Poinsecja - gwiazda betlejemska,wymagania,pielęgnacja

[raflezja]

Ojojoj!
Jeśli Tobie Tammy się udało, to gratuluję, nie gniewaj się, ale nie wszystkie Twoje porady są dobre.

Euphorbia pulcherrima to wilczomlecz - sukulent.
Doniczka absolutnie musi mieć otwory odpływowe.
Podlewanie raz dziennie, nawet w bardzo gorącym mieszkaniu wcześniej, czy później doprowadzi do gnicia korzeni. Podłoże musi być przepuszczalne, warto dodać perlit.
Może rosnąć cały sezon na oknie południowym, latem można ją wystawić do ogrodu na stanowisko półsłoneczne. Ale wtedy trzeba pilnować podlewania, bo liście jej więdną.
Z przycinaniem i cieniowaniem zgadzam się.

Roślina ta rośnie w ciepłych krajach w pełnym słońcu, zwykle ma sucho i często osiąga spore rozmiary.

[tammy]

Nie mam o co się gniewać. Tak jak napisałam wyżej, jestem początkująca w uprawie kwiatów. U mnie gwiazda przypadkowo trafiła na parapet okna północnego i okazało się, że jest jej tam najlepiej. Podlewam ją codziennie, ponieważ ziemia się szybko przesusza. Jak ma sucho przez dwa dni, to liście zaczynają ?oklapywać?. Gdy stoi na oknie południowym, to z kolei ma poparzone liście. Stąd u mnie takie a nie inne metody i jak na razie są skuteczne?

[Mojekwiatki1108]

Piękne są, ale czy warto po przekwitnięciu uprawiać ją dalej?

[wisnia897]

Po przekwitnięciu roślina wypuści nowe, zielone liście i co roku można doprowadzać do wykształcenia czerwonych liści.

[_Luna_]

Dlaczego mojej małej Poinsecji żółkną liście?
Tydzień temu kupiłam ją w Obi, nie była przesadzana ani nic. Stoi na biurku niedaleko okna, pilnuję żeby miała wilgotne podłoże. Dlaczego tak się dzieję? Za mało światła? Może za suche powietrze w pokoju?

[wisnia897]

A jaką temperaturę masz w pokoju? Może ma za ciepło? W kwestii światła, to w okresie zimowym możesz ją spokojnie postawić na okno, pod warunkiem, że kaloryfer pod oknem nie grzeje tam pełną parą.

[reglas23]

Ja zakupiłem gwiazdę betlejemską na pniu,to chyba nowość bo wcześniej się z nią nie spotkałem.Pani w kwiaciarni powiedziała tylko żeby ją podlewać trzy razy w tygodniu do podstawki i że jest ona wieloletnia.Co zrobić żeby ta roślinka ucieszyła moje oczy gdy ponownie zakwitnie i stała się rzeczywiście wieloletnią?Jak o nią dbać?

[wisnia897]

Po pierwsze, to nie daj się zwieść, kiedy roślina po zimie zrzuci wszystkie liście. Wtedy przytnij na kilka cm - tak żeby zostało kilka oczek, z których gwiazda wypuści nowe łodygi. Piszesz, że jest na pniu - ja tej formy nie spotkałam, więc nie wiem, czy zachowanie tej formy jest możliwe, czy nie. W tym roku ją przesadź, w następnych latach można przesadzać co dwa, trzy lata, coraz rzadziej. Podlewanie umiarkowane. Nie lubi za bardzo przeciągów. Temperatura 18-25 stopni Celsjusza. Wtedy gwiazda powinna wypuścić łodygi z nowymi liśćmi. I to wystarczy, by roślinę przetrzymać jako wieloletnią.
Druga sprawa to kwestia wyprowadzenia czerwonych liści w następnym roku. Ja ją na przełomie września/października stawiam do pomieszczenia (temperatura 19-21stopni), w którym nikt wieczorem nie zaświeca światła, stąd roślina ma tylko tyle światła, ile pada jej przez okno. Kto nie ma takich warunków bawi się w zakrywanie jej kartonem, kiedy widzi, że za oknem już ciemno. Zapraszam Cię też do zajrzenia raz na jakiś czas do mojego wątku, mam kilka gwiazd betlejemskich (kilkuletnich) i możesz obserwować, jak to u mnie wygląda.

[reglas23]

A co z tym przycinaniem?W jakim miejscu ją przyciąć i ile?Proszę o jakieś dokładniejszy opis.pzdr

[wisnia897]

Najlepiej, jak Twojej roślinie nie zostanie wiele liści, wrzuć tutaj zdjęcie, może uda nam się zasugerować miejsce cięcia. Szczerze mówiąc nie wiem dokładnie, jak to będzie wyglądało w przypadku rośliny na pniu.

Udało mi się znaleźć zdjęcie moich dwóch gwiazd betlejemskich wiosną, wypuszczające młode pędy po przycięciu. Mam nadzieję, że widać choć trochę, jak były przycięte. Ta roślina bardziej po prawej stronie mogłaby być nawet przycięta w miejscu, które oznaczyłam czerwoną kreską, wypuściłaby wtedy pędy niżej.


Generalnie, przycięcie gwiazdy betlejemskiej nie jest konieczne, jest to raczej kwestia może estetyczna? Nieprzycięta roślina przedłuży obecne pędy i będzie troszkę wyglądem przypominać palmę - długi pęd i liście na końcu Malutka roślinka (taka za ok. 3-5zł) nie będzie wyglądała źle, ale większa już może nie wyglądać tak ładnie

[dartvader1]

Mam dwie białe duże i dorodne gwiazdy i trochę się o nich dowiedziałem.Uważam że są to bardzo kapryśnie kwiaty, np. dasz im za dużo wody - padną, dasz im za mało uschną, a jak masz mało światła stracą swoją ładną ,,pozę''.

[wisnia897]

Mi się wydaje, że każda roślina ma swoje fanaberie U jednej osoby dobrze rośnie taka roślina, u kogoś innego nie, za to dobrze rośnie coś innego. Jeden chucha, dmucha i marnie rośnie, a drugi podleje jak mu się przypomni, a roślina cała w pąkach. Na to chyba nie ma reguły.
Co do podlewania - gwiazda betlejemska daje znać, kiedy bardzo brakuje jej wody, liście jej wtedy oklapną (podobnie reaguje kroton), ale nie zasychają od razu, co daje nam czas na interwencję. Uważam, że nie ma uniwersalnej recepty na podlewanie, wszystko zależy od warunków jakie ma i potrzeba trochę wyczucia - nie da się powiedzieć komuś "podlewaj w poniedziałki i czwartki po 200ml wody" Z moich obserwacji wynika, że gwiazda betlejemska to roślina, która dość dużo wody potrzebuje w porównaniu z innymi roślinami, które posiadam.

[Magda30]

Mój 3 latek

[Azala]

Moja jest jeszcze czerwona, mam ją prawie 2 miesiące. Jak przestaną liście zabarwiać się na czerwono to muszę obciąć całą tą koronę czy jeszcze krócej? Całość ma 20 cm wysokości.

http://i67.tinypic.com/2898tmomed.jpg

[norbert76]

Przecież masz odpowiedź na pierwszej stronie tego wątku - zaglądałaś?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=5759