Magiczny Ogród EWY

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

Na temat grasowania, wciskania w doniczki, bawienia się w* chowanego*
pewnie .....mógłby powstać temat książki.
Niezależnie , od różnych ciekawych moich emocji bywają chwile zastanowienia, obserwacji , podziwu , dla tej troszkę mniejszej społeczności świata.

Nie chcę pisać opowiadań na temat mojego polowania na szkodniki - to jedynie podpisane zdjęcia
...a ja nadal nie mam odpowiedzi, co z tym fantem robić. Wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Tylko jak
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Książkę to ja pewnie napiszę , biorąc pod uwagę rozmaitość stanu posiadania
i przeżyć.
Nie adresowałam apelu do Ciebie :P

A pytasz jak zapobiegać - nie da się .
Chemia.....,nie jestem jej zwolennikiem, więc u mnie bedzie wszystko , bez zmian.
Czyli.... będzie łazić, fruwać ,gryżć ,ssać ,kłuć ,chować się itp..
wszystko to ;:214 ;:214 oczywiście do czasu.
Powiem....dopóki nie zdenerwuję się nadmiernie.Wynik można przewidzieć ;:148


pozdrawiam J ;:163 OVANKA
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

:shock: Ja mam robale na razie tylko w gruboszach... i one stanowią źródło zarazy.

... ale Ci którzy wystawiają swoje storczyki na powietrze mają jak w banku zoo w domu... oczywiście, gdy nie stosują żadnej chemii i nie przejmują się, gdy im coś łazi po domu, niszczy ukochane roślinki, gryzie, ssie itd. :?

a może jednak istnieją jakieś preparaty, które niszczą larwy w ziemi/ podłożu.
Może na jesieni, jeszcze przed wniesieniem doniczek do domu, można zastosować chemię.

Wydaje mi się, że jest to nie tylko mój problem, ale dotyczy wielu przypadków. Choćby na tym forum znalazłam już kilka osób, które miały podobne przypadki.
chyba jednak poszukam informacji u fachowców od ochrony roślin.
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ewuniu, no to mamy problem! W tej chwili jedynie cymbidium wystawię do ogrodu, ale do maja....., kto wie ile jeszcze takich ogrodowych przybędzie?
A więc!!.........Fachowiec pilnie poszukiwany!!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Ewuniu, masz przępiękne Storczyki ! Ciekawe barwy, okazałe kwiaty- prawdziwa uczta dla oczu! Gratuluję .
Zgadzam się z opinią ,że wraz z powrotem r oślin do mieszkania po letnim pobycie na powietrzu zdarza się przywlec z opuchlaki. Gdy zasiedlą ziemie w doniczkach ( bo tam rozwijają się larwy) trzeba potraktować je tak samo , jak podgryzane przez opuchlaka rośliny w ogrodzie- inaczej marny los naszych zielonych pupilków! Problem z "Larvanem "jest taki ,że nie znalazłam na razie małych opakowań tego biologicznego preparatu, a kupno dużego...do 1 doniczki...Niestety, po otwarciu opakowania nie można go przechowywać .Cena też odstrasza.(ok. 100,- za opakowanie na 100m. kw.)Jeśli ktoś z forum zna dystrybutora handlującego małymi opakowaniami ( takimi dla amatorów) to poprosimy o namiary :D
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

popatrzyłam sobie tu i ówdzie i ze zgrozą zobaczyłam ile osób ma podobne problemy z opuchlakami :shock:
akurat moje storczyki nie są ,,bezpośrednio" zagrożone, bo są cały rok w domu...tylko pośrednio poprzez inne doniczkowe, które po lecie mają pasażerów na gapę :evil:
ale wiem, że u niektórych osób i takie przypadki się zdarzają!

Ewelinnko faktycznie na razie nie mam sygnałów od ludzi dotyczących stosowania nicieni do storczyków, czy do kwiatów doniczkowych w ogóle.
Ja najprawdopodobniej zastosuję ten preparat w ogrodzie i jednocześnie dodam go do doniczkowych spędzających lato w ogrodzie.
I tak muszę zadziałać w ogrodzie, bo w ostatnim sezonie była prawdziwa plaga!
Robale dorosłe ucztowały na rododendronach, a larwy obgryzały pędy żurawek :evil:

Zniszczenia, które widzimy na liściach - to czubek góry lodowej. O wiele bardziej poniszczone są części podziemne rośliny!
Wydaje mi się, że w momencie, kiedy wylęgają się już chrząszcze w donu - jest już trochę za późno. Co z tego, że dopadniemy dorosłego owada! to tak jakby zabić komara, który napił sie naszej krwi ...i odleciał.
Trzeba działać dużo wcześniej.
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Bardzo ciekawe Twoje storczyki. Od razu widać, że masz oko do "oryginałów" :) Wszystkie podobają mi się niezmiernie :roll:
Co do opuchlaków to bardzo interesująca lekcja poglądowa. Też natrafiam na takie brzydactwa w ogrodzie...
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

tak teraz wygląda jeden z moich ,,oryginałów".
Widać, że dobrze przeżył transport.
Obrazek

to jest natomiast zdjęcie mojego starszego storczyka.
Zmierzyłam rozpiętość liści -62 cm :shock:

Obrazek


a to eksperyment ,,okna północnego"
na tym oknie stoi też naturium, które kwitnie nieprzerwanie od 3 lat... więc zaryzykowałam i storczyki.
Oto moje wnioski:
Falenopsisy stoją tam około od wiosny 2007.
Wypuściły ładne liście, ale kwiaty... raczej takie sobie. Pogubiły kilka pąków i pewnie nie będą zbyt duże. Przypuszczam, że to niedobór światła (słońca). W lecie przez godzinkę zagląda tu słoneczko (pada pod kątem od zachodu) i wtedy widać, że storczyki czują się lepiej.
nie minął jeszcze rok -więc jeszcze poczekam , na razie nie będę ruszać doniczek, bo niedługo rozwiną się pąki

w wazie znajduje się jeszcze doniczka z pandanusem (na razie to maluch, więc to tylko chwilowa kompozycja), a świeca oczywiście nigdy nie jest zapalana w pobliżu kwiatów
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

jeszcze jedno zdjęcie mojego dziwoląga, też ładnie się zaaklimatyzował :)

Obrazek
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ewuniu, pięknie, już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć to na własne oczy.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Ewo!
Okazałe te Twoje storczyki ( i nie tylko). Ja mam swoje falki na południowym oknie ale to takie oszukane południowe, bo przed domem rośnie drzewo, które latem zacienia. Teraz trochę cieniuję arkuszami papieru do ...pieczenia. :D
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

ja też swoje cieniuję, ale nieco innaczej. Po prostu ustawiam od strony szyby inne światłolubne, np. sukulenty. To bardziej estetyczne rozwiązanie pod warunkiem, że ma się odpowiednio szeroki parapet :wink:
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

No właśnie ... szeroki parapet. :roll:
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

dewuka pisze:Ja mam swoje falki na południowym oknie ale to takie oszukane południowe, bo przed domem rośnie drzewo, które latem zacienia. Teraz trochę cieniuję arkuszami papieru do ...pieczenia. :D
Dorotko!
Teraz je cieniujesz? Taż jeszcze zimę mamy i czego jak czego ale ;:3 im potrzeba teraz jak najwięcej. Nie przesadzaj z tym papierem :D .

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
EWA K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 490
Od: 17 sty 2008, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi
Kontakt:

Post »

oj tak! czasem mam wrażenie, że nawet to zimowe słońce, to teraz raczej bywa, niż JEST i wcale go nie zadużo !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”