Przemku masz śliczne róże i widzę że odmiany jarzębiny różne i brakuje ci jeszcze odmiany która ma owoce w kolorze różowym i białym .Właśnie dzisiaj rano oglądałam Maję w ogrodzie i tam mówili o tych odmianach . Piękna jesień u Ciebie
Przemku rzeczywiście miłe dla oka obrazy róże kochane nas nie zawodzą i mimo zimna dalej możemy je podziwiać (u mnie trochę ściął przymrozek kwiaty) czy Twoje różyczki nie maja plamistości ?? wygladają tak pieknie i zdrowo Jacek pisze o innych cudownych roślinkach więc pokazuj, pokazuj
Kasiu dziękuję mam jarząb o białych owocach, a Ty chyba posądziłaś moje ogniki o to że są jarzębiną
Isiu to prawda róże mają się nadal dobrze, posadziłem dużo nowych odmian, przy wyborze patrzyłem na zdrowotnośći teraz widać ogromną różnicę, te moje dawne rabatowe maja juz gołe badylki a te nowe z Rosarium jeszcze piękne liście bez plam, krzewy Nostalgie są bardzo zdrowe ciekawe jak przetrwają zimę
no proszę jakie cudownosci jeszcze pokazałeś, inwentarz mhmm ciekawy króliczków dużo ?? Ja nostagie mam 3 sezon z roku na rok pięekniejsza teraz też krzaczor spory bez chorób pieknie przezimował okopczykowany i przykryty świerkowymi gałązkami.
Pięknie wygląda ogród w nowym świetle...czyt. aparacie
warto....
ale co to ja chciałem....
aha....pampasówka......za nią należą Ci się wieeelkie gratulacje
to jak napisał Adam...rzadki widok w naszych ogrodach....
też kiedyś dochowałem się pięknych kwiatostanów tej trawy......i wiem jaka to radość
po drugie bardzo spodobał mi się twój stół i krzesła....
i na koniec Nostalgia.....
krzew jest super zdrowy......i ma wspaniałe ciemne wybarwienie liści.....i łodyg....zwłaszcza młodych
powiedz mi czy nawoziłeś czymś swoje róże?
i jakie nowości chodzą Ci po głowie?
Patrząc przez lata jakie cyrki wyprawiają sąsiedzi ze swoją trawą pampasową zastanawiam się co Ty z nią robisz, że zakwitła Ja poddałem się po pierwzej zimie
Podziwiam Twój ogród i tak na marginesie tego co napisałeś o dużych drzewach myślę, że masz miejsca nie na dziesiątki iglastych kulek, ale na setki! Zawsze można np. gąskom zmniejszyć przestrzeń życiową
Isiu dla mnie juz w pierwszym roku po posadzeniu jest prześliczna aż trudno uwierzyć, że może być jeszcze piękniejsza, a króliczków w porywach do 30
Grzesiu dziękuję , już się skończyły zdjęcia Jacka, ale muszę wreszcie kupić sobie aparat bo dłużej już nie wytrzymam. Z pampasówki bardzo sie cieszę , mimo iż ma tylko jeden kwiatostan, ale ważne że jest. Za mebelkami długo sie rozglądałem, aż znalazłem odlewnię żelwa w Gołdapie i kupiłem , bo wcześniej widziałem takie w Warszawie i bardzo chciałem takie mieć, ale tamtejsze ceny nie dla mnie. Wszelkie potrzeby nawozowe róż pokrywa mój "inwentarz" A róże podpatrzone głównie u Ciebie.
Paweł na trawę pampasową jest prosty sposób , przez zimę stoi razem z agawami w piwnicy i świetnie zimuje . Z powiększeniem areału u mnie to żaden problem tylko juz teraz brak mi czasu aby wszystko utrzymac w zadowalającym stanie , chwasty nie śpią.
No kurcze wychodzi że tak ,Przemek Twój ognik wygląda jak jarzębina no ale ja ogrodniczka balkonowa jestem wiec wybacz pomyłkę. Króle śliczne, ptactwo gania i podszczypuje
Przemku trochę ci zazdroszczę tej pampasówki mam nadzieję że moja kiedyś też pokaże pióropusz Świerki zaje...ste Miskanty cudowne, a jak w przyszłym roku wszystkie zakwitną
Ale największe wrażenie zrobił na mnie twój....inwentarz Superanckie suchonosy, a i króliczki fajowe
Przemku masz piękny ogród , zdjęcia z Twojego aparatu tego nie oddają .
Jak w przyszłym roku będę u Szmita , muszę odwiedzić Twój piękny ogród .
Pampasową trawę próbowałam wykopać ale nie mogę pod spodem sporo kamieni do tego susza żałuję że próbowałam łopatę prawie złamałam ,może tam jest taki drenaż że jednak nie zgnije i wytrzyma zimę .
Tylko jak ją jeszcze okryć ?Jak zrobić daszek żeby nie zamokła zimą ?
Kasiu same owoce, nawet podobne więc łatwo o pomyłkę, a ptactwo nie z tego co podszczypuje .
Aniu bardzo dziękuję za miłe słowa :P .
Geniu już się cieszę na spotkanie to obiecane roślinki będą czekały , nie będę ich wysyłał , a kana się ładnie rozrosła więc będzie można podzielić, dziś wykopałem i az się sam zdziwiłem wielkością karpy.
Byłem dziś ostatni raz w tym roku w mojej ulubionej szkółce w Pęchcinie i oto co zobaczyłem
ogród już na progu zimowego snu, ale nadal zachwyca swoim pięknem
zasychające kwiatostany hortensji i kępy miskantów nadal zdobią
Aż trudno uwierzyc, że na zimnym północnym Mazowszu można wyhodować taką kępę trawy pampasowej a jednak w szkółce się udaje.
ciekawa ścieżka jakoś wcześniej ni zwróciłem na nią uwagi
Arundo donax ta trawka miała min 4 metry wysokości miskant olbrzymi przy niej to maluszek
jesienią częściej zwracamy uwagę na dekoracyjna korę tutaj klon
Kruszyna dzielnie opiera się chłodom i ma jeszcze wszystkie liście
Przemek, rozmawialiśmy u Ciebie o hortensji 'Great Star', że jakaś taka niepodobna. Natomiast mi przypomina 'Silver Dolar'. Może zaszła pomyłka
Kora klonu niesamowita "Chodzi" za mną ta roślina
Posadziłem 'Westerlanda'. Georginia mnie namówiła
Przemku zdjęcia super, zwłaszcza te ostatnie Co do pampasówki- bajeczna , ty masz "fory" u Szmita to może wiesz jak oni zabezpieczają na zimę? Przepiękne miskanty i kora klonu tez robi wrażenie Dlaczego ja nigdy nie byłam w Pęchcinie