Kaniu, Chopina tnę nisko, bo marznie powyżej kopca. W tym roku dostał solidną dawkę popieczarkowej i pięknie się rozkrzewił, a po zimie wyglądał słabiutko. Sama się nie mogłam nadziwić, że taki piękny.
Rozetko, nigdy nie przykrywałam Kardynała i nic mu się nie działo, ale teraz po przesadzeniu, to go przygnę i zasypię ziemią. Tak na wszelki....
Anuś, czekam na zdjęcia Twojego Chopina

. Niezły kolorek Cardinala , prawda? Prawie jak niebieska róża.
Nitka55, Dziękuję, dziękuję

Nie masz pojęcia, jak mi miło słyszeć takie pochwały.
No to teraz ja.

Jak ja zobaczyłam Twój ogródek, ten szpaler z piwonii, te róże i ten szpaler piwonii, to normalnie mnie zatkało. Cudo!!!!!!!

Tak kocham piwonie, ale na moim piachu i w tej suszy to nie bardzo chcą rosnąć. Doczekałam się w tym roku 4 kwiatków i byłam taka dumna.

Cudownie Ci wszystko kwitnie, masz cudowny ogród, normalnie zazdroszczę.

Może u mnie też kiedyś tak będzie.

Będę Cię odwiedzać i proszę o więcej zdjęć.
Majka, jest tak jak mówisz.
