Sluchajcie dziewczyny , w kwestii obciążania owocowaniem krzewow , zwłaszcza mlodych , należy być szczegolnie ostrożnym ... Oczywiście najważniejsza jest ogólna kondycja krzewu , ale mimo wszystko ,nie forsowalbym odmian deserowych w 3 roku więcej jak 3-4 grona , a lepiej 2-3 .. To wcale nie jest tak mało, wbrew pozorom . Krzew nawet lekko niedociążony odwdzięcza sie w latach następnych w dwojnasob , z kolei zbyt wysilony dochodzi do formy 1-2 lata , więc nic nie zyskamy . W ogóle to trzeba mocno sceptycznie podchodzić do książkowych teorii typu : 10 latorośli ma metr bieżący szpaleru , po jednym gronie na łozie ( deserówka wilkoowocowa , np . Arkadia) ... Pewnie i jest to możliwe , ale KTO TO WIDZIAŁ ??? Sceptycznie( tzn. realistycznie ..) do tego podchodze , więc wolę zwiększyć gęstość sadzenia , np . co 75cm , i liczyć na 5 gron w 4 roku uprawy ... A w ub. roku też F.ALBAE wyglądała w miare mocna ( 3rok ) - i obciążylem 3 gronami , po ok 800gr... i przyrost łozy był zaskakująco skromny , drewnienie złe , zimowanie ( pod śniegiem ) fatalne . Teraz krzew ma 4 rok , a ja formuje niemal od ziemi ... To wszystko nie takie proste . A może właśnie proste , tylko oczekiwania nadmierne , zbyt słabo studzone
