Guciowe storczyki - gucia

[gucia]

Dołączam do grona pozytywnie zakręconych 8)
Mam falka, dendrobium i od soboty-ogromne cymbidium. Ma wielkie pąki, ale jeszcze nie rozkwitły, czekam niecierpliwie
Widzę,że również macie ten ostatni okaz, a niektórzy hodują je z dużymi osiągnięciami Dlatego bardzo proszę, Dziewczyny, napiszcie *po ludzku* jak zajmujecie się cymbidium, gdzie jest ustawione, jak podlewać, czy zraszać, w jakiej donicy-przezroczysta?, czy ma odpoczywać, do jakiego podłoża przesadzić
Wiem że wiele informacji można znaleźć w necie, ale skoro macie doświadczenie, to wasza wiedza jest bezcenna, dla takiego amatora jak ja

Pozdrawiam, Marta

Marto, a może założysz swój wątek storczykowy?
Pochwalisz się swoimi ulubieńcami, będzie wtedy łatwiej wymieniać informacje.
Co Ty na to?
Ja swoje cymbidium postawiłam na komodzie, w pobliżu okna południowego. Doniczki ani podłoża mu nie zmieniałam.
A może skorzystasz z doświadczenia i rad JovankiTUTAJ

[anoli]

Odwiedziłam dziś Twoje piękne storczyki i Ciebie oczywiście (powinnam napisać na odwrót, ale jestem brutalnie szczera) Same cuda,cuda. Na szczęście mogę je podziwiać tutaj, i nie muszę kupić sobie Przynajmniej nikt nie ucierpi. Piękne, i podziwiam za odwagę

[Siedmiokropka]

Guciu,
prześledziłam już wcześniej wątek Jovanki, poza temperaturą jaką cymbidium preferuje nie znalazłam rad dla siebie . No może szukałam niedokładnie

Co do własnego wątku, to jeszcze założyć go nie mogę, bo nie mam aparatu cyfrowego, niestety. Ale poprawię się wkrótce, bo wątek ogrodowy też ma być Ale do tego czasu boję się, aby mój "cymbalik" nie zmarniał z braku odpowiedniej opieki. Więc pokrótce napiszę, w jakich warunkach jest teraz, może doradzisz mi czy postępuję właściwie?
Otóż ustawiłam go przy balkonie, który jest od strony wschodniej. Wsadziłam go z doniczką w której jest do większej donicy, na spodzie wilgotny keramzyt. Od zakupu (sobota) podlałam go troszeczkę raz, bo nie wiem jak i ile go podlewać. Temperatura oscyluje wokół 20*C, na pewno gdy nie ma nas w domu jest chłodniej-ok 18. No i tyle. Proszę tylko o pomoc i podpowiedź, czy postępuję właściwie.

Pozdrawiam

[gucia]

Ilonko,dziękuję za odwiedzinki.
A może jednak się skusisz?

A ja mam od wczoraj taką sierotkę!

M przyniósł mi ją od sąsiada z nadzieją, że może jeszcze nie jest za późno!!!???
Nigdy nie wyjmowałam storczyka zdoniczki i nie dotykałam jego korzeni, ale te wyglądaja fatalnie!
Wszystkie są miękkie, ciemno brązowe, ale nie ma pleśni.
Roślinka chce chyba żyć, bo wypuściła maleńki korzonek, zielony i twardy.
Listki są małe ciemnozielone, troszkę miękkie.
Mogę jeszcze jakoś go podratować??

[gucia]

Martusiu, rozumiem, czekamy więc cierpliwie na Twój wątek. Cybidium mam od 18 stycznia, podlewam je co 10 dni, niestety w doniczce system korzeniowy mam tak zbity, że trudno jest mi sprawdzić wilgotność palcem.
Jovanka pisała w wątku o chorym cymbidium, żeby nie przedobrzyć z podlewaniem, tak więc musisz być ostrożna.
W kwestii nawożenia nie powinnam się wypowiadać, bo sama jeszcze nie podjęłam decyzji co robić.
Póki co, nawozu jeszcze nie stosowałam. Literatura podaje, że nawóz stosuje się od kwietnia do października, co drugie podlewanie.
Liście storczyka leciutko spryskuję codziennie rano.
Cymbidium kocha światło, mój stoi przy oknie południowym, nie bezpośrednio na słońcu, ale w miejscu bardzo jasnym.
Czy Twoje wschodnie stanowisko nie będzie za ciemne, nie potrafię ocenić.

[Siedmiokropka]

O qrcze, tu mnie zmartwiłaś. Kocha światło, hmmmm, nie mam innego miejsca Cymbidium jest ogromne, nie wtaszczę na parapet, a nawet jeśli, to wykończy je centralne ogrzewanie. A może być 2 metry od okna południowego? Najwyżej ustawię je naprzeciwko okna.

No właśnie, moje też ma wypchaną doniczkę do granic i też nie przesadzam. Czytałam na forum o mchu do storczyków. Kupowałaś już taki mech?
Fascynuje mnie piękno tych kwiatów, ale przeraża następstwo błędów, które mogę popełnić przez niewiedzę i niewłaściwą pielęgnację. na pewno kupię którąś z książek polecanych przez Jovankę, opanuję materiał i doczekam pięknych orchidei


No i dopisuję po czasie:

Guciu, przepraszam że tak Ci narozrabiałam w wątku Masz rację, wszystko jest na forum, już znalazłam porady Jovanki i jej odesłanie do innych stron. Znalazłam tam i cymbidium i dendrobium i wszystkie inne storczyki.
Przy cymbidium było, że moze być okno wschodnie, zachodnie, południowe, latem-obowiązkowo podwórko. Zatem mam nadzieję,że nie zrobię mojemu "maleństwu" krzywdy. Raz jeszcze daruj wtargnięcie

Pozdrawiam

[gucia]

Martuniu, nie ma sprawy, miło mi Cię gościć.
Mchu nie kupuję, bo jestem nowicjuszką w temacie storczyków i po prostu boję się eksperymentować.
Czekam na zdjęcie Twojego "olbrzyma".
A w sprawie ustawiania storczyków: staram się zapewnić im maksymalne wymagane oświetlenie, ale jednocześnie ustawiam je tak, żeby były ozdobą mieszkania, czyli nic na siłę!

[dewuka]

Guciu - trzymam kciuki za sierotkę. Poradzisz Sobie

[gucia]

Z okazji Walentynek dla Was ode mnie ;:12

i kwiatek z zupełnie innej bajki!!

..........

[dewuka]

Z innej bajki ale jaki uroczy.

[monisia]

Dziękuje Guciu śliczny kwiatek Ja również przesyłam Tobie i wszystkim storkowiczom najlepsze życzenia w ten walentynkowy dzień
Monika

[dewuka]

Guciu!
Czy to na Twoich stronach Jovanka zamieściła przepisy na roztwory do przemywania liści storczyków. Czytałam gdzieś i nie wiem gdzie, a byłam taka mądrusia, że nie zapisałam do kajecika.

[gucia]

Monisiu, dziękuję!
Dorotko, niestety nie u mnie, a czemu chcesz przemywać liście storczykom? Ja czasami wycieram je tylko z kurzu, ściereczką zamoczoną w przegotowanej wodzie. Jakoś nie zwróciłam uwagi na ten roztwór?

[FIGA]

Bożenko ten kwiatek jest piękny :P kogo czego takie cudo :P
Po prostu bajkowy :P

[gucia]

Kasieńko, to rododendron. Mam tego trochę w tym ogródku z oczkiem i jak zaczynają kwitnąć, biegam z aparatem i cykam jak głupia. Ale czasami fajne zdjęcie uda się zrobić.
jak wpadniesz, to sama zobaczysz