Ja mam jedną i do tego nie do końca mi się ona widzi 
.
Wśród różnych cudności wypatrzyłam lawendowego mieczyka, piękny ci on 
Ostatnio jestem mocno zauroczona tym kolorem Lilie chwaliłam już nie raz, ale również nie da się ich pominąć 
lawendowe mieczyki to zakup tegoroczny. Te mi się podobają 
Kielichy w takich pięknych kolorach, ozdobione kroplami jak biżuterią. I floksów masz sporo. Oj czarujesz, Kochana, czarujesz 
Przy takim ogrodzie trzeba się nieźle napracować, ale efekty widać na każdym kroku. Dalie masz takie mocne, sztywne- piękne mają kwiaty. Moje nie wszystkie są trafione, chyba będę musiała wymieniać.
i nie tylko 
.
. Nie ma to jak pomyłki odmianowe a zwłaszcza u hortensji to bardzo częste zjawisko. Najlepiej kupować jak kwitnie ale i wtedy ja też nie umiem odgadnąć czy to jest to samo co na etykiecie 
. W każdym razie jak dla mnie większość hortensji jest mega podobnych i różnią je dosłownie drobiazgami . Mam kilka, których do tej pory nie umiem zidentyfikować 
. Piszesz o hortensji na pniu i ja właśnie dzisiaj postanowiłam, że muszę kilka takich sobie wprowadzić bo jednak te krzewy spore rosną i miejsca dużo zabierają . Mam jedną na pniu ale już taką kupiłam. Przez dwa lata zbierała się i zbierała a w końcu w tym roku wygląda bardzo fajnie . Mogła byś pokusić się o plątanie pędów ale jak pędy wiotkie i pod ciężarem kwiatów się łamią to sama nie wiem czy i to zda egzamin . Cudnie wygląda Twoja działeczka i ciekawe zdjęcia robisz . Pozdrawiam .
Wielki prezent od życia już masz w postaci cudnego domku i ogrodu Spodobała mi się Jeżówka Green Twister...taka wesolutka 
Hortensję ogrodowe mam dwie.Jedna ładnie kwitnie.A druga tak tylko kwitła, jak była kupiona.I chyba zawsze wymarza, odbija i nie kwitnie.Ju mi jest to obojętnie. Mi nic z tych patyczków hortkowych nie wyszło 
[ 
