
Ja to mam chyba szczęście ale do dzieci

Ado tak cieszę się , dla mnie uśmiech dziecka jest czymś wyjątkowym i pięknymada.kj pisze:Joleńko. I z tego najbardziej się ciesz. Co tam jedna czy druga róża z nekrozą. Ja mam tylko jednego już dorosłego syna i po śmierci męża widzę jaki dom jest pusty. Fakt, że jak dzieci są małe i chorują, a człowiek jest zmęczony codziennymi obowiązkami to narzeka. Ale dzieci szybko rosną. Sama niezauważysz kiedy to nastąpi.