
Mireczko mam 4 bergenie, kwitnąć ma zamiar tylko jedna póki co. Może jaj jej sznsę. U nas przy jednym rondzie w mieście rosną sobie cudne bergenie, nikt specjalnie nie dba, a kwitną

Dorotko, póki co gnatki nie bolą




Kasiu, u mnie dzisiaj było już pączki widać

Aniu to właśnie tawułka, jej nazwę podawałam niedawno, jak listki były jeszcze mniejsze, to Goldflame

Te niebieskie kwiatki to śnieżniki, ale one chyba raczej się nie rozsiewają

Vituś bardzo się cieszę, że wszystko ok


Jak pisałam to Goldflame. Ok szaaaaa

Anetko no właśnie nabyłam dwie magnolie z rozwagą i po namyśl: Stellata i Leonard Messel. Mam jeszcze niedużą Lennei i ciekawa jestem czy zakwitnie choć jednym kwiatkiem, bo jak się okazało rośnie w przeciągu

Martuś magnolki rozwijają się w działkowym zaciszu, czyli w niszy kuchennej


Relacja może jutro, jak zdążę w przerwie prac ogrodowych.
Izka tym razem miejsce nowej rabatki dużo bardziej przyjazne, robione były wykopy pod rury wod-.kan. więc bardziej miękko i ziemia pomieszana z marglem. Jako, ze kwasoluby głównie poszły trzeba było wypełniać odpowiednia ziemią, którą mówiąc między nami znów mi się kończy.
Aaaa nie słyszałaś o kolejnej rózanej rabacie + 7
