Agnieszko. U mnie nie ma znaku po deszczu ale jakiś zastrzyk wilgoci rośliny dostały.Coś straszą burzami na poł. wschodzie- niech będą tylko w miarę spokojne.
Mieczyki ładne odmiany a jeszcze ładniej wyglądają na zdjęciach. Susza spowodowała,że nie urosły takie jak powinny mimo częstego podlewania. Róże pięknie kwitły wiosną. Naprawdę było co podziwiać. Dawno nie miałem tak pięknych kwiatów. Zakwitły wszystkie odmiany jednocześnie i o niesamowicie dużych kwiatach. Teraz to namiastka wiosennego kwitnienia ale i to cieszy.
Co stało się,że straciłaś swoje - nie były okryte?
Do Końskowoli masz nie daleko to możesz odbudować. Kupuje u takiego pana już przy końcu Końskowoli jak jedzie się do Puław po lewej stronie (chyba nr141) jest tablica sprzedaż róż. Wybieram na polu jakie mi się podobają po przystępnych cenach.
Helenko Myślałem,ze to tylko na lubelszczyźnie taka posucha choć i tu są rejony gdzie częściej pada. Moje strony jakoś mijają większe opady.
Róże też ukorzeniam. Na 8 dwie mi padły ale sześć idzie w górę to już mogę na nie liczyć.
Jutro wstawię zdjęcie.
Geniu. Nie podeślę Ci deszczu, bo i umnie posucha

Żniwa skończyły się to już mogłoby popadać dokładnie.
Daleko ta szkółka od Ciebie i jest tam coś ciekawego? Co kupiłaś? Może się wybiorę i ja
