdzie duży mróz i jeszcze bez śniegu.Czyżby miała się powtórzyć pamiętna,tragiczna zima roku 2011/2012.
Patrzę na róże i w tym stanie to powinnam już zdjąć kopczyki i ciąć.A jak to będzie wyglądało w marcu czy w kwietniu.Może nie będzie co ciąć ,tylko będę wykopywać. Nie chcę brzydko mówić bo nie wypada.

Azalie













Powojniki



Czarny bez



jagoda kamczacka







Kalina





azalie pod przykryciem



pierwiosnki





Róże

















malinowa wiosennie

[misia53]

Alu ,mie też zaczyna przerażać ,w moim ogrodzie podobnie róze zaczynają wypuszczać nowe listki mimo ze jeszcze ubiegło roczne nie spadły.Cebulowech coraz więcej ,dziś zaopserwowałam ze trzy lilie wychodzą.Nic nie poradzimy ,trzeba czekać moze nie będzie takich duzych mrozów jak tamtego koszmarnego roku2011/2012..

[dwostr]

No,rzeczywiście ,gdyby przyszła mroźna i bezśnieżna zima nie byłoby wesoło,ale bądźmy dobrej myśli.Moje róże w takim samym stadium.Na ostatniej fotce widzę,że u Ciebie też niektóre krzaczki nie zamierzają zrzucić ubiegłorocznych listków ,czy będą potrzebowały naszej pomocy?Ale kwiaty kaliny to chyba zmieściły się w normie czasowej,one chyba zwykle kwitną na przedwiośniu?
Tylko od kiedy styczeń zalicza się do przedwiośnia

[Georginia]

Wiesiu nie czekam z chwastami tak długo żeby aż wytworzyły nasiana ,staram się robić to odpowiednio wcześniej.Hibiskusy też miałam,najpierw niebieski potem biały.Niestety pomimo solidnego okrycia i tak nie przetrwały .Więc nie porywam się już na rośliny które u mnie wypadają
Do lilii jeszcze nie zaglądałam.Ale widziałam już jednego tulipana który wystawił nosek.

Danusiu w tym roku do tej pory u nas angielska zima.Oni tną róże w styczniu.Tylko żeby końcówka nie była w stylu amerykańskiej,tej obecnej.
Kalina bondantska rzeczywiście kwitnie na przedwiośniu czyli III-IV w tym roku chyba zdąży. Zwykle miała pąki ale nie zdążyła zakwitnąć .Zawsze przemarzła pod koniec zimy.

[robaczek_Poznan]

Alicjo, ja też jestem zaniepokojona, róże wyglądają u mnie podobnie
Oby ta angielska zima trwała do wiosny

[Georginia]

Kasiu w tym nasza nadzieja.Kilka stopni na minusie nie zaszkodzi ale poniżej kilkunastu może być już nie ciekawie.Najwyżej będziemy ciąć do kopczyka ,ale szkoda bo liczyłam na historyczne które mają trzeci sezon i pewnie by było na co popatrzeć.

[rozmalinka]

Alu, co rozumiesz przez "ciąć do kopczyka"?

[Georginia]

Aniu zwykle róże,jeśli przemarzają zimą, to są pędy które wystają nie zabezpieczone kopczykiem z ziemi.Kopczyk taki,jak już wiesz robimy jesienią w celu zabezpieczenia miejsca szczepienia róży.Zwykle powinno się ono znajdować 5-10 cm pod powierzchnią ziemi.Ale przy silnych mrozach i np. braku pokrywy śnieżniej,może taka róża przemarznąć aż do korzeni.Jeżeli nałożymy na różę ziemi ok.30cm /kopczyk/ wtedy jest większa szansa na jej przetrwanie.I zwykle tak się dzieje,pędy które wystają przemarzają a na wiosnę jak rozgarniamy kopczyk to zobaczysz że to co było przykryte kopczykiem jest żywe i zielone.Wtedy wszystko to co przemarzło tniemy aż do zielonego i żywego,to co ochraniał zrobiony z ziemi kopczyk. Czyli do wysokości kopczyka nie namotałam za dużo.

[kocica]

Ech, u mnie też wiosna w ogrodzie, pękły pąki pigwowca Nivalis i kwiaty rozwinęły się dziś do połowy.