Witajcie, dziękuję serdecznie za odwiedziny w moim wątku
Widzę, że lawenda głęboko Wam zapadła w serca
Asiula, nie było Cię troszeczkę faktycznie u mnie....zapraszam częściej. Ja u Ciebie bywam choć nie zawsze zostawiam ślad po swojej wizycie
Olu dzięki za namiary na lawendę, Kaufland jest blisko....
Jolla bardzo dziękuję
Justynko- lawenda francuska owszem zachwyca swoim widokiem, lecz nie pachnie tak jak ta zwykła lekarska...
Kocina- tak to lilia złotogłów- moja tegoroczna zdobycz

Niestety nie wiem jaka to odmiana ta Hortensja

, kupiłam cztery rodzaje- miała być jeszcze purpurowa,ale okazała się biała
Jolu, Onko 37,Wiesiu,Andziu, Agawo, Ewko,- dzięki za odwiedziny i miłe słowa
Aniu, w zasadzie to nie wiem dlaczego lawend francuska u mnie zimuje- może troszkę łagodniejszy klimat panuje między domem a budynkiem gospodarczym?
Ponieważ u nas na południu Polski, dalej pogoda pod psem, postanowiłam troszkę popisać na forum- dzisiejszy temat brzmi: pnącze, dzikie wino vel winobluszcz trójklapowy i pięcioklapowy, które u mnie niepodzielnie panują
Nie wszystkie zdjęcia są udane niestety,mglisto i ponuro, światło kiepskie, ale mam nadzieję, że drobne usterki mi wybaczycie?
Zdjęcia pochodzą z mojego i szwagra albumu
A w ramach oprawy pewien wiersz- piosenka (autor: Marek Grechuta), tak jakoś samo się mi nasunęło, musiałam te zdjęcia w wiersz oprawić
W dzikie wino zaplątani
W przydomowym ogrodzie życie prawie nad stan
mogłabyś mieć moja pani
lecz cóż radzić na to mam nakrył ogród dziki łan
i myśmy tacy zaplątani
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno
kto je tutaj siał
Powiedz kto mógł zasiać to
dzikie wino
może to zrobiłaś ty
ej, dziewczyno
po co tu zasiałaś to
dzikie wino
po co je tu dałaś
Gdy ona mówi do mnie, że karocą jechać chce
i mówi do mnie tak jak do ściany
nie o to wcale chodzi że karocy nie ma, nie
ja jestem tylko cały zaplątany
Bo w mym domu rośnie pnącze
okno z drzwiami mi się plącze
bo w mym domu dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno
kto je tutaj siał
powiedz kto mógł zasiać to
dzikie wino
może to zrobiłaś ty
ej, dziewczyno
po co tu zasiałaś to
dzikie wino
po co je tu dałaś
w zaciętości wpadam gąszcz i buszując w pnączu
zrywam wszystko z drzwi i ze ściany
ona nagle mówi, że wina pragnę wina chcę
ja jestem w pustym domu zaplątany
gdzie to wino dzikie pnącze
czemu już nas nie oplącze
mógłbym z tobą w winie ginąć
i w osłonę winną zwinąć
powiedz, kto zasieje nam
dzikie wino
może zrobisz dla mnie to
ej dziewczyno
powiedz, kto zasieje nam
dzikie wino
kto je tutaj dał
Życzę wszystkim słońca, słońca,słońca
Miłego wieczoru
