chan-dzia w buszu cz.3

[arlet3]

no może z maczetą próbuje do łóżka dojść

[Doti]

ale się uśmiałam,aż M pyta dlaczego zęby szczerzę

[arlet3]

moje chłopaki tak zajęci grą F1 że nic nie słyszą i mają mnie w nosie ale i ja mam przynajmniej spokój
Mam tylko nadzieję że Ania się na nas nie wkurzy że tak jej tu bazgramy to na wszelki wypadek dużo buziaków jej zostawię

[Doti]

Andzia to wyrozumiała kobieta,tylko znowu będzie miała starcha zakładając nowy wątek Dla Ciebie Andziu nie mogę być gorsza

[x-U-ie]

No nie i ja zaczęłam się prawie w głos śmiać

[arlet3]

No ja już muszę po cichutku bo młody poszedł spać bo jutro na 8.00 do szkoły

[Doti]

A ja mogę się śmiać bo moja na 9

[chan-dzia]

Dobre jesteście. lecę za chwile do pracy ale wieczorkiem juz będę ,tylko nie wiem czy będę miała jeszcze siłę po 12 h.Jakby co to jutro mam wolne więc na pewno zajrzę .Buziaki dla WSZTSTKICH>

[nuta23]

i dożo bo u mnie mgła taka, że nożem można ją kroić.

[arlet3]

Aniu i mało pracy abyś nie była bardzo zmęczona

[milkicja]

U Ciebie Aniu zawsze ciepło i wesoło
Kwiaty rosną ci pięknie, żałuję że tak rzadko mogę zaglądać.
Całuję gorąco i pozdrawiam

[anik]

A tu jak zwykle uśmiać się można po pachy. Aniu miłej pracy życzę i oby nie było zbyt ciężko.

[daka]

Jesteś nareszcie,więc poczekamy na ciebie do wieczoru

[Anetta]

Ja również przesyłam pozdrowionka i lecę dalej

[diament]

wpadam przywitać się i lecę zobaczyć z czego tak się śmiejecie