Ula Pisałam o Black from Tula, bo u mnie był wodnisty i kompletnie bez smaku a na dodatek pękał na potęgę. Wiem, że gleba i nawożenie mają duże znaczenie ale dla mnie ten pomidor nadaje się wyłącznie na "zielony nawóz". Może dam mu jednak kiedyś drugą szansę
Odnośnie notatek
Witek ma rację. Jak zaczniesz robić notatki, to szybko się wciągniesz i pewnie nie raz wrócisz do zapisków. Ja mam trzeci sezon zaczęty i podobnie jak
Wituś notuję wszystko- od nasionka do usunięcia z rabaty. Ja co prawda temperatur nie notuję ale jakieś mocniejsze spadki wiosenne i jesienne odznaczam.
Paprysie całkiem ładne jak na takie małe ilości słońca. Pikowanie przed Tobą, skorygujesz wysokość a potem już się tak nie będą wyciągały.
Pelasia Rzymski cud- mniud

Ja o takich sadzonkach mogę jedynie pomarzyć. Mam wschodnie okno i pomidory zawsze są wybiegnięte. Może w tym sezonie, przez późniejszy wysiew będzie lepiej ale mało światła i tak odbije się na sadzonkach.
Tymi maluchami się nie przejmuj. Stoją a nie płożą się więc przy pikowaniu skorygujesz. A może pienne zrobisz?
Marku Taka ze mnie gapa, że nie pamiętałam o podanej już liście pomidorowej. Dobrze, że przypomniałeś
Papryki fajne a Kapię będę miała po raz pierwszy, więc nie pomogę.
Wituś Mobilizować nas czasem trzeba i dobrze, że wołasz o fotki. Obiecuję, że jutro pokażę swoje. Siedzę z berbeciem w domu więc nawet będą robione za dnia
Truskawki przeczyszczone ale przez to klęczenie i kucanie przy nich przez dwa dni nie mogłam się ruszać. Zapomniałam o niektórych mięśniach przez zimę

Oczywiście przy takiej robocie mam masą przemyśleń a dzięki temu kolejne prace do wykonania w tym sezonie. Cienka, czarna włóknina kompletnie nie zdała egzaminu i będę musiała wymienić na szkółkarską. Czyli nie jeden a dwa zagonki truskawkowe do przerobienia w lecie
Cebula siedzi na dekoderze i dziś już pierwszy biały "zakręt" pojawił się. Właśnie sobie tak myślę, że zrobiłam błąd wybierając mały, zgrabny dekoder. Trzeba było brać największy
Kaloryfery grzeją już bardzo nieregularnie więc dekoder wydaje się być najstabilniejszy termicznie.
Las pomidoras już jest

Ten etap Twoich skrzynek lubię najbardziej ale do takiej ilości, natchnienie jest obowiązkowe
To dobry czas na piosenkę, którą kiedyś
Marysia do Tymczasowego przyniosła
https://www.youtube.com/watch?v=jvBr-qPAGwI
Irenko Wykorzystaj wolny czas jak najlepiej, bo podobno od soboty załamanie pogody a zrobić na pewno będziesz miała co. Ja myślałam, że przed zimą "ogarnęłam" a tu wiosna pokazała, że sporo opuściłam. Nawet jesienne liście nie wiadomo skąd się wysypały na cały trawnik
A gdzie się nam podziały dziewczyny?
Kasia, wiem gdzie, Ania zakopana w nasionach ale gdzie Beatka?
Besiu 