Witam Was Kochani
Dziękuję za pochwały roślinek i duchowe wsparcie w walce

z wełnowcami.
Te obrzydliwe robale potrafią się ukryć w takich miejscach, że trudno je zauważyć a środek chemiczny chyba ich wszystkich nie unicestwił
Elciu wypowiedziałam wojnę tym robalom i nie poddam się bez walki

.Jutro kupuję inny środek i działam .Mam nadzieję ,że storczyki dzielnie to zniosą

.
Ten w "maziaje" to trzypędowy phal. jeden z niewielu nie przecenionych ,które mam u siebie. Chłopcy mi kupili na Dzień Kobiet i do tej pory elegancko kwiaty trzyma
Rudzielec szczęśliwy bo porządnie wygłaskany...
Marcinie bardzo bym chciała mieć młode skalarki .Moja poprzednia parka dość często składała ikrę ale ta zostawała szybko zjadana przez inne ryby. Mam takie małe chyba 30 litrowe akwarium ,które ewentualnie mogło by posłużyć za kotnik .Problem jest taki, że ja nie bardzo mam na to czas. Z pracy późno wracam i ciężko mi to wszystko ogarnąć

.
Mam jeszcze to 140 l akwarium ale chyba przeznaczę je na rośliny?.
Stefanku Obecne akwarium 240l musi skalarom wystarczyć na co najmniej 8-10 lat

.
Mam też chęć na kilka nowych innych rybek?. ale jeszcze nie wiem jakich...
Szkoda Twoich kwiatuchów? Boję się co będzie z moimi jak to paskudztwo się rozlezie?
Czereśnio a to cwane ,obleśne bestie. W kolcach nieprzyjemnie to się w korzeniach zainstalowały. A kaktusy pewnie w oczach marniały, przykre?
Katiuszko witam Ciebie

. Tyle pochwał, że się speszyłam
U mnie w domu rodzinnym też było dużo zwierząt. Mama była wyrozumiała i zbyt nie protestowała jak znosiłam rozmaite zwierzątka. Ja mam brata Karola

ale szczura miałam Tomka, szczurzycę Elizę ,świnkę Misię, papugę Kubusia, chomika Michałka, kota Miecia oraz kanarki ,żółwie i psy oczywiście. Tylko jak hodowałam doniczkowce na pokarm dla rybek na balkonie to mama, ku mojej rozpaczy, wywaliła je do śmietnika

.
Dobrze, że Twoje dziecię chce mieć swoje zwierzątka. Jakby wybór okazał się zbyt trudny to może jedno i drugie

.
Begonii już nie mam,oddałam w dobre ręce. Coś się nie mogłam z nimi dogadać. Będę podziwiać u Ciebie.
Arku akwarium jest w trakcie urządzania. Chciałabym mieć dużo roślin ale niestety bocje podgryzają i kiepsko to wygląda. Sprzedawca mnie zapewniał,że tej konkretnej nie ruszą bo twarda,niesmaczna a moim bocjom smakowała

. Może metodą prób i wykluczeń uda się stworzyć busz.
Hibiskus zakwitł jednym kwiatkiem
Kicia wpasowała się w szczelinę ok.20 centymetrową
Nie robiłam zdjęć ogrodowych bo wczoraj cały dzień lało a dzisiaj wieje więc nie chce mi się biegać z aparatem.
U domowych niewiele się dzieje....jedynie H.tricolorka będzie znów kwitła i Stefanotis coś tam produkuje
