Stewia (Stevia rebaudiana)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Stewia

Post »

A ja mam inne pytanie.Czy to normalne że stewia ma gorzki posmak?Bardzo się nastawiłam na hodowlę ale mi nie smakuje.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
WaF90
200p
200p
Posty: 264
Od: 7 paź 2013, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Stewia

Post »

U mnie w tamtym roku gorzki posmak miały bardziej większe liście. Jadłeś może małe listki? Ogólnie jak pamiętam to do czasu, gdy podlewałem solidnie, nie było gorzkości. Później jednak zapomniałem z podlewaniem... i ze smakiem już było gorzej.
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Stewia

Post »

Aha,młode i podlewać.Zobaczymy,poeksperymentujemy.Dzięki.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Stewia

Post »

lucysia pisze:A ja mam inne pytanie.Czy to normalne że stewia ma gorzki posmak?Bardzo się nastawiłam na hodowlę ale mi nie smakuje.
U mnie nie było goryczy tylko trawiasty posmak, ja zrezygnowałem, nie znalazłem zastosowania dla tej rośliny.
Arkovianin

Re: Stewia

Post »

Z jaką częstotliwością ją podlewać i w jakiej ilości ?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10768
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Stewia

Post »

:wit Pomidormen u mnie latem wszystkim smakuję wodą z miętą ,cytryną i ze stewią .Ma wyjątkową trwałość ,
nie fermentuje w odróżnieniu od kompotu .
Awatar użytkownika
panidora
50p
50p
Posty: 57
Od: 7 mar 2016, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Stewia

Post »

anulab pisze::wit Pomidormen u mnie latem wszystkim smakuję wodą z miętą ,cytryną i ze stewią .Ma wyjątkową trwałość ,
nie fermentuje w odróżnieniu od kompotu .
anulab a jak dodajesz te listki stewii, w całości czy rozdrabniasz, czy jeszcze jakoś inaczej?
Dorota
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10768
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Stewia

Post »

Mam suszoną stewię i świeżą .Dodawałam świeżą i suszona i oba warianty ok.Parzę w dzbanku do herbaty z tłokiem .
Po zaparzeniu dociskam i napój jest czysty bez fafrocli.Stewii nie rozdrabniam .Myślałam ,żeby suszoną zmielić i dodawać
np.do ciasta murzynka .Napój im dłużej stoi tym jest słodszy .
Arkovianin

Re: Stewia

Post »

Kupiłem nową stewię, i jej skrapiam tylko ziemię spryskiwaczem, czy dobrze robię?
Awatar użytkownika
panidora
50p
50p
Posty: 57
Od: 7 mar 2016, o 18:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Stewia

Post »

anulab pisze:Mam suszoną stewię i świeżą .Dodawałam świeżą i suszona i oba warianty ok.Parzę w dzbanku do herbaty z tłokiem .
Po zaparzeniu dociskam i napój jest czysty bez fafrocli.Stewii nie rozdrabniam .Myślałam ,żeby suszoną zmielić i dodawać
np.do ciasta murzynka .Napój im dłużej stoi tym jest słodszy .
Dzięki za odpowiedź. Zrobiłam na jutro napój z mięty, melisy i świeżych listków stewii. Spróbowałam - bardzo mi smakuje, mojemu M również. Ciekawa jestem, jak będzie z kompotami owocowymi. Na razie używam świeżo zerwanych liści, z suszeniem poczekam do września, mam nadzieję, że krzaczki urosną wielkie do tego czasu :)
Arkovianin skrapianie to chyba za mało, z tego, co wiem, stewia lubi słońce i dość obfite podlewanie.
Dorota
ogrodniq
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 3 wrz 2016, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Stewia

Post »

Arkovianin pisze:Kupiłem nową stewię, i jej skrapiam tylko ziemię spryskiwaczem, czy dobrze robię?
Cześć, stewia źle znosi częste podlewanie, dlatego pod warunkiem, że nie będziesz przesadzać z częstotliwością, zwykły spryskiwacz wystarczy. Skoro jesteś nowym hodowcą stewii, pamiętaj, że nawozić ją należy maksymalnie raz w miesiącu nawozem niskoazotowym. Ze swojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć żeby nie zniechęcać się za szybko, bo stewia jest raczej dla cierpliwych i trochę czasu minie zanim się wyhoduje. Jak potrzebujesz więcej informacji nt. hodowli i właściwości, polecam doczytać tu.
Awatar użytkownika
rosa13
100p
100p
Posty: 196
Od: 17 lip 2015, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Stewia

Post »

Hmmm, to ciekawe, ja swoją podlewam codziennie. Myślę, że to zależy od wielkości rośliny, jakości podłoża oraz temperatury otoczenia.
Spryskiwanie podłoża absolutnie nie wystarczy, woda musi dotrzeć do dolnych korzeni.
vikii
200p
200p
Posty: 220
Od: 15 wrz 2013, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Stewia

Post »

Ja w tym roku wiele roślin hoduję po raz pierwszy i w śród nich Stewię.
Przeczytałam wątek i aż się zdziwiłam że Stewia taka problematyczna może być :roll:
Ja swoją roślinkę kupiłam na targu.... w domu okazało się że nie mam już kupnej ziemi, dlatego została posadzona w ziemi z kompostownika.
To była taka dość nędzna - -jedno łodygowa sadzonka, dlatego po wsadzeniu do donicy skróciłam ją porządnie żeby się rozkrzewiła.
Przez całe lato stoi na tarasie w pełnym słońcu i co wieczór jest podlewana (jak nie pada). Jak na razie ma się dobrze i ładnie rośnie :D
Kiedy wnosicie Stewie do pomieszczeń? Wiem, że nie jest mrozoodporna, ale może wytrzymuje przygruntowe przymrozki? Pytam bo nie wiem czy ją już teraz do domu brać czy ze spokojem do końca września-października na tarasie wytrzyma.
Pozdrawiam, Aneta:)
adziosz12
50p
50p
Posty: 51
Od: 20 lut 2012, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Re: Stewia

Post »

Moja stoi na balkonie i nawet jakby ładniejsza od zimna :D
Pozdrawiam Adrian
Awatar użytkownika
Rysiul
100p
100p
Posty: 198
Od: 14 maja 2006, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zamość

Re: Stewia

Post »

Ja 2 lata temu też uprawiałem stewie. Kupiłem w castoramie w doniczce, przesadziłem w wiaderko, rosła na balkonie jak głupia. Na słodzik trzeba ją ściąć zanim zacznie kwitnąć, bo później ma już gorszy smak. Choć generalnie to i tak smak potraw dosładzanych stewią a nie cukrem mi nie podszedł i po tej jednorocznej przygodzie sobie odpuściłem tą roślinę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”