Oaza spokoju Hanki

[Elizabetka]

Haniu przyszłam zobaczyć ten Twój chlebuś ale nigdzie nie widzę a ponoć pachnie cudnie. Pieczesz w zwykłym piecu elektrycznym czy masz jakiś samowar.

A na sobotę zamówiłam pogodę dla Ciebie http://www.pogoda.turystyka-polska.pl/?miasto=kielce


Trzymaj się cieplutko i do soboty....pa do zobaczenia przy sadzeniu

[Hanka 1]

Elżbietko zaglądnij do drugiego mojego wątku "ciasta domowe"
Dzięki,że zamówiłaś dla mnie pogodę na sobotę wreszcie wsadzę cebulowe

[bogusia177]

Haneczko Twój _oleander_ ma jeszcze dużo pączków nie rozbitych ,ja tak miałam w zeszłym roku ,i po wniesieniu krzaczka do domu ,pogniewał sie na mnie i pączków nie rozbił ,później wszystkie opadły .Myślę ,że jeżeli będzie pogoda to da rady jeszcze oczy nacieszyć :P

[Hanka 1]

Bogusiu mam dwa olusie.Jeden już przekwitł i od nowa ma małe pąki a ten drugi młodzik jeszcze w pąkach.Ja swoje na zimę przenoszę do zimowego ogrodu i tam jeszcze kwitną nieraz do świąt

[Gabriela]

Mój też nie chce otworzyć pączków, a wie jak na nie czekam.
To mój pierwszy olek.

[hal1959]

A ja nie mam żadnego Olka ,chyba muszę o nim pomyśleć .

[Wisienka]

No to wszystkie czekamy na sobotnią pogodę.
Ech... szkoda, że we wrześniu niezbyt nacieszyłyśmy się roślinkami i kwiatami ...
I jak tu zebrać siły na dłuugaśną zimę?
Ja niestety tak jak Ty Haniu - odżywam dopiero wtedy, gdy dnia już przybędzie
i słońce zaczyna się częściej pokazywać.

Fajnie, że z mężem macie podział ogrodowy. Niestety ja muszę być specjalistką!
od wszystkiego ...

[Frida]

Haniu, czytam, że zarażasz liliami, więc muszę się przyznać, że podłapałam od Ciebie tę liliową chorobę i myślę, że w przyszłym roku będę się chwalić ich pięknymi kwiatami. Mam nadzieję, że polubią mój ogródek.
Zagladam do Ciebie dość często, tylko się nie odmeldowuję.
Pozdrawiam, Danuta

[Gabriela]

Haniu, u mnie świeci słoneczko i zaraz lecę na działkę.
A jak u Ciebie ?

[Hanka 1]

Gabrysia u nas też dziś było słoneczko i mam nadzieję,że jutro będzie tak samo
Halinka po przekwitnięciu olka będę cięła i spróbuję ukorzenić,jak mi się uda a Ty będziesz chętna ......
Jagódka mam nadzieję,że będzie jeszcze prawdziwa jesień i zdążymy wszystko przed zimą zrobić.Ja mam o tyle lepiej,że ogród mam przy domu a Ty masz całą wyprawę.Ale jak jest pogoda to cóż to parę kilometrów przejechać a przy okazji Hance zdjęcie cyknąć z ukochanego Kłodzka
Danusia cieszę się,że mnie odwiedziłaś.A lilie sama przyznasz są piękne i mało wymagające.Wiosną i wczesnym latem trochę zbierania poskrzypka a później to tylko oko cieszyć.Z jednej cebuli co roku masz większą kępę i co roku szukać będziesz nowych odmian .Jak raz załapiesz bakcyla liliowego to już" po Tobie".Ciucha nowego nie kupisz a nową odmianę lilii tak i jeszcze ile będzie z tego radości.

Dziś jak jechałam do domu po pracy musiałam zajechać do ogrodniczego i tulipany były po 70 gr
a pełne po 90 gr zgadnijcie ile kupiłam.Kupiłam też cyklamen ogrodowy -8 szt ,narcyzki różne, też nie napiszę ile.I jeszcze wiele różnych cebul,
Jutro od rana /zaklinam pogodę/ biorę się za sadzenie.

[hal1959]

Hanuś jak Ci się uda to ja będę na Olka chętna

[Gabriela]

Haniu, pogodę będziesz miała...
Ja też zaklinałam ;:25

[bogusia177]

Haneczko myślę ,że chyba cebulowych na kilogramy kupowałaś ,bo przecież nie są drogie :P kupiłam ,tzn zamówiłam 10 róż :P ale sie cieszę ,ciekawe jak będzie latem ,,czy ostoją się liście :P

[Irena37]

Haniu wpadłam do Ciebie a Ty zapracowana zakupy, sadzenie, pieczenie, przetwory i jeszcze praca, jak się wyrabiasz w czasie, u Ciebie jeszcze nie widać jesieni, jest ładnie i kolorowo. Pozdrawiam, przyjemnego wieczoru.

[Hanka 1]

Halinka oleś mój jest różowy pełny ma już sama nie wiem ile lat i muszę go odmłodzić,dlatego muszę go pociąć.Mam nadzieję,że się ukorzeni
Gabrysiu-zaklinaj,zaklinaj.Byłam przed chwilą na tarasie.Noc cieplutka to i dzień może będzie ciepły
Bogusia to będziemy miały jednakowe róże na wiosnę.Myślę,że nas nie oszwabi i takie urosną jak pokazuje.A róże chorowały,chorują i będą chorować ale nic to,zobacz Boguś jakie one piękne nawet bez liści
Irenko miła jesteś.Dziś u mnie świeciło słoneczko to i kwiaty się podniosły z ziemi.Ale wcześniej ogród wyglądał jak-obraz nędzy i rozpaczy-deszcze prawie trzy tygodnie.Astry wyglądały jak "amatorzy mamrota "utaplane w błocie.