Ja jabłonkę kupowałam w zeszłym roku na jesieni w Auchanie za 12,50

To może poczekaj i pomyśl na spokojnie

I w tym momencie przypomniał mi się wątek jednego z forumowiczów, nie pamiętam niestety, czyj. Pokazał on tam, co zrobił ze starymi tujami. CUDO! Dosłownie. Właśnie tak je poprzycinał. Zostawił coś w rodzaju pukli na końcach poprzycinanych gałązek. Może jednak nawet jej nie ruszać, lecz ją w taki sposób zmienić, odświeżyć, że będzie zupełnie innym drzewkiem. Robiłaś już piękne rabaty: ją również mogłabyś w taką rabatę ując, do niej potem dostosować inne, niższe roślinki i wcale nie musi iskrzyć ani być w konflikcie z pojęciem tzw. polskiej wsi. Nawet mogłoby być bardzo ciekawie. Pomyślałabym o tym. Ale tuja Twoja i jak powiedziałam, problem Twój. Masz tyle miejsca, że i na jabłonkę i na berberyska znajdziesz na pewno odpowiednie stanowisko.Janneke pisze:Dziewczyny, czy wyście się tej tui przyjrzały?
Jest stara, chyba częściowo wyłysiała i poprzedni właściciele chcieli z niej chyba bonzai zrobić, bo ma do połowy ma wygolone gałązki...![]()