Mieczyki dzielimy się doświadczeniami Cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Co jakiś czas należy przejrzeć cebule jak zimują . W tym roku sporo mi wyleciało starych cebul ,a na dodatek zabrały się za nie myszy.
Wrzucam wspomnienia z lata , zawsze trochę przyjemniej i kolorowo.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Piękny zagon krokosmi i mieczyków hafciarz zwłaszcza te ciemne odmiany - super ....
edyta_kk
100p
100p
Posty: 166
Od: 12 maja 2011, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Faktycznie piękne! Ciekawam jak moje cebulki się sprawią po zimowaniu. Już mi się tęskni... coś bym sobie podłubała w ziemi. Ech... idę podlać doniczkowe.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

sylwekw pisze:Akurat w ostatnich dniach robiłem szczegółowy przegląd moich bulw mieczyków - wszystkie w jak najlepszym porządku - no może trochę zbyt suche albo mi się tak wydaje.
Lepiej, że są w suchym (i chłodnym), niż w wilgotnym (i ciepłym).
Mam podobny problem, bo przechowuję je na strychu (przybyszowe w lodówce). Jest zimny, ale wilgotność ma bardzo niską.
Gdy w kwietniu, przed posadzeniem będziesz bulwy zaprawiał przeciwko wciorniastkom i grzybom - "napiją się" wody :).
Podobnie trzeba zrobić z karpami dalii, jeżeli były przechowywane w suchym miejscu, ale to już na inny wątek ;).

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Moje mieczyki przechowywane w trocinach w piwnicy zaczęły wypuszczać kiełki. Oj za ciepło tej zimy ....
Awatar użytkownika
bukjan
200p
200p
Posty: 256
Od: 26 paź 2009, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Przed chwileczką wróciłem z piwnicy gdzie zaniosłem dziś otrzymane cebulki. Przejrzałem pozostawione wcześniej i stwierdzam, że wszystko jest w porządku. Temperatura w pomieszczeniu w okolicy 7-8stopni i tak dotrwają do wiosny. (Byle nie zapeszyć)
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Moja sąsiadka cebulki mieczyków przechowuje w kotłowni gdzie jest dość ciepło. Któregoś roku za bardzo jej wyschły, ale ogólnie to się jej przechowują, bo w dalszym ciągu tak trzyma, w ciepłym i suchym.
Problem jest chyba wtedy gdy miejsce przechowywania jest wilgotne.

Ja zawsze boję się nie tyle kiełków, co puszczenia korzonków. Już pisałam o tym przedtem. Cebulki mieczyków jak podejrzewam mają ograniczoną liczbę korzonków, i gdy raz wybiją te korzonki to wiadomo, że zaschną, na powtórne ukorzenienie się może ich być za mało i jeśli taka cebulka nawet jak się ukorzeni pewnie jest w najlepszym przypadku słabsza.
Awatar użytkownika
Anitaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2512
Od: 8 maja 2008, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Krysiu,ale jak kwitną mieczyki wtedy sąsiadce. :?:
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Ona ma ich tylko kilkadziesiąt sztuk i sadzi gdzie popadnie. Coś tam jej zawsze zakwitnie, bo widzę przez płot. Ale ja chyba bym nie ryzykowała.
Awatar użytkownika
Anitaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2512
Od: 8 maja 2008, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Jak wypadną to dokupuje pewnie.
Tak ja też bym nie ryzykowała.
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Krycha pisze:Cebulki mieczyków jak podejrzewam mają ograniczoną liczbę korzonków, i gdy raz wybiją te korzonki to wiadomo, że zaschną, na powtórne ukorzenienie się może ich być za mało i jeśli taka cebulka nawet jak się ukorzeni pewnie jest w najlepszym przypadku słabsza.
To może zależeć od odmiany. Dwa lata temu przy podsuszaniu część cebulek tak dobrze "podsuszyłam" że wypuściły korzenie w listopadzie, po przełożeniu w inne miejsce te korzonki uschły, a po wsadzeniu na wiosne do gruntu zachowywały się całkowicie poprawnie i ładnie wyrosły... :wink:
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Powiedzcie mi czy zdarzyło się Wam, że któraś z zapomnianych na jesień cebul wypuściła na wiosnę??? Ja miałam cos takiego, mimo że ostatnio była surowa zima - jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam tego Mieczyka jak zaczyna rosnąć !! Przezimował w gruncie!
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Alinko, u mnie nawet przez dwa lata przezimowały zapomniane mieczyki w gruncie.
To wyjątek a nie reguła. :)
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Jeśli cebulka jest głęboko w ziemi i przy kilku odwilżach od razu nie rozmarza, a na wiosnę powoli się rozmrozi, nie ma powodu aby nie zaczęła wegetacji i nie zakwitła.
Na forum są osoby które chwalą się że przez lata nie wykopują mieczyków. Nie bardzo im wierzę, ale niech im będzie.

Galadriela
Co do korzonków to nie wiem , ale tak tylko przypuszczam na swój chłopski rozum.
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Ja też tylko przypuszczam na swój chłopski rozum ;)

Lorrie - mnie się zdarzyło i to nie raz że nie wydłubałam wszystkich cebulek przybyszowych (bo drobne te diabełki są i przeoczyć coś łatwo) a potem wyrastały mi na wiosnę.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”