Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Dzień dobry Aniu :D . Właśnie czytam, że za trzy lata szykujesz się na pobyt w raju. Przecież masz już na tej swojej działeczce raj już teraz! ;:138 Przepadłam w zdjęciach. Tyle pracy za Wami, tak pięknie wszystko się udało. Z działki, która nie robiła wrażenia przekształciliście ten kawałek ziemi w prawdziwą perełkę ;:138 Sama mam działkę dojazdową a nie ogród przydomowy i wiem ile to trzeba zachodu, żeby to jakoś wszystko zorganizować.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Witaj Kasiu. Ja już w przyszłym sezonie będę w różanym raju. :wink: W tym roku 1/3 moich róż to dwulatki a 2/3 to roczniaki. :wink: Ach jakoś wytrzymam... dam radę poczekać. :wink:
Skoro masz działkę dojazdową, to doskonale mnie rozumiesz. ;:131 Nie mówię oczywiście, że jest więcej pracy niż w przydomowym ogrodzie ale dojazdy często utrudniają różne prace, wnikliwe doglądanie a przede wszystkim podziwianie. NO bo np różany pączek zaczyna się otwierać a Ty musisz jechać do domu. Na drugi lub trzeci dzień kwiat już często przekwita. ;:222 A z przydomowego zawsze możesz wyskoczyć na minutkę do ogródka między obieraniem ziemniaków a ubijaniem kotletów. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Widoki imponujące. Fajną masz tę kamienną ścieżkę ;:138 .
Właśnie tę całą organizacyjną oprawę w przypadku działki dojazdowej miałam na myśli. A jeszcze to, że jak już sobie ładnie wszystko porobię wykoszę, wysprzątami przytnę, to trzeba jechać do domu i nawet na fotki nie zawsze starcza sił 8-) . A w piątek już od nowa zarośnięte :lol: .
Do pergoli przytulona jest jakaś wielkokwiatowa?
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Aniu ty szalona kobieto, ;:196 kolejne powojniki. :) Ile można róże pokazywać, ;:113 ja nie mam gleby dobrej dla nich. Cudne portrety robisz, jedna piękniejsza od drugiej. Obrazek John Laing tak samotnie się wyrwał do góry. :) Nie pooglądam meteorów, bo wirus się zabawia w moim gardle i innych górnych miejscach.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Aniu, jak zobaczyłam u Ciebie kolejna paczkę powojników to mnie zamurowalo :shock:
Zastanawiam się jak to robisz, że wciąż masz dla nich miejsce?
W ogóle nie wiem jak mieścisz tyle roślin na takiej powierzchni? Musi być niezwykle pięknie i pachnąco ;:215
PS. W stopce źle działa link do Twojego nowego wątku :wit ;:196
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Róże i pergole ;:215 . Do pergoli się przymierzam ale czym ją obsadzę i kiedy będę podziwiać w całej okazałości. ;:oj Ja z tych ;:65 a poza tym musiała bym wywalić kilka róż, wysokie do nieba a głup...jak trzeba. :;230 . Meteorów nie dało się podglądać, niebo zachmurzone a teraz siąpi ;:222
x-ja-a

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Przepiękna ta pergola i ścieżka i ta ilość roślin w tym wszystkim. To jak sceneria z baśni ;:167
Koszenie trawy nie zajmuje Wam chyba zbyt dużo czasu? Obrazek Powiem Ci, że ja też chyba zmierzam pomału w tym kierunku, rabaty coraz większe a trawy coraz mniej. Ale jakoś mnie to nie boli a nie-mąż udaje, że nie zauważa, bo jak większość facetów on ma potrzebę posiadania gołego kawałka zielonego dywanu :roll: Potwierdzam fakt kupowania w kilku szkółkach. Ja mam cztery źródła i wygląda na to, że dojdzie jeszcze piąte... Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Aneczko, aż rozdziawiłam gębę... ;:202 tyle powojników i róż... kobieto, a gdzie Ty to posadziłaś ?...
Nie wiem ile liczy Twoja działeczka, ale to i tak ogrom... choć sama mam blisko 100 róż, a ostatnio wyrzuciłam kilka bo mnie wnerwiały, i zanosi się że jeszcze kilka wywalę... znowu będzie miejsce... tylko nie wiem na co... ;:306
Ścieżka wymiata... ;:215
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Aniu, dzięki, jesteś niezawodna ;:168 Lecę czytać! ;:65
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Aneczko piękna ta dwukolorowa Jubilee Obrazek Nawet nie wiem, czy ten bursztynowy kolorek nie ładniejszy od oryginału. Na dodatek jeszcze główka wyprostowana aż miło. A swoją drogą ciekawa jestem co to za piękność wybiła takim cudnym kwiatem? Czy poprzednie też tak wyglądały? Może warto byłoby zapytać o nią w szkółce?

Jak się sprawuje Mrs John Laing? Zdrowa jest u Ciebie? Moja od dwóch sezonów ciągle niedomaga. Jak nie mączniak, to czarna plamistość. Poważnie się zastanawiam, czy jej nie wywalić, bo coraz bardziej mnie denerwuje ;:192
x-ja-a

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Dorotko, mam te same przemyślenia odnośnie Mrs John Laing. A tak lubię jej kwiaty i zapach... Ech...
Aneczka, podpinam się więc pod pytanie Dorotki.
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Mam nadzieje Aniu, ze kiedyś będziesz miała swój przydomowy ogródek z całego serca ci tego życzę ;:167 ;:196
Colete śliczna napisz coś więcej o niej ;:224
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Dziewczyny jestem załamana... ;:145
Nie wiem czy będziemy w stanie nadal mieć Minti w naszym domu... ;:145
Na 90% mój syn jest na nią uczulony... Mnie aż się rzygać chce jak myślę o tej stresującej obecnie sytuacji. A moje dzieciaki załamane na maksa. :oops: :oops: :oops:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Aniu ale masz pewność,że to od Minti? Synek miał wcześniej kontakt z psami ?
x-ja-a

Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 7

Post »

Ania, poszukaj dobrego (mądrego!) alergologa. Przede wszystkim potwierdzi lub rozwieje Wasze obawy i w razie czego podpowie co zrobić. Syn moich znajomych jest bardzo uczulony na koty. Miał takie ataki, że się dusił, ale kota tak bardzo kochał, że nie było opcji żeby się go pozbyć. Nasz wspaniały pediatra (leczył też moje dzieci), który jest też alergologiem, w pełni zrozumiał sytuację. Dzieciak dostawał oczywiście leki antyalergiczne a rodzice mieli nakaz częstego kąpania kota. Bardzo dobrze tak funkcjonowali przez 19 lat. Ale to był dwadzieścia lat temu, teraz jest mnóstwo innych rozwiązań chyba. Na przykład dosyć popularne jest odczulanie alergika, czego kiedyś chyba nie było a z tego co wiem, daje świetne rezultaty.
Z tego co słyszałam to Shih Tzu są raczej bezpieczne dla alergików, ale uczula też ślina i naskórek psa, nie tylko sierść, więc może na to synek reaguje. Ale nie martw się na zapas, poszukaj informacji, na pewno da się to jakoś rozwiązać, żeby wszyscy byli zadowoleni. Teraz jest taka tendencja - dziecko kichnie, pies out. Ale Wy już kochacie to stworzenie tak bardzo, że na pewno znajdziecie inne wyjście. Trzymam mocno kciuki ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”