
Ogród róży
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród róży
Justynko złe samopoczucie,to przesilenie wiosenne -po Twojej chorobie wzmaga się wielokrotnie ,głowa do góry nie martw się będzie dobrze,pochwal się swymi parapecikami no i co tam w ogródku 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Wczoraj poszalałam w ogródku poprzycinałam krzaczki ,syn co niektóre wykopał bo musiałam je przesadzić ,ładnie wyszły tulipany , narcyze,hiacynty i korony cesarskie.Padł mi jeden różanecznik i 2 drzewka to straty widoczne jak na razie zobacz co będzie potem . Róże też nie wyglądają najlepiej.Kupiłam dymkę ale nie zdążyłam posadzić ,a czosnek sadzony na jesień jeszcze nie wychodzi chyba z niego nic nie będzie ,a szkoda.Zdjęć nie zdążyłam zrobić dziś będzie na to czas. 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród róży
Czekamy więc na zdjątka....roza333 pisze:...Zdjęć nie zdążyłam zrobić dziś będzie na to czas.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród róży
Pamiętaj, że króliczek to nie piesek. Bardzo ciężki do oswojenia. Nio i jego popęd... jeśli to samczyk... to dodatkowo może występować znaczenie terenu moczem (oprócz "gubienia" bobków podczas ucieczek). Króliczek jest zwierzątkiem stadnym, powinien mieć towarzystwo i biegać min 4 h dziennie.
Mój Miniek lata za moją żoną jak piesek ale w wiadomym celu. Pogryza ją, gryzie itp. ;P. Mnie atakuje tylko jak jest w pobliżu żona.
Nie daje się brać na ręce, głąskać też tylko przez minutę.
Przed wzięciem króliczka do domu należy zabezpieczyć (schować) wszystkie kable elektryczne. Liczyć się z podgryzaniem mebli, ścian, listew przypodłogowych, drzwi, zrywaniu tapet oraz bobkologi zbieraczej ;P.
Karmić: pietruszka, sianko, zielony granulat i woda (zmieniać w miarę często). Dużo rolek po papierze toaletowym walających się w klatce i pokoju może uchronić inne rzeczy.
Broń Boże nie kupować innych "smakołyków". Energia zawarta w papierze już mu w zupełności wystarcza. Raz na jakiś czas (miesiąc) dać mu ogryzek po jabłku.
Królik ma słaby żołądek, który nie jest w stanie strawić bardziej złożonych rzeczy. Dlatego np. zjada swoje bobki. Ale może też dostać niestrawności, niestety nie wymiotuje (beka), więc może go to zabić. Nie można także zostawić go w ogóle bez jedzenia. Ścianki żołądka są na tyle słabe, że bez jedzenia mogą zostać strawione przez kwasy żołądkowe.
Klatka musi mieć min. 100-120 cm długości. Narożny nocnik ze ściółką która się nie bryluje (ja używam Pinio). Kwałek białego nocniczka widać na zdjęci powyżej. Wymiana co 1-3 dni. Lub zbieranie zużytych i uzupełnianie na bieżąco.
Broń Boże trociny. Królik nie ma odruchów wymiotnych. Zadławiając się, automatycznie się dusi


To jest klatka 120, To jest dorosła królica. Niestety jeszcze z trocinami klatka. Jeden maluch nam się udusił.

Nie stawiać klatki na słońcu. Królik nie lubi wysokich temperatur
Podwórko to niestety zagrożenia (w tym także świeża trawa)
Królika trzeba zaszczepić przed podjęciem decyzji o karmieniu go świeżą trawą. Na niej bowiem mogą się znajdować bakterie trzech chorób zagrażających królikowi. Roznoszą je ptaki.
Królika chronić należy także przed psami, kotami oraz z góry ptakami.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
misiaczekm miałam już króliczka ,załatwiała się do kuwetki nic nie gryzła ,uwielbiała się głaskać bardzo spodobała się córce znajomej i jej ją dałam jest jej tam dobrze.Tego białego proponowała mi znajoma od kuzynki to był już dorosły królik i obawiałam się go wsiąść i dobrze zrobiłam bo to naprawdę obowiązek ,który potem spada na mnie,a ja nie mam sił na zajmowanie się nim.Wiesz o hodowli królika wszystko taka wiedza jest przydatna dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród róży
Jakoś nie lubię tego słowa. Wolę słowo dbanie o zwierzaka. Nie hoduję zwierząt. To słowo kojarzy mi się niestety z tymroza333 pisze:...
Wiesz o hodowli królika wszystko taka wiedza jest przydatna dziękuję.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród róży
Miniek też załatwia się do kuwety, ale bobki zdarza mu się zostawiać także na dywanie..roza333 pisze:....,załatwiała się do kuwetki nic nie gryzła ,uwielbiała się głaskać ....
Mama Mińka, Lolka też była spokojniejsza i tak nie śmieciła, ale potrafiła nasikać. Za to lubiała kłaść się obok przy udach lub na kolanach i dawała się głaskać.
Była przyniesiona ze szkoły, na ferie, miesiąc ponad musiał minąć by przestała się trząść ze strachu i gryźć jak się do niej rękę wyciągało.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
samiczki chyba są spokojniejsze u kotów jest tak samo kocury chodzą swoimi drogami ,a kotki to takie przylepki,przepraszam za tą hodowlę
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród róży
Witaj roza
widzę,że zajmujesz się teraz królikiem.Ja też kiedyś miałam jak dzieci były małe.Ładny 


- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród róży
A ja tam Justynko najbardziej lubię koty ,pieski no i rybki w akwarium ,marzą mi się jeszcze papużki -ale jeszcze nie przekonałam M 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży
Marzenko też najbardziej lubię koty .
Ta kotka co się do nas przybłąkała będzie mieć małe ona jest taka łasiata nie to co moje kocury, ciekawe gdzie się okoci bo do nas przychodzi podjeść popieścić się i znika.
Marzenko jak Twoje uprawy ,masz fajne pomidorki?Mam pytanie kiedy siejesz te Twoje trawy?
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój ogród.
Gosia123A to nie mój królik,kiedyś miałam teraz mam koty
Ta kotka co się do nas przybłąkała będzie mieć małe ona jest taka łasiata nie to co moje kocury, ciekawe gdzie się okoci bo do nas przychodzi podjeść popieścić się i znika.
Marzenko jak Twoje uprawy ,masz fajne pomidorki?Mam pytanie kiedy siejesz te Twoje trawy?
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój ogród.
Gosia123A to nie mój królik,kiedyś miałam teraz mam koty

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Ogród róży
Witam
. Cieszę się Justynko, że do mnie trafiłaś, bo tym sposobem, ja trafiłam do Ciebie
. I jestem pod wrażeniem
. Masz piękne dzieciaki, piękne kociaki i piękny ogródek
. Widać, że wszystkich obdarzasz miłością. Czuć tu dobrą energię i dlatego będę u Ciebie częstym gościem
.





"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ogród róży
witaj. I mnie po głowie chodził króliczek. Ale jeden. a skoro ma mieć towarzystwo. Chyba się poważnie nad tym zastanowię. Śliczna wiosna u Ciebie! Pozdrawiam
Re: Ogród róży
Witaj różo
U ciebie piękne krokusy a u mnie wszystko jakoś później budzi się do życia, dopiero nieśmiało wychodzi z ziemi. 

