Leśny ogród Moni68 cz.3
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Moniś. Często zaglądam i podziwiam Twoje leśne ostępy i kwitnące cuda. Zachwycam się nimi, szczególnie rh i azaliami. Dobrze, że w Waszych ogródkach mogę je podziwiać. Przepiękna jest ta żurawka z pomarańczowymi listkami, może jutro na kiermaszu roślinnym we Wrocławiu uda się upolować. Ostatnio jestem na etapie kupowania roślin z kolorowymi liśćmi.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Iguś, chyba jest po prostu za zimno... Poza tym ta długa i mroźna zima na pewno im się nie przysłużyła.
Dalo, to zawsze jest problem
Z jednej strony chciałoby się wyruszyć w świat, z drugiej nie chcemy niczego przegapić w ogrodach... W tym roku w lipcu wolałabym zostać w domu, żeby zobaczyć te wszystkie lilie, które posadziłam...nie wiem jednak, jak to się ułoży.
Joluś, dziękuję
Staram się sadzić tylko te, które będą dobrze rosły. Uwilbiam bzy i całe szczęście, że mogę je podziwiać w Waszych ogrodach 
Aduś, bardzo dziękuję i zapraszam
Tę żurawkę powinnaś bez problemu dostać, bo to już popularna odmiana. Kupuj, bo te rośliny są piękne przez cały rok 
Dalo, to zawsze jest problem

Joluś, dziękuję


Aduś, bardzo dziękuję i zapraszam


Moniko
u mnie to samo, chociaż do lasu mam jakieś 100m...meble w żółtym pyle i terakota na tarasie to samo....
co do wakacjimasz rację, trzeba wyjeżdżać- ja mam wielki problem z tym, bo kot zostaje i chata...ale zawsze udaje mi się znaleść kogoś chętnego na 15 dniową przeprowadzkę do mnie
już szukam chętnych- chcemy wyjechać pod koniec sierpnia początek września...
a w Twoim lesie powtórzę, pięknie.
u mnie to samo, chociaż do lasu mam jakieś 100m...meble w żółtym pyle i terakota na tarasie to samo....
co do wakacjimasz rację, trzeba wyjeżdżać- ja mam wielki problem z tym, bo kot zostaje i chata...ale zawsze udaje mi się znaleść kogoś chętnego na 15 dniową przeprowadzkę do mnie

już szukam chętnych- chcemy wyjechać pod koniec sierpnia początek września...
a w Twoim lesie powtórzę, pięknie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochani, witam Was serdecznie
Miało być słońce, a zrobiło się pochmurno...prawdę powiedziawszy deszcz przydałby się bardzo, bo po ostatnich opadach nie ma już śladu. Na szczęście taras mam zadaszony, a i gości od wiosny tylko na nim przyjmuję
Zapomniałam wczoraj napisać, że dostałam od M kolejnego rh
Niestety, nie było etykiety, będzie więc niespodzianka
Krzew bardzo ładny, pięcioletni. Będę sadzić w niedzielę, bo dzisiaj już nie zdążę.
Zytuś, też się nad tym zastanawiam...niektórzy jeszcze nie znają umiaru...
Majko, od kilku lat pierwsze nawożenie robię obornikiem. Zauważyłam, że rh dużo lepiej rosną. Rozsypuję dobrą garść wokół krzewu.
Tess, wcale się nie dziwię, że znajdujesz chętnych do pilnowania domu, pięknie jest u Ciebie
Ten pyłek sosnowy to prawdziwe przekleństwo
Jacku, ja bardzo lubię gości
Tylko niektórzy w rzeczywistości potrafią być bardzo męczący
Cieszę się, że lewizja jest pomarańczowa, bo nie mam kwiatów w tym kolorze. Bożykwiat ładnie się rozrasta, posadziłam go w zeszłym roku wiosną i miał jeden pęd kwiatowy- w tym roku już cztery
Miłego dnia Wam życzę


Miało być słońce, a zrobiło się pochmurno...prawdę powiedziawszy deszcz przydałby się bardzo, bo po ostatnich opadach nie ma już śladu. Na szczęście taras mam zadaszony, a i gości od wiosny tylko na nim przyjmuję


Zapomniałam wczoraj napisać, że dostałam od M kolejnego rh


Zytuś, też się nad tym zastanawiam...niektórzy jeszcze nie znają umiaru...
Majko, od kilku lat pierwsze nawożenie robię obornikiem. Zauważyłam, że rh dużo lepiej rosną. Rozsypuję dobrą garść wokół krzewu.
Tess, wcale się nie dziwię, że znajdujesz chętnych do pilnowania domu, pięknie jest u Ciebie

Ten pyłek sosnowy to prawdziwe przekleństwo


Jacku, ja bardzo lubię gości



Cieszę się, że lewizja jest pomarańczowa, bo nie mam kwiatów w tym kolorze. Bożykwiat ładnie się rozrasta, posadziłam go w zeszłym roku wiosną i miał jeden pęd kwiatowy- w tym roku już cztery

Miłego dnia Wam życzę

- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Moniko ja nigdy nie mam dość Twoich leśnych zdjęć
Nie mogę się napatrzeć na te sosny rosnące w ogrodzie...pięknie to wszystko połączyłaś ze sobą
Ostatnio u Mai w ogrodzie pokazywali przerabianie ogrodu w lesie.....wszystko wyrównali pod linijkę i położyli trawę z rolki...na pierwszy rzut oka widok bardzo ładny....jakby ktoś rozwinął dywan w lesie....ale gdzieś się zagubił ten leśny klimat i tajemniczość
U Ciebie na szczęście tego nie brakuje
....i cała leśna brać się czuje u Ciebie jak w domu
Czy Pawełek spotyka jakieś elfy



Nie mogę się napatrzeć na te sosny rosnące w ogrodzie...pięknie to wszystko połączyłaś ze sobą

Ostatnio u Mai w ogrodzie pokazywali przerabianie ogrodu w lesie.....wszystko wyrównali pod linijkę i położyli trawę z rolki...na pierwszy rzut oka widok bardzo ładny....jakby ktoś rozwinął dywan w lesie....ale gdzieś się zagubił ten leśny klimat i tajemniczość

U Ciebie na szczęście tego nie brakuje


Czy Pawełek spotyka jakieś elfy



Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
