Mariolko, ja właśnie za te kolorki uwielbiam jesień

Łapię sie na tym, że zamiast pracować w ogrodzie, to podziwiam krajobraz, a Sącz w tym czasie jest wyjątkowo cudny
Monisiu, dzisiaj stałam przy tym sumaku i dzikim winie, iii wydawał mi się jeszcze bardziej piękniejszy niż wczoraj, ta czerwień była przeurocza

... mogłabym tak stać godzinami i podziwiać
Olu, moja marzanka ma faktycznie wilgotno przez cały czas i rośnie w półcieniu ;-)
Pięknie dziękuję za fachowe rady odnoście wyhodowania oczaru z nasionka

Owoce oczaru dostałam od koleżanki, włożyłam do pojemniczka i położyłam na meblościance, iii jakież było moje zdziwienie jak kilka dni potem z tych owoców wyskoczyły małe ziarenka
Miałam zamiar, zakopać do ziemi cały owoc, a teraz muszę chyba zaczekać jak wszystkie nasionka wyskoczą z owocu, hihihi

Chyba to trochę potrwa, bo te owoce dość twarde są. Włożyłam je do słoiczka i położyłam na ciepłym kaloryferze, żeby szybciej przeschły i wyrzuciły nasionka. Czy dobrze zrobiłam ?
Agnieszko, dziękuję

one też są dla mnie ucztą dla duszy
Iwonko, ja dopiero tworzę swój ogród i cały czas myślę o tym, żeby przez cały rok coś się w nim działo. Najwięcej mam krzewów, które zdobią ogród jesienią, a najmniej akcentów wiosennych
Halinko, to ciekawe

... czy one zdążą zmienić kolor przed zimą
Taruniu, jednak klimat robi swoje

Na razie nie mam problemu z rozsiewaniem sumaka, podczas koszenia trawy usuwam młode siewki, ale boję się
Kochani, melduję, że dzisiaj skończyłam kopanie w warzywniaku, hura !!! nooo i zmniejszyłam jego rozmiar z 5,50 x 8,00 na 5 m x 6 m iii podjęłam decyzję, że w przyszłym roku sieję tylko marchewkę, pietruszkę, koper, buraki, dynię i cebulkę dymkę

sieję rzadziej i robię większe odstępy między rzędami - 40 cm
I trochę zdjęć

irga

ognik

zimowit, miał być pełny

mięta ananasowa od Friduni
