Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

[Elizabetka]

Witaj Jovanko w moij zegrodce.
Tych przepisów to z pewnością każda ma tysiące a i tak robi się to co proste, szybkie i smaczne ale dochodzą też nowe przepisy, które jak się sprawdzą na stałe wchodzą do naszej kuchni.
Lubię i te śląskie i wszystkie inne a szczególnie sprawdzone np. te z naszego forum i też czasami patrzę na Nigela gryzie. Bardzo mi się podoba jej sposób przygotowywania potraw ....tylko te składniki

Chętnie od Ciebie zgapię jakiś fajny przepis.

Miło, że wpadłaś.
Zapraszam również w góry ale to już na wiosnę bo teraz tam nie dojedziemy.

Bardzo serdecznie pozdrawiam miłośniczkę storczyków.
Pa.



Izabelko Jolcia jest super babeczka na pewno na nas się nie gniewa.
aha kupiłam ten nadmanganian potasu
Nie wiem czy jeszcze teraz popryskać (w sobotę) czy dopiero na wiosnę?
Pozdr.



Krysko nie dziękuję i Ula też nie dziękuje. I jeszcze raz ślicznie dziękuję za ten przepis na "pryskanie".

Pozdrawiam cieplutko wszystkich odwiedzających.

[kogra]

Głaskanko dla Mikusia i pozdrówki dla Ciebie.

[chatte]

Elzuniu, nie wiem. Ja juz nie pryskam. Wydaje mi się, ze teraz juz nie warto.

[Elizabetka]

Z pewnością masz rację....dzięki

[jolciajci]

A za cóż bym się miała obruszać
To co chciałam wiedzieć Izuniu to mi napisałaś a czy u Elci czy u ciebie to i tak bywam tu i tu , więc nie ma znaczenia gdzie przeczytam :P
Psinek faktycznie puchaty to nic mu nie będzie a że śliczny jest to prawda
Pomiziaj go odemnie Elżbietko bo ja bardzo kocham zwierzaki i to wszystkie :P

[Elizabetka]

Grażynko i Jolusiu Mikuś pogłaskany, wymiziany i za uszkiem podrapany ....przesyła wesołe merdanie ogonkiem.

Mój zamiokulkas wypuszcza dwa kolejne listki. :P


Cieplutkie pozdrówki.

[minismok]

Elzbietko ..........po 1 co to jest zamikulkas? a po 2 gdzie on rosnie ? na ,,,Slasku czy w górach Beskidu bo sie zakręciłam :o

[k-c]

zamiokulkas to taka fajna roślinka ładnie zielona, domowa - ale bardzo nie lubi przelewania i ostrego słońca

[jolciajci]

Jest bardzo odporna i może stać w półcieniu a poza tym to można czasami zapomnieć o niej , jej nie podlewając i nic się nie dzieje .
To jest jedna z moich ulubionych roślinek

[Elizabetka]

Zgadzam się Gaździnko z Karolkiem i Jolcią, że zamiokulkas jest piękną,pokojową prawdziwie zieloną roślinką o błyszczących liściach. A jak się je przetrze wilgotną śicreczką to aż oczu nie można oderwać.
Nawożę raz w miesiącu w dniach liściowych przy opadającym księżycu a podlewam bardzo obficie też w dniach liściowych ale jak widza, że ma zbyt sucho.
Stoi dosyć daleko od okna ale dziś postawiłach go na parapecie żeby łyknął trocha słoneczka....mam wrażenie, że nowe listki tego potrzebowały .

Szkoda tylko, że paprotki mi nie chcą "iść" a szkoda bo jonizują powietrze na "-".


Wstawia fotki ale kiedy indzi jak trocha podrosną "młode".

Kwiotki z moij śląskiej zegrodki dla wszystkich miłych gości.
Pozdrawiam. :P

[minismok]

Elinka........tzn ze" łon" woskowany ten "kulkas" ........i przestań ze Tobie coś jeszcze kwitnie bo się popłaczę........w górach niby ciepło ale od rogaczy ciagnie szronem

dzisaj zabandażowałam krzewy winne i odtrąbiłam KONIEC

cmokasy z gór

ps. daj paprotkom pałeczkę w donicę, nie przelewaj i trochę cugu z okna ......wiesz ze kochają rozproszone promyki słonca zwłaszcza zimą

[Elizabetka]

Gaździnko złoto jo już próbowała ( z tą paprotką) ale jak tak godosz to na wiosna byda próbować aż ktoś ustąpi na dobre ...abo jo ....abo kolejno paprotka pódzie na hasiok.

Zazdroszcza zapachu palonego drzewa z kominka jak przychodzi się z dworu do ciepłego.
I tyn zapach za mną cały czos chodzi.....możesz Gaździnko podesłać "tego" z wiatrem od Rohaczy w nieograniczonych ilościach ....a nawet proszę. ;:91

[minismok]

Elinka .mówisz i masz!

[Elizabetka]

Coś niesamowitego....nie dziwota, że Cię tak wywiało na dobre w te góralskie strony.
Śliczne dzięki ....dobrze, że jest coś takiego jak wyobraźnia.

[kogra]

Świetny ten kominek - przysiadłam z boku, ogrzałam się i pędzę dalej.